Siły zbrojne
Javeliny zamówione dla WOT
Ministerstwo Obrony Narodowej podpisało umowę międzyrządową dotyczącą pozyskania partii przeciwpancernych pocisków kierowanych Javelin dla Wojsk Obrony Terytorialnej. Dostawy zostaną zrealizowane stosunkowo szybko, bo planuje się je zakończyć już w przyszłym roku, ale bez offsetu i transferu technologii.
W odpowiedzi na pytania Defence24.pl rzecznik Inspektoratu Uzbrojenia mjr Krzysztof Płatek podał, że umowę na dostawę partii ppk Javelin podpisano 13 maja 2020 roku. Jej wartość (netto) wynosi 54,5 mln USD, a dostawy mają zostać zrealizowane do listopada 2021 roku.
Zakres umowy obejmuje dostawę 60 wyrzutni oraz 180 pocisków FGM-148F Javelin wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym. W skład pakietu logistycznego wchodzą urządzenia diagnostyczne, przyrządy kontrolno-pomiarowe, zestawy narzędzi oraz zapas części zamiennych. Pakiet szkoleniowy obejmuje 8 trenażerów stacjonarnych EPBST, 17 makiet gabarytowo-masowych MSR oraz cykl szkoleń specjalistycznych.
Ministerstwo Obrony Narodowej zdecydowało się na zakup ppk bez offsetu i transferu technologii do polskiego przemysłu. Podpisanie porozumienia międzyrządowego w trybie FMS odbyło się bez większego rozgłosu i miejsce kilka tygodni po tym, jak w drugiej połowie kwietnia szef MON Mariusz Błaszczak poinformował o zakończeniu negocjacji umowy w sprawie dostawy.
Tak jak w każdym podobnym wypadku, stroną umowy jest rząd Stanów Zjednoczonych. Jej głównym wykonawcą będzie natomiast producent Javelinów – spółka Javelin Joint Venture, z udziałami Raytheona i Lockheed Martina.
Nowe wyrzutnie i pociski trafią najprawdopodobniej na wyposażenie trzech brygad Wojsk Obrony Terytorialnej, położonych we wschodniej części Polski. Podpisanie umowy wieńczy trwający od września 2019 roku (kiedy złożono wniosek o ich zakup) proces pozyskiwania tych pocisków. Na początku marca br., stosowną zgodę na zakup wydał amerykański Departament Stanu.
Czytaj też: Seryjny Javelin F dostarczony
Javelin to amerykański przeciwpancerny pocisk kierowany, wykorzystywany od lat 90. XX wieku. Jest naprowadzany za pomocą głowicy termowizyjnej, na zasadzie „odpal i zapomnij”. Może zwalczać cele z przedniej i z górnej półsfery („top attack”). Maksymalny zasięg to – w zależności od wersji – od 2,5 do ponad 4 km. Wojska Obrony Terytorialnej pozyskują najnowszą produkowaną obecnie wersję Javelina, czyli FGM-148F, od niedawna dostarczaną użytkownikom tego ppk i dysponującą wielozadaniową głowicą kumulacyjną MPWH oraz zmodyfikowanym systemem naprowadzania.
Pozyskanie ppk Javelin z przeznaczeniem dla Wojsk Obrony Terytorialnej odbywa się niezależnie od realizowanego w Ministerstwie Obrony Narodowej programu Pustelnik, zakładającego pozyskanie lekkiego ppk dla Wojska Polskiego. Obecnie Pustelnik jest w fazie analityczno-koncepcyjnej. Polski przemysł (Mesko, we współpracy z Telesystem-Mesko) rozwija z myślą o tym programie kierowany laserowo pocisk Pirat, dysponujący cyfrowym systemem naprowadzania z możliwością rażenia celów opancerzonych z przedniej i górnej półsfery, zunifikowanym z systemem naprowadzania dla budowanej amunicji precyzyjnej APR 120 i APR 155 dla moździerzy Rak i haubic Krab. System ten pozostaje w pełni pod krajową kontrolą.
Marek L.
Ktoś tutaj poprzednio to się bardzo cieszył, iż cena tego całego „pakietu” zeszła z tych rzekomych „pierwotnych” 100 milionów USD, do 54,5 milionów USD. Jest do dość komiczne, cieszyć się z tego, i napewno nie jest to powód do absolutnie żadnej radości. Ponieważ te wchodzące tam „makiety” to nie mogą być zbyt drogie, oznacza to cenę m.w. 180 tys. USD za każdy pocisk Javelin, i cenę m.w. 350 tys. USD za każdą do nich wyrzutnię. Według mnie, jest to BARDZO drogo, i jest to nadal wciąż bardzo wysoka cena....
Davien
Marek same pociski javelin F dla USA kosztowałyby ponad 31mln usd, dolicz do tego 60 CLU szkolenia, części zamienne sprzęd treningowy i nagle ci wychodzi spokojnie te 54 mln za Javeliny
Marek L.
Dokładnie. Tyle mi wychodzi. Te 54,5 miliona USD. I uważam, że jest bo BARDZO DUŻO. I BARDZO DROGO. I nic więcej ....
Davien
Marek, a jak sądzisz po ile jest CLU od Spike,a plus reszta wyposazenia? Za 5 dolarów?? Bo pociski sa po 150 tys usd od sztuki( ceny w Polsce)
Zibi
Jedna rakieta kosztuje 70 tys. funtów, wyrzutnia zaś 125 tys. Symulatory i makiety to koszt 2mln,co przy zakupie MON daje 27,5 mln. Kto resztę "przytulił"?
Muraż-RP - idę golnąc bo ściana krzywa. ;)
Waszyngton - armia amerykańska w Polsce kosztuje.
Davien
koszt pocisku javelin to 175 tys usd dla USA( żródło FY-2021) CLU to 125 tys kosztowało kiedyś wiec cos ci zdecydowanei nie wyszło:)
Marek L.
"Update" OBECNY dla ciebie. : Koszt jednego pocisku Javelin to: m.w. 180 tys. USD. Koszt jednego CLU, dla Javelin'a, to jest teraz obecnie m.w.: 350 tys. USD ....... A więc absolutnie zdecydowanie COŚ ci tutaj NIE wyszło !!!!.......
Zibi
Koszt wyrzutni i rakiet to 25,5 mln. Czyżby reszta osprzętu (symulatory i makiety) były takie drogie.
Davien
Zibi, same pociski kosztowały ponad 31mln usd i to jak kupowała by je US Army wiec daruj sobie kiepskie zmyslanie:)
Wojak Szwejk
WOT NARESZCIE pokaze kły Polski Strzal zza węgla i w nogi
Clash
Właśnie tak to powinno wyglądać, bohaterskie wyczyny z pogranicza głupoty , walkę z otwartą przyłbicą na gołe klaty etc niech zostawią doświadczonym wszystkowiedzącym Wojakom Szwejkom.... świat będzie wtedy dużo lepszym i mądrzejszym miejscem.
Muraż-RP - idę golnąc bo ściana krzywa. ;)
Za drogo!!!!! - takie akcje to z jednorazówkami AT-4 lub szybko przeładowywanymi granatnikami CG M4 (dobrze/perfekcyjnie wyszkolona obsługa wotowców - ale to niespełnione marzenia bo WOT jest za słaby by walczyć a za silny by być PCK). A obecnie to tylko z RPG-7/malutka walę z boku w układ jezdny i w nogi - bo jak się pokapuje ruski sołdat w T-80/T-90/T-72/BWP-3/BTR-90 to tylko mokra plama zostanie.
Bum
Poco niedzielnym odważnym gieroją taki nowoczesny sprzęt skoro zawodowa armia dalej ma na stanie przestarzały i nieliczny sowieki złom RPG generacyjnie bodajże pamiętające jeszcze bratnią pomoc sowietów w Afganistanie. Lepiej ten przepłacony i tak zakup przesunąć do wojsk liniowych a do WOT dać te stare granatniki które zalegają w magazynach i jednostkach WP
czerwcowy
Widzę, że kupa ekspertów się zebrała. A czy ktoś z was jest w stanie podać chociaż jedną cechę Javelinów, której nie ma Spike i tym samym uargumentować zakup z pułki za oceanu zamiast u polskiego producenta, który produkuje na licencji. Proszę nie porównujcie Pirata i Jawelina bo to tak jakby porównywać CV-90 z Leopardem 2A7
R2#76
1) można odpalać go z pomieszczenia...a to bardzo ważna cecha w walce w terenie zurbanizowanym; 2) uproszczony system szkolenia i podtrzymywania zdolności obsług; 3) łatwy w transporcie w odróżnieniu od SPIKE'a
AXE
Mi kojarzy się jedna cecha, Spike na długi czas chłodzenia głowicy śledzącej ok. 10 min, Javelin ok. 2,5 min. Podczas walki w zbliżonym czasie można zniszczyć 4 cele, co prawda Spike może w tym czasie używać trybu optycznego. Nie jestem ekspertem, nie konstruuje broni i na pewno to żaden argument żeby ją kupować ze stanów, zresztą w niewielka ilości świadczy o polityce. Najlepiej niech wypowie się ktoś kto brał udział w strzelaniach jedną i drugą bronią np. na naszych poligonach.
Marek L.
Porównujemy tutaj jednak wciąż te stare SPIKE LR, a NIE te nowe LR-2, o ZNACZNIE lepszych parametrach. Natomiast ja porównałbym tutaj ten obecny zakup dla WOT’u, ze SPIKE’ami SR. O ostatnio zwiększonym max. zasięgu do całych 2,5 km. I TEŻ można go odpalać z pomieszczeń zamkniętych !!! Waży on połowę tego, co Javelin (czyli: 9,6 kG), i jest on zarówno znacznie od niego krótszy, jak i też i znacznie „chudszy”. Czyli, bardzo łatwy zarówno do transportu, jak i do noszenia go na polu walki. Głowica jest gotowa do odpalenia tego „SR” we wrogi cel JUŻ po sześciu (6 !!!) sekundach. Cały proces szkolenia (Fire and Forget), to 20 minut. Czyli, ekstremalnie krótki. Cena: NIE m.w. 180 tys. USD za pocisk, jak dla Javelin’a, a m.w. 70 tys. USD za pocisk „SR”.......
Tom
Chociaż będą serwisowane u Nas w kraju?
JJ
Ludzie trzeba czasem spojrzeć na zagadnienie nieco szerzej . Już niedługo w Polsce będziemy mieli magazyny dla całej brygady USA. W razi konfliktu na przykład na ograniczona skalę polska zacznie używać ppk Javelin. USA aby oficjalnie nie angażować się w konflikt może udostępnić z magazynów pociski jak i wyrzutnie i kto im próżniej zarzuci ze wysyłają broń jak oni powiedzą ze Polska miała na stanie Javeliny. Podobna sytuacja jest z Himarsem. Kiedy wszyscy krzyczeli ze oferta izraelska jest lepsza. Może i lepsza ale w czasie wojny takie rakiety wypsztykają sie w 3 dni a USA ma w magazynach w Europie zachodniej tego więcej. A w innym przypadku należałoby rozpisać przetarg i czekać aż Izrael wyprodukuje kolejną partie.
czerwcowy
I to jest właśnie niepodważalny argument dlaczego powinniśmy mieć po trochu amerykańskiego uzbrojenia. Bravo.
Arek Zegarek
Przyznam Ci rację w tym co mówisz
Muraż-RP - idę golnąc bo ściana krzywa. ;)
Pojechałeś z tym przetargiem w czasie W. A co do uzbrojenia to nic nie hamuje USA w dostarczaniu broni dla Ukrainy. Pokrętne tłumaczenie. Zasada jest brać to co lepsze i swoje a nie kupować a w zasadzie płacić za obecność obcych wojaków - "pokój" - obronność - dla rozszerzenia horyzontów poczytaj jak upadł Malbork.
Gts
Ktoś kto w MON po pisie obejmie władze w pierwszej kolejności musi się zająć restransferem tego całego sprzętu do WP. Nie może być tak, by niedzielni amatorzy zajmujący się zadaniami z zakresu obrony cywilnej mieli nowoczesny sprzęt przeznaczony dla wojsk liniowych, a prawdziwi żołnierze wyciągali złom z lat 70 z magazynów. Zakup takiego sprzętu dla WOT i jednocześnie zaniechanie zakupów dla WP, to jest działanie na szkodę Wojska Polskiego i obronności RP.
Instruktor ppk
Tak to jest jak ktoś nie ma pojęcia a zabiera głos w sprawach wojskowych. Poczytaj, porozmawiaj z kimś kto się zna, POMYŚL i dopiero wtedy zabierz głos.
Muraż-RP - idę golnąc bo ściana krzywa. ;)
Chodzi o zakupy w gronie państw UE. Ale tu nie ma problemu WP używa doskonały już sprzęt w ograniczonej ilości są to granatniki jednoraz. AT-4 i granatniki CG. Wystarczy pogadać-tylko delegacja musi być kompetentna a fircykowata (kupujemy okręty podwodne, gasiliśmy lasy lepiej niż inni członkowie w ramach UE) ze Szwedami i już.
Za kopiejki post...
Dla wojska ktore ćwiczy w weekendy to dobry zakup. Łatwy w obsłudze sprzęt i szybki do nauki. Teraz już chyba wiadomo co będzie w magazynach USA Army w Polsce. Do kwestii Polskich pocisków. Będą ale trzeba je opracować, przetestować i wyprodukować w odpowiedniej ilości. Trochę to zajmie. Znowu mamy być lata bez wystarczającej liczby ppanc?
QRF
Nawet po tym zakupie nie mamy wystarczającej ilości środków ppanc. Ogólnie WP jest bardzo mało nasycone ppk.
SD
180 Javelinów oznacza 180 zniszczonych rosyjskich T-14. Choć za kilka lat gdy Rosja już dopracuje T-14 to i my kupimy nowszą generację ppk.
cxbvnvbnvbh
To tego nie oznacza, ale można targetować na 160.
QRF
W warunkach poligonowych ppk uzyskuje ok 80% trafień, bojowo 60%. To są trafienia, a jeszcze musi go skutecznie porazić. Jak w AK masz 30 pestek to też tak frywolnie zakładasz że trafisz 30 razy w dychę??
Muraż-RP - idę golnąc bo ściana krzywa. ;)
WOT + ppk Jevelin - przypomina mi to grę Dart-rzutki do tarczy a nie wojsko zdolne do walki.
Piotr ze Szwecji
To nie rok 1989, lecz miło że obudziłeś się w końcu, jak i my wszyscy, z ręką w nocniku. Mam nadzieję, że przy urnie wyborczej przypomnisz sobie, kto nowe i skuteczne uzbrojenie do Polski sprowadzał, choćby dla WOT, a kto szukał przez te 30 lat niskich kosztów dla uzbrojenia w WP.
ljfkldsjfkdj
WOT jest zdolna do walki w zakresie stawianych przed nimi zadań.
Muraż-RP - idę golnąc bo ściana krzywa. ;)
Witam, zatem haubice Krab-155mm, moździerz Rak-120mm i rozstrzygnięty przetarg na śmigłowce zastępujące Mi-8 i Mi-18 (anulowany przez min. obrony narodowej P.A.Macierewicza) to też wina P.Tuska i PO - bądźmy poważni. Proszę Pana proszę wrócić ze Szwecji do Polski i wstąpić do WOT bo tu są zupełnie inne reali!? - Tu jest "Ziemia obiecana"!!!!!! - reż. Andrzej Wajda - w 2000 roku otrzymał Nagrodę Akademii Filmowej (Oscara) za całokształt twórczości.
Gustlik
No i zepsuli mi cały tydzień a tak się dobrze zapowiada :-( Znowu zakupy bez żadnej korzyści.
Leon zawodowiec
,200mln pln to trzeba sie cieszyć ze nie,poszło w bloto lud do PGZ
Antytroll
A jakie chcieliście mieć w Moskwie korzyści ze sprzedaży nowoczesnych wyrzutni polskiej armii przez USA?
Marek
Ty tak serio? Ja pomijam sensowność tego zakupu, bo to rzecz dyskusyjna jest. Kupili jednak tych Javelinów tyle, co kot napłakał. Jakie w związku z tym chciałbyś mieć korzyści? W przypadku Spajków masz 264 wyrzutni i będą następne. Masz 2675 pocisków z pierwszego kontraktu i kolejne 1000 zakontraktowane w 2015r. Widzisz różnicę skali? Przy takiej jak w przypadku Spajków można rozmawiać o korzyściach. Przy 60 wyrzutniach i 180 pociskach nie bardzo jest o czym.
w
to bedzie offset czy nie bedzie. Z tekstu wynika ze autor nie pomieta , po dojsciu do konca zdania, tego co napisał na poczatku
Sternik
Masz jakieś problem z czytanie czy z rozumieniem tego co czytasz? Przecież wyraźnie napisano, że żadnego offsetu nie będzie.
Troll z Polszy
Offsetu nie będzie, będzie za to wizyta w prokuraturze ;-)
Antytroll
No nie ma offsetu przy kupnie 60 wyrzutni?
skal
Super zakup dla WOT. Pociski sprawdzone, skuteczne i niewymagające w obsłudze. Nie można skupiać się na 1 pocisku ppk. Muszą być i Spike i Javelin RPG, działa bezodrzutowe i Piraty. Każda z tych broni właściwie użyta we właściwym czasie przeciwko właściwym celom będzie najskuteczniejsza i najbardziej EKONOMICZNA.
Grredo
Mnie interesuje, czy przypadkiem ten sprzęt nie ma backdoor. Im więcej wesji ppk tym trudniej je skutecznie zwalczać.
Davien
WOT wybrał wyłacznie Javeliny i Spike LR-2, nie chca ani pirata ani antyków jak SPG-9.
Davien
Żaden sprzet wojskowy czegos takiego nie ma bo byłoby to skrajna.... producenta. A jakby przeciwnik to odkrył??
St.kpr
No ludzie, a dla wojska zawodowego RPG................
marian
Tylko że wojsko nie dzieli się na zawodowe i niezawodowe, tylko na OT i operacyjne. W obu przypadkach zawodowi to mniejszość, i w obu przypadkach ppk obsługują/obsługiwać będą zazwyczaj żołnierze zawodowi.
Zawodowi są. Winni mieć know-how jak użyć to RPG, aby nadal zabolało. Nie możesz tego wymagać
sdfsdafsgfdshgfd
Wreszcie, opinia z sensem.
miki
Wybory wybory a jest częściowo spolonizowany Spike też z obsługą 2 osobową a część kasy zostałaby w kraju, ech.
vcxvzcbxghsfsdg
Ale nie byłoby zdolności do obsługi Javelinów, które w razie potrzeby możemy dostać lub kupić w dużych ilościach.
Davien
Co z tego będą miały Polskie firmy? Czy Polacy są jacyś ułomni? Zdeformowani umysłowo? Dlaczego nie możemy w naszym kraju i naszych firmać robić mikrobolometrów albo pisać własnego firmware do Javelinów?
Box123
Bo kupiliśmy 60 sztuk? A pozatym opracowujemy własne wyrzutnie. Nie możemy mieć jednego typu wyrzutni. Po za tym znajomość amerykańskiej broni może się przydać
Piotr ze Szwecji
Polskie firmy będą miały bodziec do rozwoju tego typu uzbrojenia dla WP i to nie w tandetnej i gorszej wersji z zapewnieniami, że lepiej zrobić się tego nie da na całym świecie. Tak jak to dziś po części nadal jest w polskiej zbrojeniówce. Polacy są z powodów historycznych ułomni finansowo i nie zapominaj o tym. Talent i potencjał to nic bez finansowego wsparcia. Tylko 50% banków w Polsce jest polskich, kiedy wszędzie indziej to 90%. Jedynym wielkim inwestorem w Polsce pozostaje wyłącznie państwo polskie. Choć parę dużych państwowych koncernów, jak KGHM dla przykładu, już może trochę także.
gyifhdfgddhfgjg
Możemy, ale jak zaczniemy dziś efekty będą co najmniej za 5 lat, a pewnie za 10.
Grzyb
W tym artykule najważniejszy jest ostatni akapit. W programie Pustelnik typowany jest Pirat. Ja stawiam na Moskita w programie Karabela. Najważniejsze, żeby prawa do produkcji i technologia była w polskich rękach.
Davien
Grzyb, dla wojska tak, WOT nie chce w ogóle ani Pirata ani Moskita, kupują Javeliny i Spike LR-2.
biały
a skąd wiesz co chcą , jesteś jasnowidzem , na razie wiemy co kupują , wielu wojskowych także z wot uważa że dla bezpieczeństwa obrony uzbrojenie powinno być produkowane w kraju więc zapewne chcą krajowe rozwiązania , po resztą na razie nie ma dopracowanego żadnego rozwiązania u nas jak dopracują to sie dowiemy i to nie czego chcą tylko to co kupią
ljklfjdlkajvkxcjv
WOT musi mieć zdolność zwalczania pojedynczych czołgów lub wozów opancerzonych. Wojska operacyjne, muszą mieć zdolność zwalczania całych armii pancernych.
Wotowiec ze Zgierza
Czekamy tez na spider man zeby nas nayczyl całować
sża
W bogatych krajach gdy kupują zabawki dla wojskowych, to każdorazowo podają opinii publicznej, ile to dzięki temu nowych miejsc pracy przybędzie w kraju. Biedne kraje natomiast kupują z półki i nawet nie dostają kodów źródłowych, o nowych technologiach nawet nie wspominając. Dlatego bogate kraje są bogate i mają nowatorski przemysł, a biedne kraje pozostają biedne i mają manufaktury.
Wojciech
Na tym to właśnie polega. Chociaż niektóre kraje biedniejsze maja u władzy ludzi, którym w przeciwieństwie do ministra Błaszczaka zależy na interesie kraju który mu płaci pensję. U nas od 30 lat takiego ministra nie było. Jeden Antoni próbował stawiać warunki ale szybko poleciał na zieloną trawkę.
gdfhfgjhgfsdtagdr
Bogate kraje planują długoterminowo (myślą daleko w przyszłość) i wyprzedzają problemy. Nie dopuszczają do takiej dekapitalizacji armii jak u nas (i do wielu innych rzeczy). Dlatego nie są pod presją i mogą sobie pozwolić na dobre negocjacje. I właśnie dlatego są bogate.
Wołodyjowski
Moje żołnierki czekają na kursy szkolenia w bazie wojskowej USA PAZNOKCIE W KOLORZE MAPS
Jurek
Wspieranie polskiego przemysłu trwa w najlepsze. Czasem się zastanawiam, czy rządzą nami Polacy?
Pawel
Zapytaj Zorzette.Najlepszy przyklad niewidzialne samoloty kotere dostaniemy za 10 lat podczas gdy Dania....za rok!!!!To swiadczy o poziomie zaufania do pacynek
Piotr ze Szwecji
Wspieranie polskiego przemysłu nie może się odbywać kosztem obrony Polski, a Polska Zbrojeniówka nie ma w swojej ofercie sprawdzonego odpowiednika, tylko niesprawdzone alternatywy wymagające dalszych prac nad nimi. Ponadto wspieranie Polskiej Zbrojeniówki nie przekłada się na wspieranie polskiego przemysłu, jeśli ta nie ma cywilnej produkcji. Wszelkie pozyskanie drogie technologie w ramach offsetu do umów kończą zbierając kurz w zamkniętych szufladach w zamkniętych fabrykach po zakończeniu kontraktu z MON. Jak widać w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy, albo w Polsce zaczęli rządzić w końcu Polacy.
JSM
Jacy Polacy? Żartujesz? Mniejszość polskojęzyczna. "Ojczyzna dwóch narodów", "Polin" i takie tam. Żeby nie było, to słowa Prezydenta tego biednego kraju, nie moje.
FR technologiczne imperium
Zakup dobrym bo to znacznie lepsze rakiety od spike i nawet niewielka liczba podniesie zdolności bojowe na wschodniej flance, problem w tym do kogo te zestawy trafiają, bo najlepsze zabawki powinny iść do formacji, które najlepiej je wykorzystają. Mam wątpliwości czy WOT podoła.
Troll z Polszy
Ja słyszałem że wraże tankisty śmiały się z 2,5 tyś Spików i 256 CLU ale jak usłyszeli o 180 Javelinach to już poszły pod kapelusz i teraz to nie tankisty a traktoristy.
Davien
Wow ale juz o Spike LR-2 dla tego samego WOT nie słyszałeś jak widac:))
Troll z Polszy
Masz problem z rozumieniem po Polsku ? Spokojnie wytłumaczę, kolega FR technologiczne imperium napisał pean pochwalny że niby te 180 Javelinów zmieniło "zasady gry" na wschodniej flance zapominając całkowicie o lepszych i tańszych Spikach LR.
Sidematic
Ministerstwo Obrony Narodowej to najgorszy wróg polskiego przemysłu a już za czasów obecnego ministra bije wszelkie rekordy niekompetencji i politycznego wazeliniarstwa w stosunku do USA.