Reklama

Siły zbrojne

Rosyjskie Su-24 wycofane ze służby. Ostatni lot - na Krymie

Fot. mil.ru.
Fot. mil.ru.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez rosyjskie media, 31 sierpnia br. odbył się pożegnalny lot ostatniego samolotu Su-24. W linii pozostały więc już tylko zmodernizowane bombowce taktyczne Su-24M i ich kolejne wersje.

Ostatni lot wykonał samolot Su-24 z numerem burtowym „03 białym” należącym do 43. Sewastopolskiego pułku lotnictwa morskiego Floty Czarnomorskiej stacjonującego na lotnisku Saki na Krymie. Był to myśliwiec o numerze seryjnym RF-33775, który został wyprodukowany w 1981 r. (nr. fabryczny 2415309). W ten sposób od 1 września br. w rosyjskich jednostkach lotniczych pozostały w linii jedynie bombowce taktyczne w wersji Su-24M i ich modyfikacje.

Samoloty Su-24 były produkowane od 1972 do 1983 r. w nowosybirskich zakładach lotniczych im. Czkałowa. Zbudowano w sumie 721 takich maszyn, które trafiły tylko do rosyjskich sił zbrojnych. Pierwszą jednostką, która otrzymała nowe maszyny był 63. Kerczeński pułk lotnictwa bombowego 15. armii powietrznej z Obwodu Kaliningradzkiego.

Su-24 to był dwusilnikowy, dwumiejscowy samolot zdolny do przenoszenia broni jądrowej. Biuro Suchoja zastosowało zmienną geometrię skrzydeł, dzięki czemu ułatwiono start i lądowanie pozostawiając jednocześnie możliwość latania z dużymi prędkościami na niskich wysokościach. To właśnie w ten sposób Rosjanie planowali bowiem przenikać przez linie przeciwnika z silną obroną przeciwlotniczą.

Samolot miał mieć nowoczesne wyposażenie pokładowe – w tym radar do wykrywania celów naziemnych. W rzeczywistości systemy te bardzo szybko się starzały, a ze względu na sposób budowy rosyjskich samolotów nie było możliwości ich wymiany na nowe bez gruntownej modyfikacji płatowca. Rosjanie się do tego nie przyznawali, ale maszyny w wersji Su-24 latały prawdopodobnie jedynie w oparciu o oczy pilotów, bez użycia bojowych systemów naprowadzania.

Ostatnią jednostką wyposażoną w te statki powietrzne był 43. samodzielny pułk szturmowy. Został on przerzucony w 1990 r. na Krym z Mongolii gdzie wcześniej stacjonował. Był to jednocześnie czterdziesty trzeci pułk lotniczy przezbrojony na Su-24. Od 2004 r. miał on na swoim stanie 18 samolotów Su-24 i 6 samolotów Su-24MR. Rosjanie nie mogli jednak kontynuować wymiany statków powietrznych na nowsze wersje ze względu na protesty władz ukraińskich, które nie chciały na Krymie najnowszego, rosyjskiego uzbrojenia.

Proces przezbrajania 43. Pułku został wznowiony tak naprawdę w 2015 r. kiedy to zaczęto wyposażać tą jednostkę w wielozadaniowe myśliwce Su-30SM. Docelowo mają zostać dostarczone 24 takie samoloty. Założono wtedy, że po kilkunastu miesiącach pozwoli to na wycofanie myśliwców bombowych Su-24 (co stało się 1 września br.) oraz w drugiej kolejności pozostałych myśliwców bombowych Su-24MR.

W innych rosyjskich jednostkach lotniczych proces wycofywania Su-24 zakończył się sześć lat wcześniej – w 2010 roku. Na Krymie zostało to jednak spowolnione z powodu skutecznych działań dyplomatycznych władz ukraińskich.

Rosyjskie media specjalistyczne ustaliły, że w sierpniu 2016 r. na stanie 43 Sewastopolskiego pułku lotnictwa morskiego było w sumie siedem samolotów Su-24 (z czego cztery w gotowości do lotów), sześć samolotów Su-24MR oraz osiem nowych myśliwców Su-30SM. Pułk ten otrzymał równie jeden samolot Tu-134UBŁ, który pełni roli „salonki” dla dowódcy Floty Czarnomorskiej.

Reklama
Reklama

Komentarze (7)

  1. Maj

    Odnośnie tego że " maszyny w wersji Su-24 latały prawdopodobnie jedynie w oparciu o oczy pilotów, bez użycia bojowych systemów naprowadzania", jest to kompletna nieprawda. Bombowce Su-24 były od 1971 roku wyposażone w kompleks nawigacyjno-celowniczy PNS-24 Puma, następnie PNS-24M Tigr, a jeszcze później także SWP-24. Wiedza ta jest szeroko dostępna nawet na portalach typu Wikipedia.

  2. ccc

    Za chwilę zobaczymy je gdzieś w Afryce ... sprzedane.

    1. Maciek

      Wiadomo, że w Syrii. I pewnie przekazane.

  3. 45

    Będa w rezerwie materiałowej.Mała część będzie sprzedana . Nic się nie zmarnuje.

  4. Marek1

    Nic to, najważniejsze, że nasze równie "ślepe" i jeszcze starsze Su-22 maja się dobrze ...

    1. Willgraf

      SU-24 jak typ płatowca nie zostały wycofane tylko ich pierwsze wersje należy czytać ze zrozumieniem

    2. su22swdn

      Rozmawiałem z jednym pilotem ze Świdwina....i tak się zastanawiam czy oni coś na głowę biorą..... To co on opowiadał tym samolocie to F22 może się schować......jak tam technika w środku o ludzie..... I tak się zastanawiam czy mają rozkaz z góry pierdzielić głupoty jakie to mamy super samoloty czy są tak głupi....

  5. Gajowy z Ruskiej Budy

    POlska mogłaby kupić ze 40 sztuk i polatałyby ze 30 lat jeszcze !!!!

    1. Robrt

      to złom,Polsce jest potrzebny F 35.

  6. jasio

    No i kto teraz będzie wyłączał amerykańskie burki?

  7. BieS

    "Był to myśliwiec o numerze seryjnym RF-33775, który został wyprodukowany w 1981 r. (nr. fabryczny 2415309)". Rzeczywiście rewelacyjny "myśliwiec".