Przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej, poseł Michał Jach, przywitał uczestników Konferencji Śmigłowcowej. Zapowiedział rewizję Planu Modernizacji Technicznej, zamówienia mają być powiązane z możliwościami krajowego przemysłu. Konferencja została zorganizowana przez Narodowe Centrum Studiów Strategicznych, jej patronem medialnym jest portal Defence24.pl.
W krótkim przemówieniu przewodniczący Komisji Obrony Narodowej przywitał uczestników Konferencji Śmigłowcowej, gwarantujących - jak podkreślił - merytoryczną jakość debaty. Poseł Jach dodał, że w sprawach zasadniczych, a za takie uważa rząd programy zakupów śmigłowców dla Wojska Polskiego, wymagane są jak najszersze konsultacje. Wnioski z konferencji będą zaś "precyzyjnie i szczegółowo analizowane w Ministerstwie Obrony Narodowej".
W dalszej części przemówienia stwierdził, że tematem debaty będzie jeden z trzech priorytetów kierownictwa MON. Dotychczasowy program modernizacji technicznej Wojska Polskiego powstawał bez szerokiej oceny publicznej, dlatego wymaga on aktualizacji. MON w przeciągu dwóch miesięcy przygotuje nowelizację programu modernizacji Sił Zbrojnych. Program ten zostanie poddany debacie podczas posiedzenia Komisji Obrony Narodowej. Zdaniem posła Jacha w tak istotnych kwestiach powinny wypowiadać się jak najszersze kręgi - parlament, eksperci, osoby spoza resortu, mający - być może - nieco odmienne spojrzenie, dzięki czemu można będzie wypracować konsensus.
Poseł Jach dodał, że zmiana w programie modernizacji jest spowodowana, między innymi, zmianą sytuacji geopolitycznej od roku 2012. Przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej zapowiedział też, że zamówienia będą powiązane z możliwościami krajowego przemysłu zbrojeniowego.
Pod uwagę będą brane możliwości techniczne związane z nowoczesnymi technologiami, jak również korzyści, jakie może odnieść ze współpracy z oferentami zagranicznymi - chodzi głównie o możliwości absorpcyjne nowoczesnych technologii. Stworzone mają być schematy wsparcia ze strony MON, ale też mechanizmy nakłaniania do rozwoju, tak aby krajowy przemysł był w perspektywie czasu konkurencyjny również na rynkach pozaeuropejskich. Determinantą decyzji będzie jednak interes sił zbrojnych.
zd
Konieczna jest dogłębna analiza wszystkich możliwych zagrożeń oraz potrzeb i możliwości w ich neutralizowaniu. Ta z kolei powinna mieć swoje odzwierciedlenie w planie modernizacji technicznej Sił Zbrojnych, w tym przede wszystkim w określeniu priorytetów dotyczących najpotrzebniejszego uzbrojenia. Wielce prawdobodobnym jest, że najbardziej przydałyby się nam systemy antyrakietowe i OPL (różnego zasięgu i przeznaczenia). To one powinny chronić obywateli Polski, w tym oczywiście żołnierzy, a także ich zakłady pracy, infrastrukturę i uzbrojenie. W przypadku braku takich systemów nasz przeciwnik, po pierwszym zmasowanym ataku rakietowo-lotniczym, wejdzie w nas jak w masło - podobnie jak Amerykanie do Iraku w 2003 r. Nie ważne będą wówczas wczesniejsze decyzje i spory na temat pozyskania śmigłowców czy też nieuzbrojonych i niezwykle drogich okrętów patrolowych - bo wszystkie one zostaną unicestwione. Nie istotny jest przy tym stosunek koszt/efekt (podkreślany przez niektórych decydentów z MON) bo życie i zdrowie Polaków jest bezcenne (przynajmniej według mnie - no chyba, że się mylę). Po doznaniu pierwszych, istotnych strat po prostu możemy nie być w stanie do prowadzenia dalszych działań. Dla obniżenia potencjału nacierającego przeciwnika zdałyby się nam także myśliwce stealth zdolne do operowania w przestrzeni powietrznej nasyconej środkami radiolokacyjnymi i systemami OPL p-ka. Oczywiście inne systemy uzbrojenia też są ważne, ale czy najważniejsze w kontekście naszych możliwości finansowych i faktycznych zagrożeń?
say69mat
Mówisz o alfabecie, a nasze misie myślą o stołkach. Jakim to cudem jakakolwiek stołkokracja v/s stołkokratura może poważnie zmierzyć się z problemem obronności. Wyobraź sobie skutki zastosowania naszej stołkokracji w USA, np. przy obsadzaniu swojakami agend federalnych!!! Na ten przykład ... CIA, NSA, FBI. 'Kanapowym' w naszym kraju toć w 'gowie' by się zakręciło z wrażenia. Tyle do ... obsadzenia!!!
xyz
Zamówienia dla armii mają być powiązane z możliwościami polskiego przemysłu? Czyli zu-23-2 wiecznie żywe?
Afgan
ZU-23-2 nie jest aż takim złomem. To broń prosta i niezawodna i co ważne łatwa w obsłudze, może nie jest super nowoczesna, jednak dla obrony terytorialnej to coś w sam raz. Istotnie należało by wprowadzić do wojska jakiś nowy system artyleryjski w oparciu o posiadaną technologie Oerlikon KDA 35mm, jednak w żadnym wypadku NIE WOLNO pozbyć się ZU-23-2, które powinny się znaleźć w jednostkach obrony terytorialnej.
mc
Oczywiście - jeżeli na podwoziach T-72, umieścimy wieże z dwoma armatami Oerlikon KDA 35mm + radar i najlepiej zestaw 4 + 4 rakiet to SUPER. Ale to musi potrwać i będzie sporo kosztować. Armia nie musi mieć najnowocześniejszego sprzętu, oni potrzebują sprzętu niezawodnego i w naszym przypadku w miarę taniego. Nie mamy tyle co Niemcy, Japończycy czy Finowie. My musimy kupić mnóstwo innego sprzętu - samoloty, śmigłowce, okręty, haubice, armaty dalekiego zasięgu, systemy rakietowe, etc. Jeśli mamy coś co w miarę dobrze działa należy to modernizować !!!
DD
Tylko czy nasz przemysł może dostarczyć odpowiedni sprzęt za odpowiednią cenę. Przykłady Kraba, Gawrona/Ślęzaka, Orła i chociażby Dzika budzą w tym względzie pewne wątpliwości.
Edek
A dlaczego nie licencja ? Z Rosomakiem poszło całkiem nieźle !
Afgan
Wprowadzajcie tego Caracala i nie kombinujcie, bo za kilka lat nie będzie na czym latać. Zamiast debatować nad Caracalem czy ma być czy nie, to najwyższy czas zastanowić się czym zastąpić Mi-24 i Su-22 a nie stać w miejscu lub nawet robić krok do tyłu.
kronan
Każda rewizja planowanych modernizacji oznacza ich opóźnienie we wdrożeniu broni i sprzętu Polskiej Armii.I to w warónkach zagrożenia ze strony Rosji co sam PiS rozgłasza na lewo i prawo..Z historii to już było.Patrz lata międzywojjennek Polski.....Mamy nieudaczników nieznających naszej historii.Zgrozą powiało :-(
AMD
dla dobra zwiazkow zawodowych a nie obronnosci kraju. Taki tytul powinien byc. MW nie ma czasu aby czekac na smiglowce kazdy kto to bedzie blokowal powinien byc postawiony przed sadem
Polish blues
Wszystkie wypowiedzi brzmą smutno - nie ma na to, nie ma na tamto, trzeba przedłużyć życie postsowieckiego trupa na kolejne dekady, kupuje się zabawki (Pilica), tylko żeby zakłady zbrojeniowe miały zatrudnienie.