Reklama

Siły zbrojne

Kolejne K2 dotarły do Polski

Autor. Damian Ratka/Defence24

Wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda poinformował, że kolejne czołgi K2 Black Panther dotarły do Polski.

„Dziś w godzinach porannych w polskim porcie pojawił się statek Korei Południowej z 5 następnymi czołgami K2. Skutecznie zwiększamy potencjał naszych wojsk pancernych” - napisał wiceszef MON na X.

Wraz z tą dostawą można stwierdzić, że w Polsce obecnie znajduje się 51 maszyn tego typu. 6 sierpnia dotarła poprzednia dostawa. Do końca 2024 roku Siły Zbrojne RP powinny posiadać łącznie 84 sztuki czołgów K2. W sumie do końca 2025 roku do Polski ma zostać dostarczone 180 K2.

MON wciąż planuje zakup 1000 czołgów K2 i K2PL, z których co najmniej połowa ma zostać wyprodukowana w kraju.

Czytaj też

Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (8)

  1. pablopic

    Rosjanie i Ukraińcy poprawiają pancerz z każdej strony vide T-80 czy nawet Abramsy z kostkami reaktywnymi, a my kupujemy czołgi nieopancerzone.

    1. Epsilon

      te przestarzałe kostki dodają im tylko morali xD

  2. rwd

    Czołgistom służącym w K2 powinni podwyższyć ubezpieczenie na życie, bo w przypadku wojny koreański pancerz nie da im nadziei na dłuższe życie. Ale wcześniej będą mieli okazję cieszyć się z pneumatyczno-hydraulicznego podwozia i niebotycznej prędkości czołgu więc w sumie wychodzi na 0. Ale ja tam wolę artylerię ale tylko ciągnioną.

  3. Chyżwar

    Ktoś nadal uważa, że manufaktura w Niemczech umiałaby tak?

    1. Obiektywny

      Dokładnie , tempo dostaw z Korei jest imponujące i trzeba to wyraźnie podkreślić i pochwalić . Przy zamówieniu nowych leopardów przed 2030 nie dostalibyśmy ani jednej sztuki a dziś 1.5 roku od zamówienia mamy pełen batalion super nowoczesnych wozów

    2. Essex

      Ja. No przeciez dostarczaja czolgi do Wegier, Czech. Po Leo stoi kolejka a po K2???? Zero chetnych?. A nasze manufaktury robia jskies cxolgi? Nie? Ojojoj

    3. Grom2137

      Do Czech dostarczono stare trupy 2A4 gorsze od Ruskich tanków, a Węgrzy czekali 8 lat na pierwszą sztukę.

  4. Essex

    Rus jak na razie mamy 2024 prawda? Co bedzie w 2025 to zobaczymy. Nowe Leo znacznie lepsze niz ten zlom K2 juz sa dostarczane. Po Leo stoi kolejka a po K2???? Nkt? Zero????

  5. LMed

    Hmmm... Może nowe?

    1. Extern.

      Całkiem możliwe. Zmniejszenie się tempa dostaw sugeruje że wyczerpały się już maszyny z rezerwy armii Koreańskiej i te mogą być już z bieżącej produkcji.

    2. Rusmongol

      @extern. Do końca 2025 mają trafić do nas już wszystkie K2 (jeszcze 100 szt) i to jest dla ciebie wolne tempo? TO jak nazwiesz to z Leo dla Węgier?

    3. Chris

      nie porównuj malucha z mercedesem. K2 mają słaby boczny pancerz, który nie wytrzyma starcia z rosyjskim dronem Lancet, o kierowanych pociskach przeciwpancernych Kornet nie mówiąc. Nie mają aktywnej obrony KAPS. Dla mnie to bezsensowny zakup i wyrzucanie w błoto kasy. Staną się zwierzyną łowną, a nie myśliwym na polu walki. Obecnie BWP np Bradley z powodzeniem realizują większość zadań czolgów. Borsuk jest produkowany w Polsce i na niego powinniśmy stawiać

  6. user_1047527

    No to na Moskwę.

  7. Davien3

    Nie wyprodukowana ale jedynie zmontowana z prostych elementów z Polski i całej reszty z Korei Płd

    1. Extern.

      Zapewne wyglądało by to tak że pod koniec produkcji skorupy kadłubów i wież, pancerze specjalne, zawieszenie, automat ładowania i drobne wyposażenie, były by już robione u nas, ale to co najważniejsze i najbardziej kosztowne, czyli silnik, przekładnia i działo pochodziło by zapewne z Korei. Ale dobre i to. USA do Abramsów pozwolą nam co najwyżej produkować mechaników robiących serwis.

    2. WisniaPL

      Co poradzisz, że nasz kapitalizm istnieje krótko przez co nie ma u nas prywatnych firm ogarniających skomplikowane elementy?

    3. Takijeden

      No i co? Dobre i to.

  8. szczebelek

    Gdyby te K2 miały czekać, na wasze rozmowy, negocjacje i podpisy to jeszcze żaden by trafił do Polski.

Reklama