Reklama

Siły zbrojne

Rosja i Białoruś połączyły obronę powietrzną

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Zakończono proces ustanawiania wspólnej obrony powietrznej Rosji i Białorusi - poinformował o tym gen. por. Paweł Kuraczenko, szef sztabu i zastępca dowódcy rosyjskich Sił Powietrzno-Kosmicznych. Prace nad projektem trwały od siedmiu lat.

Szef sztabu i zastępca dowódcy rosyjskich Sił Powietrzno-Kosmicznych gen. por. Paweł Kuraczenko poinformował o zakończeniu procesu ustanawiania wspólnej, regionalnej obrony powietrznej Federacji Rosyjskiej i Białorusi - donosi agencja TASS. Według wypowiedzi rosyjskiego wojskowego, początek prac związanych z tym projektem miał miejsce w 2009 r. Program przyspieszono w lutym 2013 r., gdy prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko podpisał umowę z Rosją o wspólnej obronie granic zewnętrznych Państwa Związkowego Białorusi i Rosji (ZBiR). Na jej podstawie utworzono regionalny system obrony powietrznej.

Dowódcą systemu został białoruski gen. Oleg Dwigalew.

Umowa została wykonana. W przyszłości jej strony skupią się na wykonywaniu wspólnych zadań związanych z obroną powietrzną i wspólnymi ćwiczeniami operacyjnymi i bojowymi.

Gen. por. Paweł Kuraczenko

Jak podaje agencja TASS, według informacji przekazanych przez rosyjskiego wojskowego, w ramach wykonania umowy obie strony uzgodniły listę ośrodków decyzyjnych, centrów kontroli i dowodzenia oraz jednostek, które weszły w skład wspólnego systemu obrony. Opracowano również schematy działania i ujednolicono procedury obowiązujące w jednostkach. Rosjanie stopniowo przekazują Białorusi zestawy przeciwlotnicze S-300PS, wchodzące w skład systemu. Na Białorusi rozmieszczona jest też według dostępnych informacji niewielka liczba rosyjskich Su-27 wspierających obronę powietrzną, choć władze w Mińsku sprzeciwiają się ustanowieniu stałej bazy dla pułku myśliwskiego Federacji Rosyjskiej.

Czytaj też: Rosyjskie systemy S-300 dla Białorusi.

Wspólny system obrony powietrznej to projekt, nad którym Rosja pracuje od kilku lat. Początkowo miał obejmować całość terytorium byłego ZSRR, jednak ze względu na problemy z zawarciem umowy wielostronnej, rozbito go na szereg umów bilateralnych. Obecnie odpowiednie umowy, oprócz Białorusi, Rosja zawarła także z Kazachstanem. Trwają także rozmowy w tej sprawie z Azerbejdżanem, Armenią, Kirgistanem, Mołdawią, Tadżykistanem oraz Uzbekistanem. Prawdopodobnie, po zawarciu umów dwustronnych, dojdzie do przekształcenia bilateralnych systemów współpracy w jednolity system obrony powietrznej, działający na południowych i zachodnich rubieżach Federacji Rosyjskiej.

Czytaj też: Kazachstan dostanie od Rosjj systemy przeciwlotnicze S-300.

Reklama

Komentarze (9)

  1. Apollo

    "Jeśli widzisz swoich wrogów skłóconych usiądź i czekaj spokojnie, ale jeśli widzisz ich zjednoczonych wspólną myślą i wolą gromadź kamienie na murach obronnych"

    1. Maciek

      Białoruś nigdy nie była i nie jest naszym wrogiem. Zwykli Białorusini lubią Polaków a nawet sam Łukaszenka nie miałby celu atakować jakiegokolwiek kraju w Europie. Oni po prostu siedzą w miejscu jeszcze gorzej położonym niż Polska.

  2. trawa

    Białoruś otrzymała kolejna transze pomocową z banku inwestycyjnego WNP, stąd postęp w "integracji" obrony. Kolejna transza zostanie jej udzielona kiedy Łukaszenka zgodzi się na oddanie Rosjanom lotniska w Bobrujsku.

  3. Zdołowany Patriota

    Ciągłe działania Rosji faktycznie zwiększające jej potencjał bojowy, a u nas nic, tylko gadanie, konsultacje, mrzonki o zakupach po 2020, rozpisywanie przetargów od nowa itp... Kiedy wreszcie się obudzimy? Gdy będziemy żyć (lub nie) w innym kraju? Czy historia nic nas nie nauczyła? Ile jeszcze będziemy się "bawić", podczas gdy jedyny sąsiad, który nam zagraża zbroi się na potęgę? Nikt tego nie widzi? Nikomu to nie przypomina sytuacji sprzed II wojny światowej? Si vis pacem, para bellum! PS. Obym się mylił...

  4. ecik

    To w końcu z kim Rosja podpisze umowę o wspólnej OPL, z Azerami czy z Armenią? Bo chyba nie z obydwoma na raz?

    1. lol

      Z tymi którzy zechcą się do nich przyłączyć.

  5. zdegusto

    Jeśli ktoś jeszcze cierpiał na fałszywe poczucie bezpieczeństwa to jego cierpienie powinno zostać właśnie ukojone.

  6. Marek

    Ktoś, kto tu niedawno pisał, że Polska nie jest zagrożona bezpośrednio przez Rosję, bo ma przewspaniały bufor na wschodniej granicy, powinien wsiąść młotek i puknąć się nim porządnie w głowę.

    1. ciekawy

      To rosyjska obrona powietrzna zagraża Polsce? W jaki sposób?

  7. Stefan

    Czyli ruskie podporządkowały sobie OP Białorusi.

  8. sceptyk

    Jak to jakie nasze okręty wojenne i samoloty bojowe uzbrojone w nasze polskie rakiety będą pełnić dyżury bojowe gotowe zaatakować w ciągu godziny Mińsk nasze czołgi i bojowe wozy w ciągu 8 godzin podejmą interwencje militarną na białorusi A tak na poważnie to nic nie możemy zrobić bo oni mają gdzieś naszą armie której brak siły ofensywnej a co za tym idzie nie wzbudza ona zbytnich emocji poza naszymi granicami

  9. aptekarz

    Mam nadzieję, że ktoś zakomunikował Łukaszence że jeśli chcą mieć wspólne z Rosją instalacje obronne to trudno, ale instalowanie systemów ofensywnych Rosji, jak bazy myśliwców - pociągnie za sobą odpowiednie konsekwencje i działania ze strony Polski - w stosunku do Białorusi. Tego wymaga NASZE bezpieczeństwo.

    1. Teodor

      Jakie konsekwencje i działania ze strony Polski ???!!!

Reklama