Reklama

Siły zbrojne

Caracale przyleciały do Singapuru

Fot. Airbus Helicopters
Fot. Airbus Helicopters

Siły Powietrzne Republiki Singapuru otrzymały pierwsze śmigłowce H225M Caracal produkowane przez koncern Airbus Helicopters. Oficjalne przekazanie rozpoczyna proces dostaw maszyn zamówionych w ramach kontraktu z 2016 roku.

Informacja na temat otrzymania przez Singapur pierwszych śmigłowców pojawiła się w 29 marca 2021 roku w komunikacie przygotowanym przez Siły Powietrzne Republiki Singapuru (The Republic of Singapore Air Force - RSAF). Zgodnie z jego treścią pierwsze H225 dostarczono w zeszłym tygodniu na pokładzie wyczarterowanego ciężkiego samolotu transportowego Antonow z zakładów Airbus Helicopters na lotnisku Marignane w Marsylii we Francji. Singapur nie ujawnił ile śmigłowców zostało dostarczonych w pierwszej transzy, ale szacuje się, że ich liczba może sięgać do trzech egzemplarzy.

Śmigłowce transportowe H225M Caracal zamówione zostały przez Singapur jesienią 2016 roku. Do tej pory nie wiadomo ile egzemplarzy zostało zamówionych, ale przypuszcza się, że będzie ich przynajmniej 16. Mają one zastąpić śmigłowce AS332M1 Super Puma, które po raz pierwszy weszły do służby w 1983 r. i są wykorzystywane przez 125. Eskadrę w Sembawang i 126. Eskadrę w Oakey w Queensland w Australii. Super Pumy to dość wyeksploatowane śmigłowce pełniące funkcję transportowe, ale również wykorzystywane do szerokiego spektrum operacji, w tym poszukiwawczo-ratowniczych czy ewakuacji medycznej (także na morzu).

Niektórzy eksperci uważają, że H225M Caracal zostały wybrane m.in. ze względu na możliwość lądowania na lądowisku o powierzchni 80 m kwadratowych oraz ich podobieństwo pod względem możliwości z używanymi dotąd śmigłowcami Super Puma. Oznacza to wykorzystywanie funkcjonującego już w singapurskich siłach zbrojnych systemu wsparcia eksploatacji maszyn firmy Airbus Helicopters.

H225M bazuje na Super Pumie i jest bardzo podobny do swojego poprzednika, choć wyposażono go w nowe silniki, nową awionikę i powiększoną kabinę główną, która według producenta może pomieścić do 28 żołnierzy w normalnej kabinie lub 14 w fotelach przyściennych. Singapurskie Caracale mają być również wyposażone w zamontowaną na nosie wieżyczkę elektrooptyczną zdolną do przekazywania obrazu w pełnym ruchu w warunkach słabego oświetlenia, wraz z pakietem obronnym, który prawdopodobnie został wyprodukowany przez Elbit Systems.

Jesienią 2016 roku Singapur, oprócz śmigłowców Caracal, zamówił również nieznaną liczbę ciężkich śmigłowców CH-47F Chinook produkowanych przez koncern Boeing. W tym przypadku również nie ujawniono dokładnej liczby zamówionych maszyn, chociaż ich ostateczna liczba może oscylować aż do ok. 16 egzemplarzy, ponieważ tyle starszych modeli Chinooków obecnie posiada RSAF na swoim wyposażeniu. Jest jednak bardziej prawdopodobne, że Singapur na chwilę obecną będzie chciał wymienić przynajmniej połowę swojej floty ciężkich śmigłowców. Wiadomo, że pierwszy z zamówionych CH-47F już lata w Stanach Zjednoczonych, a oficjalne dostawy do Singapuru spodziewane są jeszcze w tym roku.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama