Reklama

Jak informuje agencja informacyjna IHS Jane’s, śmigłowce Bell 412EPI zostały zasugerowane ministerstwu obrony Czarnogóry przez przedstawicieli sił zbrojnych, którzy porównali różne oferowane typy maszyn. Bell 412 wywodzi się z modelu Bell 212, dwusilnikowej wersji śmigłowca Bell 205 Huey. Maszyny Bell 412 w różnych wersjach są szeroko stosowane na świecie zarówno przez użytkowników cywilnych, jak też przez służby porządkowe. Znajdują się również na wyposażeniu sił zbrojnych ponad 40 krajów, w tym m. in. Włoch (licencyjny Agusta-Bell AB-412 Grifone), Wielkiej Brytanii (Bell Griffin TH1 i Bell Griffin HAR2) oraz Kanady (CH-146 Grifon).

Czytaj też: Bell dostarczy śmigłowce straży przybrzeżnej Kanady

Model Bell 412EPI na który zdecydowała się Czarnogóra to wprowadzona na rynek w 2013 roku wersja z cyfrową awioniką, glass-cockpitem Bell BasiX Pro i mocniejszymi silnikami P&WC PT6T-9 z systemem FADEC. W maszynie zastosowano wiele rozwiązań z nowszego modelu Bell429. 

Zgodnie z informacjami udzielonymi Defence24 przez przedstawiciela firmy Bell Helicopter śmigłowce dla Czarnogóry nie będą uzbrojone. Mają być wykorzystywane do szerokiej gamy zadań. Poza wsparciem wojsk lądowych i marynarki wojennej, nowe maszyny mają też patrolować wybrzeże, wspierać straż pożarną i służby ratownicze, również w zakresie pomocy w przypadku klęsk żywiołowych.

Czytaj również: Czechy: AW139M i UH-1Y finalistami w przetargu na śmigłowiec wielozadaniowy

Śmigłowce Gazelle lotnictwa Czarnogóry, fot. CRNAGORAMNE, Wikipedia, CC BY-SA 4.0

Trzeba przy tym zaznaczyć, że zakup 3 śmigłowców Bell 412EPI spowoduje znaczny wzrost możliwości operacyjnych sił zbrojnych tego nowego członka Sojuszu Północnoatlantyckiego. Obecnie Czarnogóra ma do dyspozycji cztery nadal sprawne lekkie śmigłowce SA.341 / SA.342 Gazelle w wariantach produkowanych na licencji w Jugosławii. Pozyskanie nowych maszyn, to element szerszego programu modernizacji i „westernizacji”, związanego z przyjęciem Czarnogóry do NATO w czerwcu 2017 roku. Do 2025 roku kraj ten zobowiązał się osiągnąć postulowany przez Sojusz poziom 2% PKB wydatków na obronność. 

Reklama
Reklama

Komentarze (5)

  1. januszek 94

    3 - TRZY ! Jak to brzmi - aż dech zapiera ? A na serio sprzedają jak na pniu amerykanie na prawo i lewo , postraszenie ruskami owocuje w całym przemyśle zbrojeniowym USA . Tramp - to się nazywa wydobywanie z zapaści swoją gospodarkę . A tu sprzeda F- 35 a to tam sprzeda rakiety a to tu jakiś okręcik a to znowu helikoptery . sprzedawca idzie na całość jak w teleturnieju pod nazwą ZOONG ! A co my mamy - dialogi , seminaria , konferencje a świat w koło ucieka , no chyba że przeczekamy szaleństwo zbrojenia jak Ewa Kopacz ze szczepionkami na grypę ? I też na tym nie żle wyszliśmy - epidemia mineła a kasa została w kieszeni ?

  2. kilimek

    cyt:,,śmigłowce Bell zostały zasugerowane przez przedstawicieli sił zbrojnych,, widzicie tu ta małą choć najważniejsza różnicę między naszymi krajami.

  3. Szept

    No sry ale jak 3 maszyny robią znaczny wzrost zdolności operacyjnych to co się będzie działo jak Antoni kupi 6 :)

  4. grtumnyhny

    my wybieramy pływające dialogi

    1. Kilo

      Nie ma mocnych na "dialogi". Zatrzymają każde postępowanie.

  5. Ned

    Niby to tylko 3 maszyny ale zawsze więcej niż Nasze 0.