Czechy wysyłają spadochroniarzy na Słowację

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Czeskie siły zbrojne poinformowały, że rozpoczął się przerzut spadochroniarzy z 43 Pułku Powietrzno-Desantowego na Słowację. Będą oni stanowić kluczową część dowodzonej przez Czechów grupy batalionowej NATO w tym państwie, liczącej do około 2000 żołnierzy (z tego do 600 czeskich).

Oprócz nich w grupie batalionowej znajdą się także Niemcy (w tym piechota zmotoryzowana, ale i baterie Patriot, z których co najmniej jedną już rozmieszczono), Holendrzy (m.in. Patriot), Polacy (do 100 żołnierzy), żołnierze z USA (m.in. radary Sentinel) oraz przedstawiciele sił zbrojnych Słowenii.

Rozmieszczenie grupy batalionowej NATO na Słowacji to część odpowiedzi, jaką Sojusz Północnoatlantycki podjął w związku z agresją Rosji wobec Ukrainy. Warto zwrócić uwagę na fakt, że będzie to dość silna jednostka, licząca ponad 2 tys. żołnierzy i dysponująca potencjałem obrony powietrznej średniego zasięgu (grupy batalionowe w Polsce i w krajach bałtyckich raczej nie mają takiej zdolności).

Kolejna grupa batalionowa, dowodzona przez Francję, ma zostać rozmieszczona w Rumunii, na bazie jednostek, które już są tam rozlokowane. Z kolei w Bułgarii i na Węgrzech powstaną dowodzone przez te państwa bataliony, podporządkowane dowództwu NATO.

43 Pułk Powietrzno-Desantowy funkcjonuje w Czechach od stosunkowo niedawna, powstał na bazie 43 batalionu powietrznodesantowego. Jest trzecią jednostką przeznaczoną do działań manewrowych, obok 4 Brygady Szybkiego Reagowania (dysponującej m.in. KTO Pandur II i pojazdami 4x4 Iveco LMV) oraz 7. Brygady Zmechanizowanej, w której służą BMP-2, planowane do zastąpienia przez nowe bojowe wozy piechoty, oraz nieliczne czołgi T-72M4Cz.