Raport o broni atomowej: Izrael posiada 80 głowic

Raport analizuje szczegółowo stan i liczebność światowych arsenałów broni atomowej. Największe zainteresowanie budzą w nim informacje na temat państwa Izrael, które oficjalnie zaprzecza posiadaniu broni tego typu, jednocześnie konsekwentnie odmawiając podpisania Układu o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej.

Izraelski arsenał, który szacowano często na ponad 400 głowic strategicznych, ma faktycznie liczyć sobie zaledwie 80 ładunków. Wyprodukowano je pomiędzy rokiem 1967 a 2004, kiedy ostatecznie przerwano ich wytwarzanie. Izael posiadaednak zapasy materiałów rozszczepialnych pozwalające na wytworzenie od 115 do 190 kolejnych ładunków jądrowych w razie potrzeby.

Izrael posiada też liczne środki do przenoszenia ładunków jarowych, poczynając od bomb lotniczych, kończąc na rakietach średniego zasięgu. Również odpalanych z okrętów podwodnych. 50 spośród posiadanych przez ten kraj głowic przeznaczonych jest do pocisków rakietowych, natomiast 30 stanowi uzbrojenie lotnictwa.

Równie interesujące są oceny ekspertów na temat nuklearnych możliwości Korei Północnej. Ich zdaniem, mimo udanych prób detonacji, kraj ten potrzebuje jeszcze czasu, aby dopracować skuteczne i niezawodne głowice, kwalifikujące się do użycia bojowego.

Zgodnie z najnowszą aktualizacja raportu, światowy arsenał strategicznej broni jądrowej oszacowano na 10215 głowic, czyli ponad sześciokrotnie mniej niż w roku 1986, stanowiącym szczytowy moment Zimnej Wojny. Obecnie do czołówki atomowych mocarstw, takich jak USA, Rosja, Francja i Wielka Brytania dołączyły nowe kraje. Ostatni z wymienionych zdystansowały pod względem ilości głowic Chiny, natomiast zaraz za nim ustawia się Pakistan, Indie i Izrael.