Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Wybrano dostawcę śmigłowców szkolnych dla Szkoły Orląt

Śmigłowiec R44 Robinson. Fot. Ministerstwo Obrony Estonii.
Śmigłowiec R44 Robinson. Fot. Ministerstwo Obrony Estonii.

Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych z Dęblina opublikowała ogłoszenie o udzieleniu zamówienia na dostawę dwóch śmigłowców szkolno-treningowych. Wstępne ogłoszenie informacyjne o zamówieniu pojawiło się w styczniu, a ogłoszenie o zamówieniu w czerwcu bieżącego roku.

Szkoła Orląt wymagała maszyn wyprodukowanych w roku 2017 lub nowszych, z nalotem nie przekraczającym 50 godzin, resursem nie mniejszym niż 11 lat. Kabina śmigłowca miała posiadać trzy fotele, a wyposażenie pokładowe miało składać się, z m.in.: wyposażenia pilotażowo-nawigacyjnego do lotów VFR w dzień i w nocy; zintegrowanego urządzenia komunikacyjno-nawigacyjnego (odbiornika nawigacji satelitarnej, odbiornika sygnałów VOR/GS/LOC, radiostacji pokładowej VHF z separacją 8,33KHz) z wyświetlaczem o przekątnej nie mniejszej niż 6 cali; dwóch wyświetlaczy typu glass cockpit na tablicy przyrządów, zintegrowanych z urządzeniem komunikacyjno-nawigacyjnym: podstawowym – do zobrazowania położenia przestrzennego, prędkości, wysokości lotu oraz sytuacji horyzontalnej i nawigacyjnym, do zobrazowania trasy przelotu i mapy terenu.

Na ogłoszenie o zamówieniu otrzymano jedną ofertę, decyzję o udzieleniu zamówienia wydano na rzecz spółki JB Investments z Warszawy.

Całkowita końcowa wartość zamówienia wraz z VAT wynosi 5 953 200 PLN.

Śmigłowce będące przedmiotem zamówienia mają zostać dostarczone do końca listopada tego roku, trafią one do Akademickiego Centrum Szkolenia Lotniczego WSOSP.

Reklama

Komentarze (12)

  1. ja

    Komendzie szkoły brak szybkich i niezależnych środków transportu. Masteró nie zawsze i wszędzie można użyć

  2. -CB-

    @cdee - Ale to nie są śmigłowce dla wojska, tylko dla szkoły... Do szkolenia podstawowego.

  3. cdee

    znów ten śwagier. Ale ma łeb ( i układy) ze kupuja u niego a nie hurtem u wytwórcy dla wiekszej ilosci uzytkowników. Ale jeden silnik im nie przeszkadza ?? Przeszkadzał zeby zakupic wieksza ilośc SW-4 dla wojska

  4. zbibi

    Wybrano dostawcę a nie śmigłowiec? Czyli że teraz dostawca może im dostarczyć cokolwiek, kota w worku nawet?

  5. Davien

    harry, IS-2 powstał w 1995r i nawet jakby doprowadzono go do stadium normalnego prototypu a nie tylko do prób naziemnych to zwyczajnie jest za mały, to odpowiednik R-22Beta na którym był zreszta wzorowany a Dęblin kupuje R-44. Jak sądzisz co by wybrali klienci na swiecie: oryginalnego R-22 czy IS-2, policz tez ile by kosztowało doprowadzenie go do produkcji i pomysli czy by sie opłacało .

  6. benq

    To było rozbite na 2 zamówienie ze śmigłowcami dla LPR. Tak, to Robinson, znowu amerykański i znowu (o ok 800 tyś zł za drogo za śmigłowiec). poszukajcie w sieci ile kosztuje nowy, koszty awioniki w stylu TAWS to drobnica. Używany można kupić za ok 400 tyś zł.

  7. -CB-

    @Harry 2 - skoro już cytujesz, to ujawnij wszystkie fakty: \"powstał niewątpliwie pod wpływem amerykańskiego śmigłowca Robinson R-22 Beta, który przez wiele miesięcy stał w hangarze IL\"

  8. sff

    A co z optymalizacją - unifikacją sprzętu? Licencje, szkolenia, serwis, niezbędne części zamienne.. wszystko rozmieniają na drobne aż logistyka padnie.

  9. Polak

    Gdzie smiglowce klasy mi 6 ,po za tym co z ilx 27 , wraz z nowym czasem powinni byc szkoleni piloci bezalogowcow bez narazania zycia pilotow a nawet programistow takich statków aby cel powrót aby niedalo sie go zakłócić.

  10. Harry 2

    Prototyp podobnego śmigłowca (IS 2) zrobiony został przez Instytut Lotnictwa swego czasu i co? I zarabiają na nas inni. \" Śmigłowiec IS-2 został doprowadzony do etapu wykonania prototypu do badań naziemnych.\"

  11. Pepe

    Prawdopodobnie Smiglowce Robinson R44. Nie jestem jednak pewny na 100 procent.

  12. Polish blues

    Wielkość zamówienia powala na kolana. Jak zresztą wszystkie zakupy związane wojskiem - sama drobnica, żaden \"konkret\"

Reklama