Reklama

Siły zbrojne

Bilans działań PKW KFOR. "Setki godzin służby na posterunkach obserwacyjnych"

Fot. ppor. Łukasz Ratański, st.sierż. Rafał Andrzejczak, Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych
Fot. ppor. Łukasz Ratański, st.sierż. Rafał Andrzejczak, Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych

Dziesiątki rozpoznawczych patroli pieszych i kołowych w miesiącu, w tym realizowanych wspólnie z funkcjonariuszami kosowskiej straży granicznej i setki godzin służby na posterunkach obserwacyjnych - to bilans dotychczasowej działalności kompanii manewrowej XXIV zmiany PKW KFOR stacjonującej w bazie Nothing Hill na północy Kosowa, informuje Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Jak podaje dowództwo, polscy żołnierze, którzy od września wykonują tam zadania mandatowe zaznaczyli już swoją obecność w przydzielonym rejonie odpowiedzialności. Zgodnie z komunikatem, demonstracja obecności militarnej wojsk KFOR w tym rejonie Kosowa, realizowanie zsynchronizowanych patroli ABL (Administrative Boundary Line) wspólnie z żołnierzami armii serbskiej i wsparcie kosowskiej straży granicznej przyczyniają się do zapewnienia bezpieczeństwa w regionie, utrzymania swobody przemieszczania się i przestrzegania porozumień międzynarodowych w rejonie granicy Serbii i Kosowa. Ważna jest także bieżąca wymiana informacji z żołnierzami armii serbskiej w zakresie utrzymania bezpieczeństwa w rejonie trasy patroli oraz reagowanie na przypadki naruszeń prawa w rejonach przygranicznych, między innymi nielegalne przekraczanie granicy, wycinkę drzew i przemyt, a także demonstrowanie obecności militarnej wojsk KFOR.

Według Dowództwa Operacyjnego RSZ, ważnym aspektem działalności kompanii są także zadania rozpoznawcze polegające na stałym monitorowaniu natężenia ruchu osób i pojazdów w przydzielonej strefie przygranicznej. Bardzo często do trudno dostępnych miejsc przemieszczają się amerykańskimi śmigłowcami UH60 Black Hawk. Wymiana informacji i danych przekazywanych przez polskich żołnierzy mają także istotny wpływ na przeciwdziałanie zorganizowanej przestępczości pomiędzy Serbią a Kosowem.

Polscy żołnierze realizują zadania mandatowe, których głównym celem jest prowadzenie patroli w rejonie odpowiedzialności, identyfikacja i neutralizacja zagrożeń dla SASE i FoM, które wykraczają poza możliwości kosowskiej policji i jednostki specjalnej polskiej policji EULEX.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. mar. petrow

    Albanskie Kosowo, wielka polityczna pomyłka! Kilka lat temu przy akompaniamencie ottomanskiej orkiestry wizytował Bałkany Erdogan. Wielki aplauz w składającym się żolnierzy UCK, handlarzy organami itp indywiduuów kosowskim parlamecie wzbudziło hasło " Kosowo to jest Turcja". Ciekawe czy Kaszuby albo Gniezno to Niemcy?