Reklama

Siły zbrojne

Czeskie zbrojenia - szansa dla polskiego przemysłu?

fot. www.army.cz
fot. www.army.cz

Czeski rząd zgodził się na przeprowadzenie jedenastu przetargów wojskowych o wartości kilku miliardów koron.

Lista jedenastu programów modernizacyjnych czeskich sił zbrojnych obejmuje między innymi dostawę ponad 60 kołowych transporterów opancerzonych. Pierwszych dwadzieścia ma być przekazane w latach 2018 – 2020. Postępowanie warte około 1,3 miliarda koron (520 milionów dolarów) rozpocznie się jeszcze tego lata.

Z kolei pod koniec roku ma zostać ogłoszony przetarg na dostawę 42 opancerzonych pojazdów na podwoziu Tatra. Przypuszcza się, że nowy pojazd może być oparty na konstrukcji samochodów transportowych nowej generacji 6x6 TITUS (Tactical Infantry Transport & Utility System) proponowanych przez koncern Nexter lub Vega a produkowanych przez czeskie zakłady SVOS w Přelouči.

Czesi planują również przeprowadzenie zmiany generacyjnej w systemie obrony powietrznej wymieniając rosyjskie radary na nowe, trójwspółrzędne stacje radiolokacyjne. Przetarg wart 3,5 miliarda koron (1,39 miliarda dolarów) dotyczy dostawy 10 radarów. Wcześniej planowano, że zostaną one opracowanie wspólnie ze Słowacją i Polską, ale współpraca ta zakończyła się niepowodzeniem. Wznowione zostanie również postępowanie na cztery radary lotniskowe. 

Pozostałe postępowania mają dotyczyć m.in. serwisowania dwóch samolotów rządowych Airbus A-319, śmigłowców Sokół i sześciu samolotów L-410 oraz zakupu różnego rodzaju amunicji.

Sprawę wyboru nowych śmigłowców przesunięto na rok następny.

Reklama
Reklama

Komentarze (18)

  1. n@t

    Badźmy rozsądni Wyszegrad dziś to utopia. 8 lat ziewania swoje robi.

  2. opos

    A kto kupi te nasze Rosomaki. Każdy rozsądny nabywca chciałby całą gamę pojazdów a my co możemy zaoferować wersję bazową, BWP, WEM i tyle no może jeszcze RAK. Bez wozów rozpoznawczych i wozów dowodzenia nie ma szans na poważny kontrakt .

    1. Konvi

      Akurat istnieją takie wersje Rosomaka....

  3. gość

    a co nasz przemysł może im zaoferować ? "nasze" rosomaki ?? A to jak nas lubią sąsiedzi to widać było na głosowaniu Eurowizji (nie dostaliśmy ani jednego głosu od sąsiednich krajów, a np. Estonia dała 12pkt Rosji...) - i żeby nie było niejasności, uważam że to głównie nasza wina

    1. #BOtak

      A co ma eurowizja do sił zbrojnych do cholety ?!

    2. lel

      Naiwne podejście. Estonia nie "dała", a mniejszość rosyjska w Estonii które głosowała na swoich.

  4. Atos

    możemy zaoferować im ROSOMAKI

  5. czu

    Dekert niestety ma rację. Niechcą choćby polskich marchewek. Lubią się nazywać male niemcy. I to w niemcach są zakochani.

  6. dekert29

    Są małe szanse na sprzedaż czegokolwiek do niechętnych nam Czech. Ale próbować trzeba. Gdybyśmy mieli silny, propolski, kompetentny rząd, który utrzymałby współpracę w ramach Grupy Wyszehradzkiej byłoby inaczej...

  7. Daneka

    Może patria zaoferuje Czechom nowe AMV XP

  8. Polska Partia Prawicowo Lewicowa

    Jakie potęrzne kwoty... PPPL

  9. wczorajsy

    Autor zapomniał o jeszcze jednym przetargu z grupy priorytetowych, a mianowicie o wymianie gąsienicowych BWP. Tu faworytami są BWP Ascod i CV-90. Faworyci na 5 radarów to BAE i ELBIT z nowoczesnymi radarami półprzewodnikowymi. Nasze, które promowano dla Grupy Wyszechradzkiej, takie nie były, a że takich nikt nie chciał więc i Retia nie dogadała się z PGZ na wspólna produkcję co nie dziwi. Tu szans dla Polski żadnych. Mniejszy priorytet ma nowy system artyleryjski. Faworyci to słowackie Zuzana i nowa Eva a także szwedzki Archer. Jak Kryl wejdzie do produkcji, możemy startować Na remonty sokołow mamy szanse, bo Swidnik chyba spuścił z tonu po przegraniu przetargu dla śmigieł dla MON.

    1. =t=

      Szanowny kolega powtarza reklamo-propagandę BAE i przekupionej czeskiej prasy. To fakt, że proponowana TRS-15 Odra jest stacją hybrydową, ale to nie jest robione bez głowy, a po starannym przemyśleniu. Zatrzymianie w konstrukcji lampy fali bieżącej jako źródła sygnału pozwala wydatnie uprościć konstrukcję (sporo niższa cena), uprościć układ chłodzenia i niejako z automatu obniżyć sygnaturę termiczną oraz wagę układu antenowego (a to z kolei upraszcza jego podnoszenie, np. nad linię drzew) - przy zachowaniu WSZYSTKICH zalet cyfrowego radaru 3D. Do tego nasze unikalne lampy fali bieżącej mają potwierdzoną eksploatacyjnie żywotność ponad 10000 godzin - elementy nadawczo-odbiorcze radarów półprzewodnikowych wymieniane są znacząco częściej, a to też wpływa na koszty eksploatacji. Jedyna wada, to 4x dłuższy czas przygotowania do pracy, co w Polsce rozwiązano wprowadzając tryb stand-by z LFB zostawioną w stanie żarzenia, co jest możliwe przy jej trwałości i całkowicie neguje problem. Co więcej, Czechom wyraźnie powiedziano, że nie ma technicznych przeszkód by zastosować układ całkowicie półprzewodnikowy, i że taki właśnie wariant mogłaby opracować i na wyłączność oferować wspólnym partnerom Retia. Ba, to dla dobra tej oferty nasze radary montowano na Tatrach, a nie na Jelczach! Ba - do tego proponowano, żeby polskie lotniska (via PPL), w ramach offsetu, dostawały radary nawigacyjne Retii. Oczywiście jednak, Czesi uznali że się na nas wypną. Oczywiście PPL dostało dyrektywę wstrzymania wszelkich dalszych zakupów w Retii... a stacje TRS-15 dla NDR zamontowano już na Jelczach. Nie chcą współpracować, niech spadają tylko niech potem nie płaczą, jak poziom gotowości ich radarów nagle będzie - przy tych samych kosztach - na poziomie 30%.

    2. wczorajszy

      Propaganda BAE i czeska prasa nie wpływa na decyzję ichniejszego MON-u. Zresztą lobbing jest z każdej strony jak wiadomo. Czy głownym powodem niepowodzenia programu nie była czasem chęć zawładnięcia przez Radwar większościowej produkcji i pełnej kontroli nad programem, na co Retia nie wyraziła zgody mając w budowie swój radar RL-30M Reunion? Radwar w TRS-15 według Retii miał zostać tylko podwykonawcą na tamte rynki dlatego polskie ambicje nie znalazły ujścia i zostały wycofane. Notabene nie mamy w grupie dobrej opinii ze względu naszego narzucania swoich rozwiązań bo jacy to my nie jestesmy dobrzy i lepiej wiemy co trzeba innym. Wypisz wymaluj zachowanie SAC w przetargu na śmigłowiec dla Polski. Pytanie. Czy to nie dla oferty dla Indii zamontowano TRS na Tatrach? Zresztą i tak długo pozniej Jelcz nie dysponował odpowiednim wariantem nośnika.

  10. mw

    Czesi mają zaledwie setkę Pandurów i są z nich niezadowoleni. Słowacja chce kupic Rosomaki, więc może Czesi też w tym kierunku pójdą. Największe szanse mamy jednak na sprzedaż radarów.

    1. Swiatowid

      Pepiki nie chca polskich jablek ani truskawek a beda brac polska zbrojeniowke ?! Znow powiedaz ze rosomaki i kraby maja salmonelle. Mieszkalem w czechach, i co polskie wszystko bylo zle!

  11. Oj

    Jaka szansa dla polskiego przemysłu? Tatry sami sobie zrobią, radary wspólnie ze Słowakami i ewe. Szwedami, serwis Airbus-a wiadomo gdzie,L-410 u siebie, amunicja u siebie.Pozostaje Sokół i jeżeli Świdnik (który też nie jest Polski ) nie zejdzie z ceny i to znacznie to Czesi po prostu je wycofają i tyle w temacie... Więc gdzie ta szansa????

    1. cieszyn

      a ty myslisz ze tylko sokoły od nas kupili . Czesi cały czas cos u nas kupuja . zainteresuj sie chłopcze

  12. WacekSLOWAK

    Przewtarg na radary?? przy obecnej technologii cywilnej wystarczy IPhone 6 i app z google amps :) Pozdrowienia dla krajowego przemyslu obronnego !!

  13. grey

    Albo wartości w koronach są coś nie tego albo te w dolarach bo 1$ to ok 20 koron... Obstawiam te w dolarach, no chyba, że chcą sobie strzelić jeden KTO za drobne 8.6mln $ i jeden radar z 139mln$...

  14. Slezan Polsko

    Zamówienia zamówieniami, ale zobaczymy jak słynne czeskie "tunelowanie" wpłynie na wyniki przetargów...

  15. sokole oko

    Największe szanse mamy przy serwisowaniu samolotów Airbus A-319 i L-410

  16. szyszka

    bezwzględnie walczyc o kontrakt na rosomaka !!! oraz radary co do swidnika to sokołami mogli by się zajac

  17. okl

    Założę się, że na złość nie wybiorą Rosomaka choćby była to najlepsza eferta, ale z tego co czytałem to ten nasz rosomak wybitnie tani to nie jest mimo, że produkowany u nas, prawda to? Pozatym wątpię czy w ogóle będę go brać pod uwagę, bo czuje że większą wagę będą przywiązywać do ochrony niż do wszechogarniającej pływalności jak to jest w przypadku Polskich planistów...

    1. lel

      A dlaczego mają wybrać Patrie skoro już użytkują Pandury? Wybór czegokolwiek innego niż Pandur w ich przypadku będzie przykładem skrajnej niegospodarności.

  18. gosc

    Pewnie kupią na złość Polsce Pandury - tylko niech zamówią z 6 biegami do tyłu!

    1. deseseseeees

      Przecież mają już Pandury