Belgia zamówi więcej francuskiej artylerii

Informację o zakupie dodatkowych CAESAR-ów na potrzeby Sił Zbrojnych Belgii podało biuro minister obrony Ludivine Dedonder w lipcu ubiegłego roku. Decyzja ta miała być kolejnym krokiem do zwiększania interoperacyjności wojsk lądowych Belgii oraz Francji. Według dostępnych informacji dostawy zamówionych wcześniej 9 sztuk zostaną zrealizowane w 2027 roku.

Artyleria francuskiej produkcji przywróci belgijskim artylerzystom zdolność do rażenia celów oddalonych o ponad 17 km od stanowiska ogniowego. Obecnie siły zbrojne tego kraju wykorzystują jedynie lekkie ciągnione haubice LG1 kalibru 105 mm (również francuskiej produkcji). Wycofane ze służby gąsienicowe armatohaubice samobieżne M109A4BE sprzedano do Brazylii, Indonezji oraz do Wielkiej Brytanii (z tego ostatniego kraju powędrowały na Ukrainę). Tym samym zakup większej liczby CAESAR-ów będzie stanowił pokaźny wzrost belgijskich zdolności zarówno pod kątem siły ognia, jak i mobilności.

CAESAR Mark II jest ulepszoną wersją kołowej armatohaubicy CAESAR. Wykorzystuje to samo uzbrojenie główne kalibru 155 mm z lufą L/52, które zamontowano na podwoziu zmilitaryzowanej ciężarówki. Maksymalna donośność określana jest na 40 km przy użyciu amunicji z gazogeneratorem dennym. Francuska firma Nexter podpisała umowę na opracowanie systemu artyleryjskiego CAESAR nowej generacji (NG) dla Wojsk Lądowych Francji (Armée de terre) w lutym 2022 r.

Nowa wersja będzie posiadała tożsamą konfigurację napędu jak dotychczasowe pojazdy w wariancie 6x6, ale będzie zawierała ulepszenia w zakresie ochrony i mobilności. Nowy nośnik firmy Arquus jest napędzany mocniejszym silnikiem o mocy 460 KM zamiast dotychczasowych 260 KM. Zastosowano również automatyczną skrzynię biegów. Wśród innych ulepszeń CAESAR NG znalazł się również ulepszony system kierowania ogniem, system łączności radiowej Contact oraz system zagłuszania łączności Barage francuskiej firmy Thales.