Siły zbrojne

W czasie pokoju „najcięższym” uzbrojeniem rosyjskich pociągów pancernych są dwa zestawy artyleryjskie ZU-23 kalibru 23 mm – fot. mil.ru

Rosjanie wracają do pociągów pancernych [WIDEO]

Rosjanie po raz pierwszy od 15 lat wykorzystali dwa pociągi pancerne w ćwiczeniach logistycznych, jakie są prowadzone w Południowym Okręgu Wojskowym od 17 do 20 sierpnia br.

Zastępca rosyjskiego ministra obrony generał Dmitrij Bułgakow poinformował, że w manewrach przeprowadzonych przez wojska kolejowe Południowego Okręgu Wojskowego w okolicach Wołgogradu wzięły udział dwa pociągi pancerne „Amur” i „Bajkał”. Ich zadaniem miała być ochrona szczególnie ważnych mostów przed atakiem grup sabotażowych i rozpoznawczych.

W czasie ćwiczenia, specjalnie dla pociągów pancernych zbudowano na Wołdze pontonowy most kolejowo drogowy o długości około 400 m (Rosjanie podkreślają, że długość mostu w razie potrzeby można w każdej chwili zwiększyć). Tuż po pociągu „Amur” przez przeprawę przejechał pociąg z transportem czołgów oraz konwój ciężarówek.

Nie wiadomo, czy Rosjanie chcą na stałe powrócić do wykorzystywania pociągów pancernych. Jeszcze pod koniec lat dziewięćdziesiątych mieli cztery uzbrojone składy kolejowe, ale później dwa z nich zostały wycofane do rezerwy. Dwa ostatnie, stacjonujące w Niewinnomyssku i Wołgogradziem („Amur” i „Bajkał”) są jednak nadal gotowe do użycia. Miały one zostać wycofane w 2015 r., ale ostatecznie zmieniono tą decyzję i ponownie zaczęto je wykorzystywać w ćwiczeniach. Decyzją ministra obrony Siergieja Szojgu anulowano również decyzje o likwidacji dwóch już wycofanych do rezerwy pociągów: „Terek” i „Don”.

„Amur” i „Bajkał” w czasie pokoju są uzbrojone tylko w dwa przeciwlotnicze zestawy artyleryjskie ZU-23 kalibru 23 mm umieszczone na specjalnej platformie, obudowanej płytami pancernymi. Standardowo ich załogę stanowi pododdział w sile plutonu z pełnym uzbrojeniem, karabinami maszynowymi i granatnikami. Cześć z wagonów jest pokryta płytami pancernymi i z namalowanym kamuflażem. Są również przygotowane platformy, na których w czasie wojny można umieścić czołgi oraz bojowe wozy piechoty.

Tak postąpiono w czasie wojny w Czeczenii (1999-2009), gdy nie obawiając się ataku z powietrza Rosjanie doraźnie uzbrajali pociąg do walki z bojownikami. Były one wykorzystywane przede wszystkim przez oddziały remontujące i naprawiające torowiska. Miały one najczęściej dwie platformy ze schronieniem z worków z piaskiem i podkładów, za którymi organizowano stanowiska ogniowe dla karabinów maszynowych i granatników automatycznych.

Ćwiczenie logistyczne, w trakcie którego wykorzystano pociągi pancerne są fragmentem dużych manewrów „Kawkaz-2016” zorganizowanych w Południowym Okręgu Wojskowym. Weźmie w nich udział ponad 2500 żołnierzy oraz 350 jednostek techniki wojskowej oraz specjalnej. Manewry maja się zakończyć 20 sierpnia br. na poligonie „Opuk” na Krymie.

Całe przedsięwzięcie wymaga logistycznego wsparcia i taki scenariusz ćwiczyły właśnie m.in. wojska kolejowe. Przy czym założono działanie w czasie tzw. „zbrojnego konfliktu wewnętrznego”.

Reklama

Komentarze (14)

  1. Skoczek

    Wiktor Suworow wspominał że Sowieci raz, kiedyś zbudowali kolejową przeprawę pontonową. Było to na jakiś wielkich manewrach. Cel był propagandowy a pociąg jechał pusty...

    1. jero

      Podobnie jak puste wypowiedzi wielu mędrców którzy swojego nie mają a na cudze z zazdrości plują bo to im tylko pozostało.

  2. Stary wojak

    Jest taka miejscowość w Polsce nazywa się Gołąb Między nim a Bąkowcem jest wybudowana linia kolejowa która z obu stron dochodzi do Wisły i tu się kończy.Na początku lat 80-tych na wybudowano tuy pontonowy most kolejowy po którym przeprawiono pociąg.Prowadzili go Rosjanie jak się czuli nie wiem.

  3. Skoczek

    Znalazłem filmik z tych ćwiczeń na którym Rosjanie faktycznie zbudowali kolejową przeprawę, po której w dość widowiskowo przejechał "okrojony" pociąg panc. (!) W przeciwieństwie do mostów stawianych na potrzeby ŚDM, Rosjanie przeprowadzili ćwiczenia odzwierciedlające warunki bojowe. Porównanie tych dwóch akcji a także budowy mostu pontonowego na Anakonda2016 wydaje się dobrym tematem następnego artykułu.

  4. furmark

    Na konflikt wewnetrzny a'la Czeczenia moze sie przydac. Z byle granatnika ciezko to rozwalic, a podejsc blisko strach, by nie byc zmielonym przez ZU-23. Czolg lub haubica na platformie daje jako taka sile ognia. Zawsze jest to bardziej pojemne od ciezarowek.

    1. Skoczek

      Na innych dostępnych filmikach widać, że na ostatniej lorze składu "pociągu panc." przewożą nie BMP-3, tylko leciwego T-55 z doczepioną ażurową osłoną z prętów.

  5. tadek

    hi.hi...pociąg przejechał po moście pontonowy,...pamiętamy film z czasów radzieckich ,,manewry dniepr" czy coś tak ,też puscili pociąg po moscie pontonowym..wszystko z aluminium a pociąg miał paliwo tylko na kilka kilometrów..załoga uciekła ze strachu na dach ...

  6. tadek

    czyli liczą że może nastąpić rozpad ich państwa albo próby buntów i separacji regionów..za rewolucji pociąg pancerny służył do utrzymania władzy bolszewików nad całą Rosją..wyciągają wnioski

  7. AS

    Od tego pomysłu tylko krok do pociągu ze standardowymi kontenerami, a w środku wyrzutniami rakiet.

    1. Skoczek

      Pomysł z umieszczeniem systemów rakietowych w kontenerach jest już znany i mi osobiście bardzo się podoba. Świetnie zamaskowany może być umieszczony na TIRach, pociągach, lub kontenerowcach i praktycznie nie wykrywalny do momentu uruchomienia.

  8. zq

    Nam by się przydał taki odpowiednik pociągu pancernego, tyle że nie do walki na krótkich dystansach z jakimiś beduinami, tylko posiadający zestawy radarowe, wyrzutnie przeciw lotnicze i przeciwrakietowe. Skoro ruscy mają pociągi z ukrytymi wyrzutniami balistycznymi, to warto mieć coś do obrony przed tym. Niby pociąg jest łatwy do namierzenia i unieruchomienia, ale z drugiej strony jeszcze przed walkami taki pojazd jest o tyle dobry, że może przenosić bardzo ciężki sprzęt bardzo szybko na znaczne odległości, i to w stanie niemal gotowym do działania. Co gdy np. ruscy ogłoszą znienacka, że jutro lub pojutrze zrobią na Białorusi przy naszej granicy jakieś duże ćwiczenia różnych rodzajów wojsk pod tytułem "obrona przez atak", czy "zaniesiemy wam pokój na bagnetach"? To jest realne zagrożenie, a żeby przerzucić i złożyć do kupy zwykłe zestawy radarów, wyrzutni itp. trzeba sporo czasu i pracy, a tego zawsze brakuje, gdy pojawiają się nowe zagrożenia. A taki zestaw kolejowy mógłby zostać szybko wysłany zaparkowany i uruchomiony, tak żeby pokazać ruskim, że my też potrafimy coś przedsięwziąć w krótkim czasie.

    1. tak tylko...

      Czekam na pojawienie się w Rosji sterowców, też mogą przewozić duże ciężary na znaczne odległości, no i taki sterowiec mógłby przenosić wyrzutnie pocisków balistycznych, a do tego byłby trudny do wykrycia chowając się w chmurach. Na prawdę świetna i groźna broń...

  9. Karton

    A gdzie są pontony od tego mostu?

  10. Podbipięta

    Nasze w 1939 r dały radę.

    1. Extern

      Może i w kilku akcjach wzięły udział ale czy nie lepiej w to miejsce było mieć z 500 dodatkowych działek przeciwpancernych. Niestety ale pociągi pancerne w które wtedy wpakowaliśmy sporo pieniędzy to przykład nie trafionego wyboru.

  11. pk79

    Zauważyłem w jadący w kolumnie odpowiednik naszego kraba. czy wie może ktoś co to jest ?

    1. Marek1

      re-pk79 - to 2S19 Msta-S 152 mm Self-Propelled Howitzer(samobieżna haubica)

    2. Maslak

      2S19 Msta-S

    3. yaro

      Tak bo Krab to kopia jakiegoś Rosyjskiego uzbrojenia, nasze biura konstrukcyjne na dziś ie potrafią stworzyć cos oryginalnie polskiego bo niestety nie mamy zaplecza zarówno naukowego jak i inżynierskiego

  12. Kapitan Żbik

    Teraz czekamy, aż przywrócą do służby legendarne taczanki.

    1. ~john

      Można się śmiać jednak pociąg jest najbardziej efektywnym środkiem transportu na znacznych połaciach Rosji. Jesienią i wiosną nie pojeździsz po Rosji nawet czołgiem bo błoto na to nie pozwoli a pociągiem już tak. Tak w wielu miejscach nie ma utwardzanych dróg. Linie kolejowe są zagrożone tylko przez lotnictwo i dywersantów. Lotnictwo jest neutralizowane przez OPL a dywersanci na terenie Rosji raczej łatwo wyłapani. W czasie pokoju i mało-skalowych konfliktów nie jest to wcale najgłupszy pomysł. Na pewno jest tanim środkiem komunikacyjnym, ułatwiającym logistykę dla ich wojska a w razie jakiś rozruchów dające schronienie.

    2. wewiór

      Kapitan Żbik -mówisz pan o naszych legendarnych taczankach rocznik39?-bo my też mieliśmy tego sprzętu od groma

  13. white tiger

    ciekawa koncepcja.pociagi mozna ukryc w lesie lub jakims malo dostepnym miejscu.wyposazyc w wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych oraz w pociski kalibr

    1. Bartek

      Akurat Kalibry to ruscy i tak przystosowali do wyrzutni samochodowych, które są o wiele mniejszym celem i łatwiejszym do ukrycia, więc nie ma sensu pakować je na pociąg, który co prawda może być trudny do wykrycia, ale jednak porusza się jedynie po torach. Te pociągi za to mogą być bardzo dobrym nośnikiem rakiet balistycznych i tego USA się obawia.

    2. cynik

      W ZSSR użytkowano kolejowy kompleks rakietowy 15П960/15П961 Молодец z wagonami w których były wyrzutnie międzykontynentalnych rakiet balistycznych РТ-23УТТХ. Teraz pracują nad nową wersją "Barguzin".

    3. yaro

      tak w Rosji wznowiono produkcję pociągów z których można wystrzelić międzykontynentalne pociski balistyczne, kiedyś ZSRR posiadała kilka takich zestawów które zachód mógł rozpoznać bo ciągnęły go dwie ciężkie lokomotywy, z chwilą opracowania w Rosji ciężkich lokomotyw zdolnych uciągnąć taki zestaw jedną maszyną jest on bardzo ciężki do namierzenia bo nie różni się wyglądem od normalnego składu towarowego.

  14. Extern

    Saperzy pracowali w kamizelkach kuloodpornych? Nasi też tak robią? Fajne ujęcia z drona.