Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Rosjanie odrabiają straty. Kolejne samoloty trafiają do służby

Su-57
Autor. BMPD

Rosyjska spółka United Aircraft Corporation poinformowała o przekazaniu Siłom Powietrznym Federacji Rosyjskiej kolejnych samolotów bojowych.

Reklama

Zgodnie z oficjalnym komunikatem chodzi o samoloty typu Su-57 i Su-35S. Tradycyjnie już nie poinformowano o liczbach przekazywanych maszyn. Zgodnie z dotychczasową praktyką można byłoby zakładać, że przedmiotem dostawy były po dwa samoloty każdego z typów. Na fotografiach towarzyszących ogłoszeniu widać jednak jednocześnie tylko jeden Su-57. Może to oznaczać, że rosyjskie siły zbrojne odebrały na tylko jeden samolot tego typu.

Pojawiają się kolejne doniesienia o problemach rosyjskich producentów samolotów bojowych, wynikających z braku zachodnich części w tym głównie elektroniki. Podobna sytuacja może dotyczyć większości albo nawet wszystkich produkowanych obecnie samolotów rosyjskich. Liczne podzespoły zachodnie znaleziono nawet w stosunkowo prostszym od maszyn załogowych bezzałogowcu S-70 Ochotnik (Łowca), który spadł za liniami ukraińskimi na początku października. Także i te maszyny – w założeniu masowo produkowane – mogą powstawać na razie wyłącznie po pozyskaniu techniki zachodniej.

Czytaj też

Od czasu rozpoczęcia pełnoskalowej agresji na Ukrainę rosyjski przemysł lotniczy produkuje między 20 a 30 bojowych odrzutowców rocznie. W tym roku, zakładając, że teraz przekazano dwa Su-35S i dwa Su-57, jak na razie dostarczyli około 21 egzemplarzy. W walkach i wypadkach Rosjanie od lutego 2022 roku utracili co najmniej 112 odrzutowców bojowych, a doliczając do tego samoloty szkolne, specjalne i transportowe – co najmniej 128.

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Hoze

    Zgodnie ze statystykami konfliktów po II WW na każdą stratę bojową przypada więcej niż jedna strata niebojowa ( wypadki, awarie, rozbicie przy starcie lub lądowaniu itd.) . Ponadto w konflikcie intensywnie eksploatowane są (oprócz SU25) samoloty z najnowszej produkcji ( SU 30,33 i 35). czego naturalnym skutkiem jest postępujące zużycie floty samolotów i utylizacja resursów. Twierdzenie że w tej sytuacji Rosjanie odrabiają straty jest chyba trochę na wyrost.

    1. Rusmongol

      E tam. Przecież im nawet sankcje służą. A zdjęcia Putina z Kimem wychodzą tak dobrze jak z przywódcami europejskimi. Już nie mówiąc o urlopie w Korei płn. Jak na kanarach.

    2. szczebelek

      Tytuł artykułu dobrze się klika 🤣🤣🤣

  2. Wania

    Rosja w działaniach bojowych straciła w ciągu roku kilkadziesiąt samolotów i jednego dużego drona. USA nazywane przez rosyjskich fanów najbardziej awanturniczym krajem prowadzącym kilka konfliktów równocześnie w ciągu ostatniego roku stracił w "działaniach bojowych" dwa drony? Rosja przed agresją nie była w stanie utrzymać w kondycji swojej starzejącej się floty, o zwiększeniu ilościowym mogli zapomnieć. Wypadki lotnicze i samoloty będące w stanie ruiny co roku uszczupliły rosyjskie lotnictwo. Teraz jak widać tracą najnowocześniejsze maszyny i tych strat nie są w stanie odtworzyć. W następnym roku USA osiągnie roczną produkcję ponad 220 samolotów. W skali NATO to będzie ponad 300 produkowanych rocznie samolotów. A Rosja będzie tracić kolejne samoloty i pilotów przy produkcji do 30 sztuk rocznie. Były prezydent Rosji za to ciągle będzie straszył wojną z NATO.

Reklama