Reklama

Uszkodzony helikopter UH-60 Black Hawk został przewieziony z Półwyspu Synaj do Niemiec w ładowni samolotu transportowego C-17 Golbemaster III.  Wywiezienie śmigłowca poprzedziły intensywne przygotowania poczynione wspólnie przez żołnierzy US Army z Task Force Synai i lotników z 62 Skrzydła Transportu Lotniczego stacjonującego w Bazie Sił Powietrznych McChord w stanie Waszyngton.

Amerykański C-17 wylądował na dawnym izraelskim pasie startowym znajdującym się obok Obozu Północnego Międzynarodowych Sił Obserwacyjnych (w skrócie MFO od ang. Multinational Force & Observers). Do jego ładowni załadowano następnie uszkodzonego UH-60 Black Hawk. Helikopter wymagał prac serwisowych, które nie mogły zostać wykonane na Półwyspie Synaj.

Międzynarodowe Siły Obserwacyjne na Półwyspie Synaj działają od kwietnia 1982 roku nadzorując strefę graniczną między Izraelem, a Egiptem. Misja pokojowa została ustanowiona przez USA i działa do tej pory mimo braku mandatu Rady Bezpieczeństwa ONZ. Obecnie liczy ona 1700 żołnierzy z 11 państw. Wchodzące w jej skład wojska amerykańskie działają w ramach Task Force  Sinai. Należące do tych sił helikoptery UH-60 Black Hawk pełnią istotną rolę w realizacji zadań obserwacyjnych oraz weryfikacji przestrzegania traktatu pokojowego między Izraelem, a Egiptem.

(AH)

Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (2)

  1. łowca idiotów

    To już wolno pisać, że Blackhawki ulegają uszkodzeniom? Dotąd polskie media o tym nie wspominały...

    1. marek

      Wiesz - trudno pisac o uszkodzeniach smiglowcow, ktore sa tylko w komputerze :) a tak swoja droga ten BH ma ciekawe malowanie, na stadionie narodowym w czsaie meczu " zniknalby" wsrod kibicow.......:)

  2. Bucksik

    Tak można, bo MON szykuje się do zakupu C-17.

Reklama