Tajwańskie wojska lądowe są obecnie największym komponentem systemu obrony wyspy, a przez to borykają się z największymi problemami w zakresie procesów modernizacyjnych. Władze w Tajpej muszą bowiem dokonać niejako zmiany jakościowej jeśli chodzi o system dowodzenia i kontroli jednostek wojsk lądowych, przygotowując je do nowoczesnego pola walki i większej samodzielności na wypadek zaatakowania Tajwanu. Analogicznie trwają prace nad wielką reformą systemu szkolenia i budowania rezerw kadrowych, pozwalających na efektywne wzmocnienie jednostek liniowych na wypadek konfliktu zbrojnego.
Oczywiście, jednocześnie nie da się uciec przed pytaniami o jakość wykorzystywanego uzbrojenia i wyposażenia. Wiele z systemów pamięta bowiem okres zimnowojennej świetności, a dziś ich użytkowanie jest problematyczne i generuje również wysokie koszty z racji ciągłej pracy nad utrzymaniem ich w linii . Stąd również siły lądowe stały się beneficjentami kilku głośnych zakupów, przede wszystkim ze Stanów Zjednoczonych na czele z pozyskaniem nowych czołgów podstawowych. Tak czy inaczej, bez efektywnych wojsk lądowych władze tajwańskie nie będą mogły mówić o sprawnym systemie obrony i stąd ciągła praca nad ich poprawą.
Tajwańskie wojska lądowe to jeden z kluczowych elementów systemu obronnego wyspy. W służbie czynnej mowa jest o 88 tys. żołnierzy, na 163 tys. całego wojskowego personelu. Przy czym, jeśli mowa jest o zasobach sił lądowych to w przypadku Tajwanu należy wskazać na ok. 5 tys. grupę żandarmów wchodzących w skład tej formacji. W rezerwie znajduje się formalnie 1 500 000 żołnierzy przyporządkowanych właśnie komponentowi lądowemu. W XXI w. da się zauważyć gwałtowną redukcję stanów osobowych w jednostkach, w tym szczególnie wojsk lądowych. Zmiany post-zimnowojenne to głównie koniec lat 90tych XX w. Co ważne, jeszcze w latach 90tych XX w. Tajwan mógł się pochwalić nawet ponad 400 tys. żołnierzy, jednak w latach 1995-1997 rozpoczęła się kluczowa reforma, obejmująca zmiany ilościowe i jakościowe w siłach zbrojnych. Stąd też obecnie to właśnie, szczególnie 1997 r. jest punktem odniesienia dla obecnych procesów reform i modernizacji.
Jeśli chodzi o służbę wojskową, to począwszy od roczników urodzonych w 1994 r. mężczyźni w wieku 18-36 lat mogą zgłaszać się na ochotnika do służby wojskowej lub muszą odbyć 4 miesięczne obowiązkowe szkolenie wojskowego (lub w niektórych przypadkach zastąpić służbę cywilną). Zaś mężczyźni urodzeni przed grudniem 1993 r. są zobowiązani do odbycia obowiązkowej służby wojskowej przez 1 rok (wojskowej lub cywilnej). Na Tajwanie kobiety mogą się zaciągnąć, ale w większości przypadków są ograniczone do ról niebojowych w siłach zbrojnych. W ramach przejścia do systemu całkowicie ochotniczego w grudniu 2018 r. ostatnia grupa rocznych poborowych zakończyła proces szkolenia.
Struktura dowodzenia obecnie znacząco zmienia się. Punktem wyjścia jest zauważenie 3 dowództw na poziomie korpusu, a także pięciu wydzielonych struktur obronnych z własnymi sztabem. zbrojnymi. Jednak w kolejnych miesiącach możemy zaobserwować być może największą potencjalnie reorganizację struktury C2 od lat 90 tych XX w. Planowano bowiem, że start reformy mógłby być zainicjowany już od stycznia 2022 r. Największe zmiany zajdą właśnie w omawianej strukturze wojsk lądowych. Chodzi o przekształcenie dotychczasowego łańcucha dowodzenia, bazującego na korpusach 6, 8, 10 oraz dowództwach obronnych Penghu oraz Huadong w struktury pięciu teatrów działań – zachodni (wyspy Penghu czyli Peskadory), wschodni, południowy, północny oraz centralny. Trzeba dodać, że istnieją również wydzielone struktury dowodzenia dla obrony Matsu, Kinmen, a także operacji specjalnych. Ich dowódcy mają otrzymać większą elastyczność w przypadku podjęcia działań obronnych. Dotyczy to stworzenia w obrębie teatru działań połączonego sztabu, pozwalającego na interoperacyjność w ramach różnych rodzajów sił zbrojnych. Tym samym, jest to kolejny krok do uelastycznienia oraz zmodernizowania dotychczasowego systemu obronnego, jeśli chodzi o czas wojny i operacje w czasie pokoju. Trzeba bowiem pamiętać, że wojsko niejednokrotnie jest w przypadku Tajwanu kluczowym zasobem w działaniach reagowania kryzysowego np. w sytuacji katastrofy naturalnej. Trzeba zauważyć, że wraz z kierunkiem zmian na połączone teatry działań, siły zbrojne nie wykluczają, że dowódcami np. wschodniego mogą być oficerowie z sił powietrznych czy też marynarki wojennej. Wszystko z racji specyfiki działań jakie są decydujące w poszczególnych wymiarach geograficznych.
Tajwan bazuje obecnie na strukturze brygadowej, ale i ona ulega pewnym przeobrażeniom. Zmiany odnoszące się do zwiększonej elastyczności działania w warunkach konfliktu mają bowiem zejść niżej i dotyczyć wysoce połączonych jednostek przeznaczonych do przede wszystkim kontruderzeń w przypadku pojawienia się ataku przeciwnika. Zakłada się bowiem tworzenie tzw. połączonych batalionów w ramach istniejących brygad wojsk lądowych. Chodzi o integracje żołnierzy odpowiadających za działania piechoty, formacji zmechanizowanych, ale również przedstawicieli marynarki wojennej, sił powietrznych. Nowe bataliony osadzone mają być m.in. na KTO Śnieżna Pantera, dysponować własnymi snajperami czy też zasobami MANPADS oraz bezzałogowymi statkami powietrznymi. Docelowo mogą być wzmacniane zakupionymi w Stanach Zjednoczonych czołgami Abrams. Kluczowe jest umożliwienie im działań wielodeomenowych z własnym rozpoznaniem, a nawet elementami wywiadu. Tajwan ma dzięki temu uzyskać elastyczność w przypadku próby rozbicia przez napastnika klasycznej konstrukcji dowodzenia i kontroli. Takie formacje tworzone są od 2019 r. Trzeba też pamiętać, że wzmacniana jest także struktura obrony wybrzeża. Budowane są bowiem specjalne brygady obrony wybrzeża. Ministerstwo obrony Tajwanu poinformowało, że ich ilość wzrośnie z wcześniej zakładanych 7 do w sumie 12. Dodatkowe brygady obrony wybrzeża mają pojawić się wstępnie na kierunkach północnym i południowym, a następnie dodatkowe brygady pojawią się w regionach północnym, centralnym i południowym. Pełna implementacja założeń ma zostać ukończona do 31 grudnia 2023 r. Przy czym, istnieje spór czy dojdzie w takim razie do pierwszego od 1997 r. zwiększenia liczebności sił zbrojnych. Bowiem, takie sugestie pojawiły się w dyskusjach prasowych, ale tajwański resort obrony miał zastrzec, że zmiany w przypadku brygad obrony wybrzeża bazują na odpowiednim przekierowaniu istniejących zasobów kadrowych.
Tajwańskie wojska lądowe obecnie to przede wszystkim 3 brygady zmechanizowane, 4 brygady pancerne, 6 brygad lekkiej piechoty. Ich wsparciem są 3 grupy artylerii, 3 grupy saperów, 3 grupy do zwalczania skutków użycia środków CBRN, 3 grupy łączności. Istnieje również wydzielona jednostka w skali batalionu dedykowana zwalczaniu celów nawodnych pociskami rakietowymi bazowania lądowego. W rezerwie znajduje się również 21 brygad piechoty. Jeśli chodzi o wyposażenie wojsk lądowych to można mówić 565 czołgach podstawowych. W tym największą wartość ma 200 M-60A3, w użyciu pozostaje również 100 M48A5, 265 M48H Brave Tiger. Szacuje się, że do dyspozycji tajwańskich pancerniaków jest ok. 100 lekkich M41A3/D. W przypadku bojowych wozów piechoty to mowa jest o ok. 257 pojazdach. W tym 225 CM-25 czyli wersji amerykańskiego transportera gąsiennicowego M113 uzbrojonego w działka 20 i 30 mm oraz 32 nowych CM-34 Yunpao. W przypadku transporterów opancerzonych ich liczba jest szacowana na 1318 sztuk. Wśród nich są M113, których ma być 650, a także 668 KTO w tym 368 CM-32 Yunpao oraz 300 LAV-150 Commando.
Jeśli chodzi o pojazdy zabezpieczenia technicznego, a także wyspecjalizowane pojazdy np. do rozpoznania skażeń to w Military Balanace z 2021 r. wskazano chociażby 18 M9, 37 M88A1, 22 M3, 48 K216A1.
Za zwalczanie pojazdów przeciwnika mają odpowiadać wyrzutnie pocisków przeciwpancernych TOW, jak i FGM-148 Javelin. Tajwańskie siły zbrojne dążą do tego, aby nowa generacja TOW 2B zastąpiła w najbliższym czasie dotychczas użytkowane ppk TOW 2A. Tajwańczycy nadal w swoim arsenale posiadają bezodrzutowe działa kalibrów 90 mm i 106 mm. Obrona powietrzna, podporządkowana siłom lądowym bazuje na przede wszystkim systemach krótkiego zasięgu. Mowa jest o ok. 76+: 74 M1097 Avenger; 2 M48 Chaparral; nieokreślonej liczbie FIM-92 Stinger. Do dyspozycji pozostają również samobieżne zestawy artyleryjskie do zwalczania celów powietrznych 40mm M42 oraz ciągnione armaty 40mm L/70.
W przypadku artylerii to obecnie do dyspozycji wojsk lądowych ma być 2093 sztuk uzbrojenia. W tym 488 zestawy samobieżne, w tym M108 105mm czy też kal. 155mm M109A2/A5; 48 M44T; 45 T-69; 70 M110 203mm. Szacunki mówią również o 1,060 zestawach artylerii ciągnionej lub holowanej, jak kto woli, w tym: 105mm 650 T-64 (M101); 155mm 340+90 M59; 250 T-65 (M114); M44; XT-69; 203mm 70 M115 Wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe to ok. 223 zestawów w tym 117mm 120 Kung Feng VI; 126mm 103: 60 Kung Feng III/Kung Feng IV; 43 RT 2000 Thunder. Moździerze 322+ samobieżne 162+: 81mm 72+: M29; 72 M125; 107mm 90 M106A2 ciągnione 81mm 160 M29; T-75; 107mm M30; 120mm K5; XT-86.
Artyleria obrony wybrzeża ma w posiadaniu 54 jednostki ogniowe: 127mm ε50 US Mk32 (reported); 240mm 4 M1, a także pociski przeciwokrętowe Ching Feng.
Wojska lądowe w powietrzu mogą użyć przynajmniej na papierze 96 sztuk śmigłowców uderzeniowych, w tym 67 AH-1W Cobra; 29 AH-64E Apache. Wsparciem jest też starzejąca się dość szybko flota 38 OH-58D Kiowa Warrior. Transportowe śmigłowce: ciężkie 8 CH-47SD Super D Chinook; średnie 30 UH-60M Black Hawk. Tajwan posiada również 29 dyspozycyjnych TH-67 Creek Mankamentem jest nadal znaczna słabość w zakresie nasycenia maszynami bezzałogowymi. Obecne raporty wskazują jedynie na wykorzystywanie bsp Mastiff III. Problemem jest też utrzymanie gotowości bojowej floty śmigłowców. Osiem lat po wejściu do służby CH-47 w 2003 roku tylko pięć maszyn było zdolnych do lotu. Zaś cztery lata później, w 2015 roku, tajwańska armia poinformowała, że tylko jedna czwarta AH-64 jest gotowa do walki.
Teraz może trochę o kluczowych projektach modernizacyjnych. Spójrzmy więc na broń pancerną. Najmłodsze czołgi mają mieć rodowód pamiętający lata 70te XX w. i pojawiły się na Tajwanie w latach 1995-2000 z zasobów amerykańskich, zlokalizowanych w Europie. Co więcej, pojawiały się doniesienia o licznych awariach tych konstrukcji, pomimo ich ciągłej modyfikacji oraz działań modernizacyjnych. Lecz od 2023 r. do tajwańskich pancerniaków mają trafiać już całkiem nowe amerykańskie czołgi podstawowe. Tajpej zamówiło bowiem, przy ostrej krytyce Pekinu, 108 nowych Abramsów za 1,3 miliarda dolarów. M1A2T mają pozwolić tajwańskiej broni pancernej wejść na poważnie w XXI w., a także ułatwić logistykę m.in. związaną z zaopatrzeniem czołgów w paliwo.
Plany przewidują wzmocnienie także artylerii. W sierpniu 2021 r. Departament Stanu USA wydał oficjalną zgodę na potencjalną sprzedaż łącznie 40 egzemplarzy M109A6 Paladin wraz z pakietem dodatkowym o łącznej wartości maksymalnej do 750 mln USD. W skład tego ostatniego wchodzi 20 wozów amunicyjnych M992A2 (opartych na podwoziu M109A6 Paladin), pięć wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules, 1698 zestawów precyzyjnego naprowadzania pocisków artyleryjskich (PGK produkcji Northrop Grumman), części zamienne oraz pakiet szkoleniowy i logistyczny, a także stacje naziemne i modernizację starszych modeli tych systemów eksploatowanych dotąd przez tajwańską armię.
Amerykańskie zakupy to również 11 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych M142 HIMARS (HIght Mobility Artillery Rocket Systems) z bogatymi pakietami wsparcia. Oficjalne dane mają wskazywać, że HIMARS-y dla Tajwanu będą kosztować około 436,1 mln dolarów, a całość sprzętu ma trafić do wojsk tajwańskich do 2027 r. Tajwańskie mają otrzymać 11 wyrzutni. Ich naturalnym użytkownikiem mają być wojska lądowe. Jeszcze 21 października 2020 r. Waszyngton oficjalnie zgodził się na sprzedaż na Tajwan wyrzutni HIMARS M142, 64 wojskowych systemów rakiet taktycznych (ATACMS), pocisków rakietowych M57 Unitary, a także 7 Humvee, 11 karabinów maszynowych M240B, 17 systemów zarządzania danymi dla artylerii (IFATDS) oraz innego sprzętu wojskowego.
Ponadto tajwańską armię zasili także znaczna liczba wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych BGM-71 TOW oraz FGM-148 Javelin, przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych FIM-92 Stinger. Nowoczesne Javeliny mają trafić do brygad znajdujących się wokół Tajpej oraz w rejonach wysp kontrolowanych przez siły tajwańskie, a najbardziej narażonych na uderzenia Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Mowa przede wszystkim o Penghu czyli Peskadorach.
Ważnym elementem potencjału tajwańskiej modernizacji wojkowej jest również stawianie na własny przemysł zbrojeniowy. Przykładem jest rozwój CM-34 Yunpao 8x8 (eksportowa nazwa Cloud Leopard II) to najnowszy tajwański kołowy bojowy wóz piechoty, zaprojektowany przez lokalną firmę zbrojeniową Ordnance Readiness Development Center we współpracy z irlandzką firmą zbrojeniową Timoney Technology Limited i produkowany przez tą pierwszą. CM-34 należy do lokalnej rodziny kołowych wozów bojowych Yunpao 8x8, w skład której wchodzą również produkowane już kołowe transportery opancerzone CM-32 i CM-33. Mowa jest o konstruowaniu wozów wsparcia, gdzie Ostatecznie jego uzbrojeniem głównym ma być armata gwintowana kal. 105 mm.
Tajwańskie wojsko ma obecnie różne pojazdy opancerzone rodziny Clouded Leopard (Yunpao), w tym modele CM-32 (wykorzystywany jako wóz dowodzenia) oraz CM-33 (transporter opancerzony), które są wyposażone w zdalnie sterowany moduł uzbrojenia z granatnikiem 40 mm i współosiowym karabinem maszynowym 7,62 mm. Najnowszym wariantem Yunpao jest kołowy transporter opancerzony piechoty CM-34 wyposażony w armatę automatyczną Mk 44 Bushmaster II kal. 30 mm, sprzężoną z czołgowym karabinem maszynowym kal. 7,62 mm oraz posiadający sześć wyrzutni granatów dymnych.
Tajwan wyraził niedawno chęć pozyskania amerykańskiego naziemnego systemu minowania narzutowego M136 Volcano (Vehicle-Launched Scatterable Mine System).
Na zbrojenia Tajwan chce przeznaczać coraz większe sumy, niedawno uchwalono np. pakiet dodatkowych środków na modernizację wojska.
Jednocześnie trwają prace nad lepszym ujęciem strategicznym problemów związanych z obronnością. Mają temu służyć np. prace nad Ogólną Koncepcją Obrony Tajwanu, największa reforma systemu rezerw od czasu zakończenia zimnej wojny. Tajwański podatnik od 2019 r. płaci więcej na siły zbrojne oraz system obronny kraju. Wcześniejsze lata charakteryzowało nie przekraczanie 1,8 proc. PKB, ale od wspomnianego 2019 r. widać progres w tym zakresie. I tak w roku podatkowym 2019 było to już 2,1 proc. PKB, w 2020 r. 2,3 proc. PKB. Otwarcie rozważa się również kwestie obrony terytorialnej. Amerykanie sugerują Tajwańczykom spojrzenie w tym zakresie na państwa NATO w Europie. Budowa rezerw i obrony terytorialnej może zostać przyspieszona w momencie, gdy Gwardia Narodowa Stanów Zjednoczonych rzeczywiście weźmie udział w planowanych działaniach szkoleniowych strony tajwańskiej.