Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

WITU na MSPO: Nowy polski pistolet, bojowy robot i ciężkie głowice dla dronów

FOT. MARTA RACHWALSKA/DEFENCE24.PL
FOT. MARTA RACHWALSKA/DEFENCE24.PL

Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia prezentuje na kieleckich targach MSPO prototyp uzbrojonego robota rozpoznawczo-bojowego opracowanego we współpracy z firmą MACRO-SYSTEM, polski pistolet Inka oraz rozwijaną rodzinę głowic dla dronów bojowych – GX-1 i GX-2.

Instytut znany jest od lat z szeregu innowacyjnych rozwiązań nadążających za istniejącymi trendami w wielu obszarach rozwoju techniki wojskowej. To w tej placówce powstawały jedne z pierwszych krajowych BSP oraz specjalistyczne głowice bojowe do nich. Opracowano tu m.in. uderzeniowego Gieza 2.0 startującego z zasobnika rurowego, ostrzegawczo-obserwacyjnego Wrzaskuna, czy system BSP Drozd. Innym znaczącym osiągnięcie jest stworzenie bomby precyzyjnego rażenia LARUS z naprowadzaniem optycznym i zaawansowaną analizą obrazu.

W WITU opracowano rodzinę głowic o wielorakim przeznaczeniu typoszeregu GX-1 Charakteryzują się one masą 1,4 kg i występowaniem wersji z kamerą zwykłą i termowizyjną (IR). Głowica GO-1 HE/HE IR przenosi 0,55 kg ładunku kruszącego i ma szacowaną strefę rażenia ok. 30 metrów. Natomiast głowica GK-1 HEAT/HEAT IR ma zdolność przebicia powyżej 180 mm RHA. Do tego dochodzi głowica termobaryczna GTB-1 FAE/FAE IR, która zawiera 0,6 kg ładunku i ma szacowaną skuteczność rażenia ok. 10 metrów.

image
Głowica GK-1 HEAT/HEAT IR ma zdolność przebicia powyżej 180 mm RHA. Fot. Marta Rachwalska/Defence24.pl

Ich zaletą jest ponadto stosunkowo proste dostosowanie do montażu na różnych BSP klasy mini, obecnie przenoszą je opracowany również w instytucie DragonFly, czy znany Warmate od WB Electronics. Natomiast przeprowadzone niedawno testy funkcjonalne dały wynik przebijalności głowicy HEAT na poziomie ok. 220 mm RHA.

image
Głowica GO-1. Fot. Marta Rachwalska/Defence24.pl

W WITU powstały też nieco większe odmiany rodziny głowic GX-2 o masie nie przekraczającej 4,8 kg i średnicy 140 mm.  I tak GK-2 HEAT zapewnia penetrację do 400 mm RHA przy masie 4,7 kg (3 kg ładunku HV-5) i posiada zabezpieczenie w postaci trzystopniowego, elektroniczno-mechanicznego układu. Kolejna dwustopniowa głowica termobaryczna GTB-2 ma 15 metrowy promień skutecznego rażenia (75 metrowy wobec siły żywej) i GO-2HE do zwalczania siły żywej i pojazdów nieopancerzonych (promień rażenia wynosi 40 metrów, wobec siły żywej 150 metrów, a masa ładunku bojowego/materiału kruszącego COMP B to 3 kg).

image
Dwustopniowa głowica termobaryczna GTB-2. Fot. Marta Rachwalska/Defence24.pl 

Zdając sobie sprawę z ograniczeń mniejszych głowic postanowiono je w odpowiedni sposób zmodyfikować, zachowując przy tym wymóg masy całkowitej na poziomie 1,4 kg. Prace poszły w kierunku zwiększenia przebijalności głowicy GK-1 HEAT przez nowy zespół kumulacyjny do poziomu 300÷350 mm RHA. Inne kierunki rozwoju zmierzają do stworzenia głowicy GK-2 DUAL HEAT, czyli nowatorskiej konstrukcji tandemowej o zwiększonej penetracji pancerzy typu ERA. Różne typy głowic prezentowane są na MSPO w Kielcach.

Zupełną nowością jest natomiast prototyp robota rozpoznawczo-bojowego RRB-01 w układzie 6x6, opracowanego we współpracy WITU i polskiej prywatnej firmy MACRO-SYSTEM. W pokazanej wersji nośnik lądowy (NL) napędzany za pomocą sześciu silników elektrycznych połączono z ZSMU z 7,62 mm km FM MAG. Tak skonfigurowany robot jest sterowany przez dwóch operatorów, pierwszy steruje platformą, a drugi prowadzi ogień. 

Sam robot ma masę ok. 500 kg, ładowność do 500 kg i prędkość maksymalną jazdy 30 km/h. Jego zasięg działania wynosi do 2000 metrów, a czas ciągłej, nieprzerwanej pracy na zainstalowanych akumulatorach do 3 godz. Robot może też holować przyczepkę o masie do 750 kg. Oczywiście, na obecnym etapie sterowanie realizowane jest za pomocą fal radiowych lub np. światłowodu, docelowo robot uzyska jednak częściową lub pełną autonomię działania, dokładne systemy pozycjonowania czy kierowania. Projekt powstał we współpracy WITU i firmy MACRO-SYSTEM - Instytut odpowiada za system uzbrojenia, natomiast MACRO-SYSTEM za nośnik.

Premierę na tegorocznym MSPO ma też unikatowy w swoich rozwiązaniach konstrukcyjnych prototyp pistoletu PW INKA. Te szczególne cechy to przede wszystkim masa 771 gram, trzy rozmiary oferowanych nakładek chwytu, otwarta szczerbinka z możliwością jej regulacji oraz wymienna muszka. Ponadto charakteryzuje się on obustronnie zamontowanymi manipulatorami (dostępność dla strzelców prawo- i leworęcznych), czy bardzo prostym i intuicyjnym sposobem rozkładania (na dwie główne części) bez użycia narzędzi. Pistolet działa na zasadzie krótkiego odrzutu lufy i ryglowany jest za pomocą występu umieszczonego w tylnej części lufy. Zastosowano w nim mechanizm spustowo-uderzeniowy typu SA/DA z kurkiem zewnętrznym (siła spustu 15/50 N, droga spustu 7,5/15 mm) i mechanizm zabezpieczający w postaci blokady kurka. Ponadto pistolet dostosowano do montażu szyny MIL STD 1913 i wbudowano wskaźnik obecności naboju w komorze nabojowej.

image
Prototypy pistoietu PW INKA. Fot. Marta Rachwalska/Defence24.pl

 

Obecnie jest on oferowany w wersji na standardową amunicję 9mmx19, ale jego modułowa konstrukcja po zmianach może być dostosowana do innych rodzajów amunicji, jak np. 5,7mmx28.

WITU stworzyło też zaawansowany system szkolenia przeznaczony dla pododdziałów artylerii lufowej (a potencjalnie i rakietowej) Antracyt Plus. Ten trenażer opiera się na wykorzystaniu rzeczywistego sprzętu i wirtualnych scenariuszy tworzących symulacyjne środowisko działań/walki. Ponadto umożliwia  prowadzenie treningów w systemie broni połączonych np. z użyciem zautomatyzowanego systemu kierowania ogniem, radarów pola walki czy współpracujących BSP.

Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia (WITU) jako placówka naukowo-badawcza może pochwalić się wieloma osiągnięciami w zakresie systemów walki czy wsparcia działań. Ponadto instytut prowadzi szereg badań i testów, szkoleń czy organizuje konferencje i seminaria naukowe dotyczące szeroko pojętego obszaru zastosowania techniki specjalnej w wojsku i innych służbach mundurowych.

Jego specjalistyczne laboratoria pozwalają na prowadzenie szerokiej działalności badawczej i testowej, a uzyskane certyfikaty i akredytacje dają wysoką gwarancję uzyskania wymaganego poziomu realizacji stawianych placówce zadań.

W WITU znajduje się również Laboratorium Symulatorów, będące jedną z najnowocześniejszych na świecie placówek pozwalających na zwiększenie możliwości w opracowywaniu nowych i modernizacji istniejących symulatorów i trenażerów na potrzeby wojska polskiego, jak również innych armii czy służb mundurowych.

image
Głowice typoszeregu GX-1. Fot. Marta Rachwalska/Defence24.pl

 

Reklama

Komentarze

    Reklama