Reklama
  • Wiadomości

Japonia: Twarde lądowanie Black Hawka

Amerykański śmigłowiec MH-60M Black Hawk uległ awarii podczas ćwiczeń w rejonie Okinawy i rozbił się na pokładzie statku zaopatrzeniowego US Navy USNS „Red Cloud”. Na pokładzie wiropłata znajdowało się siedemnaście osób, spośród których siedem zostało rannych. 

Fot. U.S. Army
Fot. U.S. Army
Reklama

Incydent, jak podaje US Army, miał miejsce o godzinie 13:46 lokalnego czasu, około 30 km do miasta Ginoza na wybrzeżu Okinawy. Maszyna uległa nieokreślonej dotąd awarii, załoga zdecydowała się na awaryjne lądowanie na zastawionym kontenerami pokładzie jednostki zaopatrzeniowej USNS "Red Cloud". Śmigłowiec Black Hawk rozbił się na pokładzie, ulegając poważnym uszkodzeniom. Wirnik maszyny uległ zniszczeniu, złamana zostałą też belka ogonowa.

Około godziny 15:00 na miejsce wezwano śmigłowce i jednostki nawodne japońskiej straży przybrzeżnej. Siedmiu spośród żołnierzy znajdujących się na pokładzie MH-60M Black Hawk zostało rannych, w związku z czym przetransportowano ich do amerykańskiego szpitala wojskowego U.S. Naval Hospital w Camp Foster. Pozostałych ewakuowano na ląd, ich zdrowiu nic nie grozi.

Przedstawiciele U.S. Pacific Command nie podali jak dotąd przyczyn wypadku, natomiast zapowiedzieli powołanie specjalnej grupy dochodzeniowej, która zbada przebieg tego incydentu. Jest to już drugi wypadek amerykańskiej maszyny latającej w tym tygodniu. We wtorek w Bawarii rozbił się myśliwiec F-16 należący do USAF.

(JS)

 

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama