Amerykańskie bombowce nad Polską. Powodem rosyjskie manewry na morzu?

Nie jest znany do końca powód samego przelotu obu maszyn. Być może samo działanie ma mieć charakter przede wszystkim odstraszający w stosunku do Federacji Rosyjskiej.

Warto pamiętać, że obecnie trwają też wielkie manewry rosyjskiej floty Ocean-2024, które odbywają się przy udziale Floty Północnej, jak i Floty Bałtyckiej. O podwyższonej czujności informowały m.in. norweskie siły zbrojne:

„Norweska korweta „Storm” monitoruje 3 rosyjskie okręty Floty Bałtyckiej u zachodnich wybrzeży Norwegii. Rosyjskie okręty pływają po wodach międzynarodowych w ramach ćwiczeń Okean, zwiększając aktywność morską i powietrzną w pobliżu Norwegii. Bacznie śledzimy wszystkie ruchy.”

Podobne manewry były dokonywane w lipcu bieżącego roku, gdy B-52 patrolowały przestrzeń nad Finlandią i były wspierane przez dwa amerykańskie tankowce KC-135 oraz KC-46. wtedy spotkało się to z reakcją strony rosyjskiej, która poderwała swoje lotnictwo.

B-52 są używane w amerykańskich siłach powietrznych od lat 50. XX wieku, a najnowsze egzemplarze, w jedynym eksploatowanym obecnie wariancie B-52H, trafiły do służby na początku lat 60. XX w. Maszyny były wielokrotnie używane bojowo. Prawdopodobnie pozostaną w służbie co najmniej do 2040 roku.

Lot amerykańskich bombowców zbiega się też w czasie z przygotowaniami do wizyty sekretarza stanu USA Anthony’ego Bliknena w Polsce i na Ukrainie.