Reklama

Siły zbrojne

Lekkie haubice Nextera w Ameryce Południowej

Armia kolumbijska kupiła dalsze trzy haubice Nextera LG1 Mk III 105mm – fot. M.Dura
Armia kolumbijska kupiła dalsze trzy haubice Nextera LG1 Mk III 105mm – fot. M.Dura

Firma Nexter poinformowała o przekazaniu w czerwcu bieżącego roku do Kolumbii trzech haubic LG1 Mk III 105mm specjalnie przygotowanych dla sił szybkiego reagowania i do wykorzystania w bardzo trudnym terenie.

Armia kolumbijska otrzymała trzy haubice wyposażone w autonomiczne komputery balistyczne i ma obecnie 20 takich systemów artyleryjskich. Każdy LG1 Mk III 105mm pomimo swojego kalibru waży tylko 1520 kg, dlatego jest to jedna z najlżejszych haubic w swojej kategorii. Dzięki temu można ją z łatwością transportować drogą powietrzną (np. śmigłowcami), wykorzystywać w operacjach amfibijnych i holować za lekkimi, kołowymi pojazdami.

Z drugiej strony niewielka masa nie wpłynęła na możliwości taktyczno - techniczne samej haubicy. Bardzo dobrze sprawdziła się ona w czasie działań bojowych w Afganistanie.

LG1 MK III wykorzystuje między innymi system nawigacji inercyjnej, co przyśpiesza przygotowanie haubicy do strzału i do jej zintegrowania w ramach systemu zarządzania polem walki (C3I). System jest łatwy w obsłudze i normalna obsada pięcioosobowa może zostać zredukowana do trzech żołnierzy. Haubica może wykorzystywać typową amunicję NATO kalibru 105 mm (o zasięgu do 18,5 km) i strzelać z szybkostrzelnością 12 strzałów na minutę.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. sorbi

    Przy tej długości lufy i kalibrze zasięg imponujący - coś jak nasze DANKI. A może coś takiego dla naszych wojsk powietrznodesantowych jako uzupełnienie dla M-98. Chciaż wąłsna produkcja, mniejsza cena i większa mobilność moździerza jest jego atutem - 7km zasięgu to nie to ,co ponad 18km. Albo zamontować takie cosik w wieży na Rosomaku....

Reklama