Reklama

Siły zbrojne

Brytyjskie okręty podwodne z nowymi pojazdami dla nurków

Załadunek pojazdu SDV do suchego kontenera transportowego DDS zainstalowanego na atomowym uderzeniowym okręcie podwodnym USS „Dallas” typu Los Angeles. Zwracają uwagę zasunięte klapy nad miejscami dla komandosów. Fot. D.Fliesen/US Navy
Załadunek pojazdu SDV do suchego kontenera transportowego DDS zainstalowanego na atomowym uderzeniowym okręcie podwodnym USS „Dallas” typu Los Angeles. Zwracają uwagę zasunięte klapy nad miejscami dla komandosów. Fot. D.Fliesen/US Navy

Departament Stanu USA zgodził się na sprzedaż brytyjskiej marynarce wojennej trzech nowej generacji pojazdów podwodnych SDV MK 11 SWCS za około 90 milionów dolarów. Zastąpią one w Royal Navy pojazdy podwodne SDV MK 8 wykorzystywane do dzisiaj przez płetwonurków bojowych.

Po zgodzie wydanej przez Departament Stanu USA na ewentualną realizację brytyjskiego zamówienia, agencja do spraw współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa DSCA (Defense Security Cooperation Agency) przesłała odpowiednie dokumenty do Kongresu (19 września 2018 r.). Po ostatecznym zatwierdzeniu tej umowy Wielka Brytania otrzyma nie tylko trzy pojazdy podwodne SEAL Delivery Vehicles (SDV) MK 11 Shallow Water Combat Submersibles (SWCS), ale również części zamienne, sprzęt do transportu; sprzęt testowy; instrukcje obsługi i dokumentację techniczną, wsparcie techniczne i logistyczne oraz szkolenie.

Amerykańscy specjaliści wskazują jednak, że włączenie nowego systemu do służby nie powinno stanowić dla Brytyjczyków większego problemu, biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenie brytyjskiej marynarki wojennej w obsłudze pojazdów starszej generacji SDV MK 8 (SEAL Delivery Vehicles). W Royal Navy są one wykorzystywane w oparciu o „suche” kontenery transportowe DDS (dry-deck shelters) instalowane i przewożone na pokładzie atomowych, uderzeniowych okrętów podwodnych typu Astute. To właśnie dzięki tym kontenerom komandosi z morskiej jednostki brytyjskich wojsk specjalnych SBS (Special Boat Service) mogą być transportowani pod wodą na duże odległości.

Późnej wykorzystywane są już „mokre” pojazdy podwodne SDV MK 8, które służą do przerzucenia płetwonurków bojowych wraz z wyposażeniem z okrętu na obcy brzeg i po wykonaniu zadania – z powrotem na okręt podwodny. Dzięki temu komandosi pod dojściu do rejonu zadań nie są zmęczeni i wyziębieni, mają większy zapas powietrza i mogą zabrać więcej sprzętu.

Za dostawę pojazdów Brytyjczykom będzie odpowiedzialna jako lider firma TBE (Teledyne Brown Engineering) z Huntsville w Alabamie, która w Stanach Zjednoczonych, zgodnie z kontraktem zawartym w 2011 roku rozwija i produkuje pojazdy podwodne MK 11 SWCS. Zadanie jest o tyle ważne, że pojazdy te są również wdrażane w amerykańskiej marynarce wojennej zastępując wykorzystywane tam jeszcze przez US Navy SEALs pojazdy MK 8 SDV.

W przypadku Amerykanów SDV mogą być transportowane podobnie jak u Brytyjczyków z wykorzystaniem „suchych” kontenerów DDS, ale również na pokładach okrętów nawodnych i szybkich (poruszających się z prędkością większą niż 65 węzłów) kutrów do działań specjalnych MK V SOC (Special Operations Craft). Podobny sposób działania ma być przyjęty w przypadku nowej generacji pojazdów Mk 11 SWCS.

Dane na temat nowego rozwiązania są w większości niejawne. Wiadomo jedynie, że pierwszy pojazd testowy dostarczono do US Navy SEALs pod koniec 2014 r.. Ma on długość 6,8 m, szerokość 1,5 m i może pomieścić co najmniej 6 komandosów (z czego dwóch kieruje SWCS a czterech siedzi w kabinie transportowej tyłem do kierunku ruchu (prawdopodobnie). Nie wiadomo jednak, jaka ilość sprzętu może zostać zabrana na pokład i jaki jest zasięg. Rysunki i modele wskazują jednak, że podczas ruchu płetwonurkowie są w wodzie, ale osłonięci od prądu specjalnymi, zasuwanymi pokrywami (podobnie jak w SDV). Ich zadaniem jest nie tylko odseparować komandosów od prądu, ale również zmniejszyć opór wody podczas ruchu – co automatycznie zwiększa prędkość i zasięg.

Przypomnijmy, że pojazd Mk8 SDV Mod 1 może zabrać sześciu komandosów, porusza się z prędkością 4 w, może działać przez 12 godzin i ma zasięg około 18 Mm.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Neo

    Jak dla nas tylko a26 daje takie mozliwosci jak i uzycie dronów.

Reklama