Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Rosjanie chcą modernizować T-62

Czołg podstawowy T-62. Fot. Vitaly Kuzmin/CC BY-SA 4.0
Czołg podstawowy T-62. Fot. Vitaly Kuzmin/CC BY-SA 4.0

Jak można przeczytać w opublikowanym raporcie rocznym koncernu UralWagonZawod, prowadzi on pracę nad modernizacją armaty i amunicji czołgu podstawowego T-62.

Projekt odbywa się w ramach eksperymentalnej pracy badawczo-rozwojowej "Osnowa-U" mającej za zadanie opracowanie nowych luf armatnich i amunicji do czołgów podstawowych rodziny T-62/T-62M. Chodzi o odbudowę i poprawę jakości zapasów mobilizacyjnych drugiego rzutu wojsk pancernych Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej.

Obecnie czołgi podstawowe T-62/T-62M od wielu znajdują się w rezerwie strategicznej, w większości zmagazynowane i zakonserwowane. W założeniu mają stanowić uzbrojenie drugolinowych, rezerwowych batalionów pancernych przewidzianych do mobilizacyjnego rozwinięcia w przypadku wybuchu wojny.

Ostatnim potwierdzonym użyciem bojowym tych czołgów była wojna w Osetii Południowej w 2008, gdzie ponownie je zmobilizowano i użyto w walkach z wojskami gruzińskimi. Od pewnego czasu są one także wysyłane drogą morską dla Syryjskiej Armii Arabskiej prezydenta al-Asada, w celu uzupełnienia mocno uszczuplonego potencjału jej wojsk pancernych w wyniku toczonych w ciągu ostatnich 8 lat walk, co z pewnością wpłynęło na pewne zmniejszenie liczby tych czołgów znajdujących się w rosyjskiej rezerwie.

Podczas manewrów wojskowych Wostok 2018, doszło do próbnej, bojowej mobilizacji zmagazynowanych w rezerwie czołgów T-62M/MW, które przywrócono do stanu gotowości, a następnie użyto w czasie ćwiczeń. Miało to na celu sprawdzenie możliwości i czasu potrzebnego na przywrócenie ich do akcji na wypadek mobilizacji wojennej.

Prace nad utrzymaniem potencjału mobilizacyjnego czołgów podstawowych T-62/T-62M znajdujących się w rezerwie SZ FR na wypadek wojny nie są wbrew pozorom pozbawione sensu. Pomimo dużej ilości młodszych i nowocześniejszych czołgów podstawowych rodziny T-64, T-72, T-80 i T-90 oraz planowanych do wprowadzenia nowych T-14 Armata, zmagazynowane T-62 nadal dysponują resursami i wartością bojową. W przypadku większego konfliktu mogą stanowić podstawę do szybkiej odbudowy potencjału wojsk pancernych, który z pewnością ulegałby w takich warunkach zużyciu.

Jak powiedział redaktor naczelny magazynu "Arsienał Otieczestwa" Wiktor Murachowski w wywiadzie z portalem rg.ru - "Byłoby nierozsądne wykorzystywanie <<Armaty>> do zadań obrony terytorialnej. Jest to maszyna innego poziomu, innego pokolenia i zdolna do działania w nowej konfiguracji nowoczesnych formacji, niezależnie wykonująca zadania taktyczne i operacyjne".

Z wypowiedzi takich jak powyższa wynika, że na wyposażenie obecnie formowanych w Rosji wojsk obrony terytorialnej planuje się na początek wprowadzić wozy wsparcia ogniowego, których funkcję pełnić mają pozostające w rezerwie czołgi takie jak T-62/T-62M. Stanowi to mocne uzasadnienie dla sensowności prowadzonych prac nad modernizacją ich uzbrojenia i amunicji.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (25)

  1. AP

    Taki T-62 a nawet T-55 przebiłby burtę abramsa czy leoparda bez problemu. Na wojnie nigdy nie jest tak jak na strzelnicy.

    1. Davien

      Panei AP, leoparda racej tak, ale Abramsa to nie tak łatwo, tam masz ok 300mm RHA, odolicz do tego dodatkowy pancerz wiec nawet T-72 B miałby spore problemy. Aha zarówno Leo jak i Abrams niszczyłyby te T-62 i T-55 na maksymalny zasięg dział.

    2. pa

      bez problemu powiadasz.....

    3. Czaro

      T-72B miał by problem? To chyba jakiś żart.

  2. Tp1

    Jeszcze ja dodam: t-62, bardzo dobry czolg w gorach czy w dzungli. Lekki I silnie uzbrojony. Dobra relacja masy do kalibru. Dobra oferta eksportowa. Tani I skuteczny, gdy przeciwnik nie dysponuje najnowszym sprzetem. Np. jakis kraj afrykanski. Tylko poprawic sile ognia I jazda. No moze jeszcze jakis uproszczony, ale nowy system kierowania ogniem. Poza tym nikt go nie szykuje na najnowsze czolgi tylko do walki wielkoskalowej w kolejnym etapie wojny gdy juz nie ma nic lepszego a przeciwnik takze nie ma bo w koncu takze ponosi straty. Swietny pojazd wsparcia ogniowego dla wojsk terytorialnych mogacy byc czyms w rodzaju dzial pancernych w czasie II wojny jako pojazdow wsparcia dla piechoty. Najwazniejsze to widziec ten pojazd w kontekscie jego planowanych zastosowan a nie robic z niego czolgu inwazyjnego. Nie puszczajcie wodzow fantazji drodzy forumowicze.

  3. Trzeźwy

    Dzięki naszemu MON wkrótce rosyjskie czołgi "drugiego rzutu" będą mieć lepsze uzbrojenie niż nasze pierwszorzutowe formacje. Pociski będą mieć współczesne i współczesne armaty, dostaną przy tym pewnie nowe systemy celowania być może nowe pancerze reaktywne a nasze zostaną "zmodyfikowane" przez nałożenie kolejnej warstwy farby i może (?) dostaną nowe radyjko? Po co TERAZ robić cokolwiek skoro MON woli POCZEKAĆ PARĘ LAT na cokolwiek nowego? Za "nic nie robienie" MONu się nie rozlicza, nikt nigdy nikogo w MON nie rozliczył z CZEKANIA czyli "nic nie robienia"!! To najbardziej niewydolne, nieefektywne i nieskuteczne ministerstwo od dziesiątek lat!!! Za to defilady takie ładne organizują!!!

    1. Olo

      W tym nierobieniu MON jest metoda bo jak przyjdą te ruskie czołgi i rozjadą nasze złomy to w ostatecznym rozrachunku szkoda dziś wydanej kasy.

  4. xyz

    Pomysł śmieszny, ale tylko na pierwszy rzut oka. Takie prace wcale nie są pozbawione sensu, tym bardziej jeżeli przyjrzymy się dokładnie temu co Rosjanie chcą z tym czołgiem zrobić i do czego ma on służyć i to wszystko jest precyzyjnie obmyślone. Oni nie planują z tego czołgu zrobić materiału na główną siłę uderzeniową, na pierwszej linii frontu. Modernizacji do współczesności ma podlegać jedynie siła ognia, tego czołgu zdolna razić i niszczyć cele na współczesnym polu walki, na wypadek utraty zdolności głównych jednostek po wyniszczającej wojnie. Ja uważam, że to jest genialne rozwiązanie, szczególnie w relacji koszt-efekt.

    1. Davien

      Panie xyz, tyle ze tam nie zainstalujesz 2A46M bez przeróbki całego wnetrza wozu wiec zostaje 115mm a to oznacza ze maja gorsze dziąło od naszych T-72M1. Na współczesnym polu walki to może mógłby niszczyc BWP i KTO ale nic więcej. Żreszta sami rosjanie chca je wysłac do obrony terytorialnej a nei regularnych oddziałów:)

    2. xyz

      A gdzie Pan przeczytał że oni chcą tam wsadzić 2A46M ? Bo ja nie widzę takiej informacji. Informacja jest taka, że środek ogniowy ma zostać opracowany nowy, ze współczesnymi parametrami i współczesną amunicją. A w takim wypadku, gdy Polska będzie się broniła tymi T-72 to Rosjanom w zupełności wystarczą te zmodernizowane T-62 żeby nas podbić i zjeść w całości, żadnych nowszych czołgów im nie potrzeba przy naszym potencjale bojowym.

    3. Davien

      Panie xyz, żeby T-62 mógł coś zdziałac na wspólczesnym polu walki to musza mu wymienic ta 115mm na cos lepszego, a pan sam stwierdził że maja miec siłe ognai jak współczesne czołgi. Opracowuja jedynie nowa amunicje do starego działa, któremu w ramach moderki wymieniaja lufę. W nasze T-72M to moga sobie stzrelać, nie ten kaliber, nawet ppk nie przebiją pancerza PT-91 i T-72M1, bo sa zwyczajnie za słabe:)

  5. Ktoś

    Jest sens modernizować tak przestarzałą konstrukcję

    1. Davien

      Odpowiednik naszego WOT ma je dostac. Do utrzymania porządku wewnetrznego i nawet zwykłych ćwiczeń będa dobre, gorzej ze szkoleniem załóg b te sa 4-o osobowe.

  6. Belfer71

    To jeszcze t-34 do modernizacji.

  7. totalny szok

    Z ostatniej chwili ,Rosja podjęła modernizację czołgów T-34, i opracowania nowej amunicji podkalibrowej 85mm.

    1. Szarik

      a to nie o nas..?

    2. O kurr... takie działo niszczy Rosomaka na dystansie 2000+m. Już po nas.

  8. rem

    Każdy, kto chce modernizacji T72 powinien mieć i Jago rodzina kartę mobilizacyjną do tych jednostek na 1 rzut.

    1. Patryk

      Ok. Wolałbym iść do walki w PT-91M2 niż w tych starych trumnach.

    2. T72BM3

      A Rosjanie zmodernizowali , nie dający się zmodernizować stary złom i maja teraz T-72BM3 a my też mamy PLANY !

    3. Ciekawy

      To wolałbyś w zmodernizowanej trumnie zwanej T-62?

  9. Rafał Mierzwa

    Innymi słowy Rosja przygotowuje się do pełnoskalowej wojny i bierze pod uwagę konieczność szybkiego uzupełniania ciężkich strat.

    1. obserwator

      A raczej chcą zalać Europę taką ilością czołgów, że samą ilością wciągną obronę nosem ponieważ zwyczajnie zabraknie amunicji. Takie T-62 mają być dobre na 2. rzut jako siły okupacyjne.

  10. Gracz

    T 64 jeszcze rozumiem ale t 62? Choć Turcja jeszcze używa m 48 i m 60 to może i jakiś tam logika jest.

    1. Davien

      Gracz, tyle ze tureckie Pattony został zmodernizowane do standardu Sabra który z oryginałem ma niewiele wspólnego. Tu masz tylko wymianę lufy na nowsza ale to dalej 115mm a nie 125mm

    2. vvv

      kraje arabskie itp. masz taki kila setek t-62 a czesci brak :) ktos musi zalatac tą lukę

    3. Davien

      Niby prawda ale Rosja zapowiedziała że mają iśc do ich odpowiednika WOT-u.

  11. Trzeźwy

    Z nową armatą i nowymi pociskami na nasze T72 w zupełności wystarczą, absolutnie. Z ich nowymi T72BM3 naszych czołgów nie będę porównywał żeby się nie ośmieszyć.

    1. Davien

      Trzezwy, to dalej jest 115mm bo nic większego tam bez całkowitej przeróbki wnetrza nie wcisną. Do zwalczania BWP i dla obrony terytorialnej wystarcza, na T-72M1 juz nie.

    2. Siegfried

      Wersja t62m wystrzeliwuje ppk

    3. Davien

      Tak, z penetracją 275mm za ERA, istotnie zagrożenie dla nowoczesnych MBT:) Nawet wersja ulepszona to maks 550mm za ERA czyli dla Leo2 to osmalenie pancerza, podobnie jak dla naszych T-72M1/PT-91.

  12. Zniesmaczony

    Nie łamcie się! MON nam postawi jeszcze parę nowych przeciwczołgowych "ławeczek patriotycznych", wybuduje kolejne drogi lokalne, żeby wrogi sprzęt szybciej do nas wjechał, zwoduje jeszcze z 5 holownikow i będzie "git"!! A wy tam o jakichś czołgach? Przecież JUŻ za 10 lat będą nowe F35, za 20 lat nowe Orki, a za 50 lat, to... ho ho!! A wy tu się martwicie, że Rosja mieć będzie wkrótce nowsze czołgi w drugiej linii niż my w pierwszej? Skoro "eksperci" w MON nie widzą problemu, czym mamy się martwić? A to, że żołnierze dostają stare buty, MON nie potrafi kupić nowych kamizelek taktycznych czy "głupich" terenówek? Czepiacie się! Bo "już" za 10 czy 15 lat będziemy mieć super-hiper F35!!

    1. Pablo

      Ty no. Ale jak jakiś ruski krążownik wpłynie do zatoki Gdańskiej to go odholują ;-). To jest taki podstępny plan.

  13. KrzysiekS

    Nasze T-72 (i nie tylko) potrzebują lepszych luf armatnich i odpowiedniej amunicji do nich (amunicja to pierwszoplanowa potrzeba do wszystkiego co mamy i strzela (tu po prostu leżymy!!!)!!!!!!

    1. Davien

      Krzysiek, a co ci da lepsza lufa jak 2A46M zwyczajnie nie moze uzywac lepszych pocisków niz o penetracji jakichs 500-550mm a takie możemy miec w tej chwili, tylko trzeba kupic od IMI.

    2. biały

      gdzieś czytałem że Niemcy mają proch do swoich pzh2000 które pozwala strzelać na większą odległość nie niszcząc armaty ( większa prędkość wylotowa pocisku ) , jak zwiększymy prędkość wylotową pocisku to i penetracja się zwiększy , dodatkowo można tak jak rosjanie umieścić inną karuzele w czołgu co pozwoli ładować dłuższe pociski i będzie penetracja jak w rosyjskich zmodernizowanych 72 , ile oni mają długość pocisku 740 mm penetracja około 650 z 2000 metrów

    3. vvv

      mamy nasze 125mm o penetracji 550mm ale nie do naszej lufy bo ta rozleci sie od cisnienia. aby moc stosowac mocniejsze pociski musimy miec nowa armate, ktore od dawna sa na rynku

  14. Sebo

    Polsma swoje "Meridy" opchneli.. Moderka t72 a doswiadczenia z tego przekuc na nowy czolg moze oparty na k2 a moze wspolnie z europa

    1. dropik

      no i po co ci te meridy ? nawet na modernizację t72 nie ma pieniędzy

    2. Fanklub Daviena

      Ale była też modernizacja T-67 o armatę i silnik z T-72. Jeśliby Rosjanie daliby silnik z T-72, nową armatę (z braku automatu ładowania całkiem możliwe, że dałoby się ładować pociski z długim rdzeniem z T-14. Była "zachodnia" wersja T-62 z zachodnią 120mm więc pewnie to możliwe), nowoczesne SKO i dopancerzyli o nowoczesne ERA i/lub pancerz ceramiczny, to ciągle byłby to nawet dziś groźny czołg. Silnik i armata z T-72 pewnie nawet miałyby sens ekonomiczny z uwagi na logistykę i serwisowanie.

    3. vvv

      k2 to bardzo przecietny czolg a non stop ktos pisze o k2 :D

  15. Wojmił

    To oznacza, że z planów produkcji nowych "rewolucyjnych" rezygnują... ale mniejsza o to.. Polska także gdyby kilka lat temu podjęła decyzję o szerokich modernizacjach znacznie lepiej by na tym wyszła, niż na kolejnym planowaniu pozyskania super sprzętu wkrótce... nasze T-72 czy jest sens? Nowy SKO + Nowa amunicja + nowy silnik... z nowych Gepard... mobilność i dobre celowanie...

    1. vvv

      jest gotowa moderka pt-91m2 z nowa amunicja odpowiadajaca mango-m 550mm penetracji ale MON zdecydował sie na nowe malowanie i nowa radiostacje za 1,2 mld :D realny koszt moderki: nowa armata, nowe SKO, nowa optyka, nowy silnik i przekladnia 1100km, APU, nowa erawa 2+, nowe radio kosztowałyby dla wszystkich t-72/pt-91 ponizej 3,5mld zł ale lepiej odmalowac w cenie 1000%

  16. MAZU

    Czyli Rusy będą mieli kolejne 5.000 czołgów.. Musimy zatem stawiać na asymetryczną walkę, opartą o pociski rakietowe, drony, miny i wielokalibrowe karabiny snajperski. Musimy mieć co najmniej DZIESIĄTKI TYSIĘCY tych środków ogniowych. Jeżeli Rosjanie dysponują 20.000 czołgów i 100.000 innych pojazdów pancernych, to musimy mieć podobną ilość środków p.panc. Ponadto musimy mieć minimum MILION przeszkolonych wojowników. Na wczoraj. M

  17. LAIK

    Historia lubi się powtarzać.................... Tak Rosjanie i Amerykanie wygrali z Niemcami. Mieli gorsze czołgi ale dużo więcej. Według dostępnych informacji Rosjanie mają około 40 000 szt czołgów; licząc te w rezerwie. Proszę sobie wyobrazić co by było gdyby połowę rzucili na nas. A nie daj Boże wyposażyli je w sprawny system obrony aktywnej; albo taki który chroni kilka jednostek................... Niszczenie czołgów przy pomocy krabów za pomocą amunicji kierowanej nie jest takie głupie. Ale bez WILKA i dobrego PPK nie czuł bym się bezpiecznie. Wojskowi muszą siąść i zastanowić się co w przypadku nawału broni pancernej będzie najlepsze koszt-efekt bo trzeba nam tego DUŻOOO!!

    1. Ale jak to, fanboje pisali, ze te kilkanascie F-35 zniszczy cale zagony pancerne wroga :).

    2. Etam

      A zagonach wroga to Rosjanie pisali, że to ich Su57 całe armie pancerne rozwala. Bo przecież wg "obalacza mitów" czy "fanklubu Daviena" to rosyjski sprzęt jest zawsze najlepszy, technologie mają o lata świetlne przed zachodnimi, i takie tam bzdury, jak zawsze. Kreml niektórym dobrze, placi. A F35 z rosyjskimi czołgami nie ma nic wspólnego.

    3. Maciek

      Wszystkiego mają ok. 20 tys. Szt, z czego większość bez możliwości szybkiego przywrócenia do służby. Właśnie po to zrobili manewry żeby sprawdzić ile czasu na to potrzeba. Wyników zapewne nie poznamy. Niewątpliwie potrzebujemy większych zdolności ppanc., ale bez przesady. Szerokość rozwinięcia do ataku od wschodu jest ograniczona. Mogą uderzyć albo na północ, albo na południe od Polesia. Samo skoncentrowanie dużej liczby pojazdów do poważnego ataku, to wystawienie ich na ostrzał. Pierwszy napór jesteśmy w stanie wytrzymać, pytanie co dalej, bo prędzej nam się skończą spike niż sowietom czołgi. To wszystko oczywiście przy założeniu, że nie mamy wsparcia NATO.

  18. :))

    Czyli w pierwszym etapie wojny szykują się do utraty sprzętu i potem kolejnego natarcia jak w trakcie II Wojny Światowej... Zastanawiam się czy demografia im to umożliwi ....

    1. pomz

      No właśnie. Kraj "tylko" ze 30 razy wiekszy od Polski, a ma mieszkancow " tylko" 4 razy wiecej...

  19. ed

    Potrzebujemy więcej, lepszych granatników.

    1. Ernst Junger

      Wystarczającym rozwiązaniem byłby rgw-90 i rgw-110.

    2. Davien

      Potrzebujemy jak w Iraku - cywilnej populacji wyszkolonej w technikach walki partyzanckiej, podkładaniu IED i niszczeniu własnej insrafrukfury.

    3. Davien

      Wolałbym juz PZ-3IT jak juz patrzymy na wyroby niemieckie, choc i RGW-90 powinein wystarczyc, chyba że T-62 dostana ERA. Co prawda bez ERA to wystarcza na nie RPG-7 czy Pirat:)

  20. Buba

    Czas na moderkę t-34 do standartu t-34 b-2019.

    1. Ceska Meska

      My chętnie je wyremontujemy Szczegolnie rocznik 68

    2. 7-TP NG

      i obowiązkowo w patriotycznym malowaniu !

  21. Rzyt

    Czym się przejmować jakiś mundry generał z tej cyfrowej dywizji powiedział na dragon 17 uwierzcie, my sobie z czolgami wroga poradzimy. No dać mu panzerfaust 30 i niech leci mundry generał...i taki ktoś 12 dostaje...za co? Za dyrdymaly i brak kompetencji...dzban. I kolejny as armii więcej wojska w wojsku i dobre jest lepsze od najlepszego. A prezydent kilka dni później tylko. Ajlepszy sprzęt dla armii...zdecydujcie się mistrzowie strategii +

  22. Pol

    Gdzie jest napisane ze czołg ma walczyć z czołgiem dać tym czołgom nowoczesna amunicje oraz elektronike wraz z optyka moze nowe lufy ale nie zmieniajac kalibru.postawił bym na mobilność i wsparcie lekkich oddziałów .

  23. Naiwny

    Polska nie ma szans dotrwać do "drugiego rzutu mobilizacyjnego", wszystko czym dysponujemy w przypadku wojny z Rosją zostanie zniszczone w ciągu kilku dni nawet jeśli później NATO rozniesie wojska konwencjonalne Rosji w puch. Tworzenie jakiś rezerw w Polsce na dłuższy konflikt nie ma sensu. S prace Rosjan nad ew. tanią modernizacją T62 ma głęboki sens biznesowy - czołgi te znajdują się na wyposażeniu wielu krajów i można na ich modernizacji zarobić niezłe pieniądze. Ale sama wymiana lufy i owa amunicja to dużo za mała aby mówić na poważnie o modernizacji.

  24. Kolumeta

    Ciekawe czy polscy generałowie, dla których T-72 to złom bez perspektyw modernizacyjnych, wiedzą co to jest drugi rzut mobilizacyjny?

    1. Vvv

      Nie bo t-72 z nowa farba maja być jednostkami liniowymi :)

    2. comet

      Ciekawe co z naszymi rezerwami mobilizacyjnymi? Co ja gadam.. Ciekawe czy jednostki pierwszoliniowe sa w stanie wyjechać z koszar!

    3. Ososo

      Przecież T-72 i "modyfikacje" u nas służą za I rzut. A sytuacja jest chyba inna niż środek Azji, inny poziom. Na wszystko trzeba pieniędzy ale ciężko jest patrzeć na powolność myślenia decydentów.

  25. MateuszS

    Cytat: "Z wypowiedzi takich jak powyższa wynika, że na wyposażenie obecnie formowanych w Rosji wojsk obrony terytorialnej planuje się na początek wprowadzić wozy wsparcia ogniowego, których funkcję pełnić mają pozostające w rezerwie czołgi takie jak T-62/T-62M." koniec cytatu. I chciało by się wkleić cyctat o wysyłce T64 do Syrii. Chyba po prostu chcą tanim kosztem zapewnić wsparcie dla swojej OT i sprzedawać T64 do takich krajów jak Syria - teoretycznie za "grosze" ale części zamienne pewnie już z " prowizją ". U nas niestety T72 bym remontował ( nie modernizował ) i używał właśnie do takich celów wsparcia OT, ale niestety na rezerwę ( drugi rzut ) trzeba by było zorganizować coś.. Co? To jest pytanie. M1A1 nabyć jak się uda z rezerw USA - i konserwować. PS I oprócz rezerwy i wsparcia OT to trzeba " wyczarować " coś co zastąpi T72M\PT91 i w dłuższej perspektywie Leo.. Niestety ale Leopardy mają już koło trzydziestu lat.. Jakby kupić licencję na jakiś K2 czy Leo A6\7 i klepać.. 30 - 40szt rocznie. Ale klepać. Powoli wprowadzać zmiany " własne ". I powoli do przodu jak lokomotywa. Klepać w 10 lat 300-400 uklepać i w te 10 lat już chyba będzie można powiedzieć " zrobiliśmy "... Ale się marzenia :) 16% PKB na socjal i wszystko jasne :)

Reklama