Ruszyła budowa pierwszego eksportowego LCS-a

Pozyskanie tych jednostek, o których sprzedaż Arabia Saudyjska poprosiła w październiku 2015 r., jest elementem realizacji programu SNEP II (Saudi Naval Expansion Program II). Wzmocnią one wschodnią cześć saudyjskiej floty operującej na wodach Zatoki Perskiej i Morza Arabskiego, która obecnie nie dysponuje większym potencjałem. W przeciwieństwie do niej ta operującej na Morzy Czerwonym, jest znacznie silniejsza, dysponuje między innymi trzema fregatami typu Al Riyadh i czterema jednostkami tej samej klasy typu Al Madinah zbudowanymi we Francji.

Okręty typu MMSC w odróżnieniu od LCS-ów nie będą posiadać modułów zadaniowych, dysponować natomiast będą rozszerzonym wachlarzem uzbrojenia i wyposażenia elektronicznego. Jeżeli chodzi o uzbrojenie, otrzymają one pionową ośmiokomorową wyrzutnię Mk 41 dla pocisków przeciwlotniczych SM-2 lub ESSM, system obrony bezpośredniej SeaRAM, osiem rakiet przeciwokrętowych RGM-84 Harpoon oraz dwa zdalnie sterowane armaty Nexter Narwhal kal. 20 mm. Z pokładów tych okrętów operować też będą także najnowsze wielozadaniowe śmigłowce MH-60R Seahawk.

Zestaw czujników obejmować będzie m.in. radar Hensoldt TRS-4D AESA, dwa optroniczne systemy kierowania ogniem Saab CEROS 200, system walki elektronicznej Argon ST WBR-2000 oraz sonar o zmiennej głębokości zanurzenia. Wszystkie one wpięte będą w bojowy system dowodzenia COMBATSS-21 firmy Lockheed Martin. Oznacza to, że jednostki te będą w pełni wielozadaniowe, zdolne do zwalczania okrętów nawodnych, podwodnych oraz celów powietrznych w złożonej sytuacji taktycznej.