Reklama

Siły zbrojne

Mesko dostarczy wojsku czołgowe imitatory strzału armatniego

PT-91 Fot. 34BKPanc.wp.mil.pl
PT-91 Fot. 34BKPanc.wp.mil.pl

Zakłady Mesko S.A. dostarczą dla wojska 3900 sztuk imitatorów strzału armatniego ISA-125, które będą wykorzystywane w czołgach T-72 oraz PT-91. Dostawa planowana jest na lata 2016-2019.

Firma Mesko S.A. została wybrana w trybie "z wolnej ręki" do dostarczenia dla Sił Zbrojnych RP imitatorów strzału armatniego ISA-125. Uzasadnienie wyboru takiej procedury negocjacyjnej było spowodowane tym, iż zakłady te już wcześniej dostarczały wspomniane imitatory, dzięki czemu firma posiada już doświadczenie oraz zaplecze techniczne umożliwiające ich produkcję. Natomiast zmiana dotychczasowego wykonawcy związana byłaby prawdopodobnie z koniecznością nabycia wyrobów o innych właściwościach, niż już wprowadzone na wyposażenie Sił Zbrojnych RP. Zostałaby również utrudniona realizacja procesu szkolenia żołnierzy w ośrodkach szkolenia oraz pododdziałach Wojsk Lądowych i niezbędne byłoby także przeszkolenie użytkowników w zakresie eksploatacji nowego sprzętu wojskowego.

Przedmiotem zamówienia, którego koszt wynosi ponad 23 mln zł, jest dostawa 125 mm imitatorów strzału armatniego ISA-125 w latach 2016 – 2019 w ilościach:
- w roku 2016 – 800 szt.,
- w roku 2017 – 1 100 szt.,
- w roku 2018 – 1 000 szt.,
- w roku 2019 – 1 000 szt.

Imitatory strzału armatniego wykorzystywane są w procesie szkolenia załóg czołgów. Są one przeznaczone do nauki obsługiwania armat podczas strzelania oraz kształtowania podstawowych umiejętności i pożądanych nawyków w czasie walki. Używanie ISA pozwoli także na oswojenie załogi z efektami wystrzału armatniego (takich jak dym, huk, odrzut czy wyrzucenie łuski), treningu obserwacji i rozpoznawania środków ogniowych po efektach wystrzału, a także przygotowania taktycznej pozoracji pola walki.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. Gameness

    wobec braku laku pieniędzy i wielu innych o wiele ważniejszych potrzeb modernizacja PT 91 jest koniecznością wystarczy dać odpowiednią amunicję to podstawa wszelkie inne zmodernizowane elementy tej maszyny są mile widziane (sko, lepszy pancerz) PT to nadal czołg który spokojnie da sobie rade w ewent wojnie obronnej są inne priorytety (opl)

  2. Plush*

    Proste. Z artykułu wynika że PT91 będzie czołgiem uzywanym w naszej armii jeszcze przez wiele lat. Stąd wniosek się nasuwa jeden. Modernizacja Twardego to obowiązek czy ........BOOM i .........Polacy nic się nie stało!

  3. gh

    Nasz przemysł niestety nie ma kompetencji do przeprowadzenia samodzielnie głębokiej modernizacji T 72 czy też PT 91, jedynym partnerem byłyby firmy Izraelskie wystarczy wspomnieć o doskonalej modyfikacji wykonanej przez tamt. przemysł czołgu M48 Patton nazwanej Magach 7C. To tylko nieliczne przykłady kreatywności i wysokich kwalifikacji izraelskich inżynierów.

    1. KOnvi

      Mag'ach 7 C to przebudowany M60, a nie M48.....

  4. Marek

    No tak, w tym jesteśmy najlepsi - imitatory, przekroje, modele, ect. ect. Jak widać FAKT, że 2/3 polskich MBT(T72M i PT91) dysponuje amunicją z lat 70-tych nikogo w IU/MON nie bulwersuje. W końcu polskie czołgi(wg. MON) nie muszą strzelać do rosyjskich MBT ... zresztą i tak nie spenetrują ich pancerzy z przedniej półsfery. Ręce opadają ...

  5. Krzysiek

    To dobra decyzja nawet mogą szkolić OT za śmieszne pieniądze.

  6. Pietras

    A nie lepiej wykupić licencję na K2 Black Panther, który zastąpiłby t-72 i pt-91 ??? Po co wydawać kase na coś co lada chwila ma zostać wycofane ze służby?

    1. Szyk Cech

      Po pierwsze: Nie będzie lada chwila wycofane ze służby. A po drugie: Obrona terytorialna dostanie kiedyś ten sprzęt w spadku i żeby nie była ona mięsem armatnim to powinny być te czołgi choć trochę zmodernizowane (optyka podczerwieni), nie mówiąc już o tych ślepych nabojach...

    2. M

      Wydaje mi się, że każde szkolenie ma sens, nawet na takich czołgach, a może zwłaszcza na takich.

    3. RR

      Bo już opracowuje się czołgi IV generacji. Kupowanie teraz czołgu III generacji i jego trzaskanie ma średni sens. Gdy K2 będzie wchodził, będzie już na starcie do tyłu z najnowszymi opracowaniami. Moderka (sensowna) wydłuża czas na wprowadzenie czołgu IV generacji.

Reklama