Rosja pracuje nad “niewidzialnymi” czołgami

Prace nad powłokami stealth trwają w wielu państwach od lat, ale rosyjscy naukowcy z firmy JSC Ruselectronics koncernu Rostec poinformowali o wynalezieniu materiału nie mającego wad poprzednich rozwiązań - ma być lekki, elastyczny i szerokopasmowy. Według Rosjan pokryty nim sprzęt wojskowy, w tym przede wszystkim pojazdy i statki powietrzne, ma być trudnowykrywalny przez elektroniczne systemy detekcji przeciwnika.

Ruselectronics poinformował rosyjskie media, że nowa powłoka bazująca na materiale ferrytowym została opracowana po trzech latach badań. Jej wielką zaletą jest  szerokopasmowość. Ma on bowiem chronić sprzęt wojskowy przed promieniowaniem elektromagnetycznym w zakresie od 0,5 GHz do 50 GHz.

Sygnały odbite od materiału mają być wytłumione od 10 do 30 dB, natomiast przechodzące przez tkaninę mają być pomniejszone nawet o 100 dB. Oznacza to, że rosyjski, elektroniczny sprzęt wojskowy będzie zabezpieczony również przed zakłóceniami elektromagnetycznymi oraz nawet przed impulsem elektromagnetycznym.

Szczegółowe parametry nowej powłoki nie zostały ujawnione. Nie wiadomo więc przede wszystkim, jaka jest jej odporność mechaniczna, a więc parametr, który dyskwalifikował dotychczasowe rozwiązania - nie pozwalając na ich powszechne zastosowanie na sprzęcie wojskowym. Nie wiadomo również jak nowe powłoki będą się zachowywały w środowisku morskim.

O problemach związanych ze stosowaniem materiałów tego rodzaju jako pierwsi przekonali się Niemcy, którzy zastosowali tego typu rozwiązanie już w czasie II wojny światowej, pokrywając specjalnym pokryciem „Tarnmatte” konstrukcję kiosku, anten, „chrap” i peryskopów swoich U-Bootów. Miało to chronić ich okręty podwodne przed morskimi samolotami patrolowymi, wyposażonymi w radary.

Później takie powłoki stosowano również na okrętach nawodnych głównie w odniesieniu do masztów i wysoko położonych nadbudówek, co miało zmniejszyć skuteczną powierzchnię odbicia, a więc zasięg wykrycia przez systemy radiolokacyjne przeciwnika.

Materiały pokrywające stealth zaczęto również stosować na statkach powietrznych. Okazało się jednak, że nie można nimi pokryć całego pasma częstotliwości stosowanych w naziemnych stacjach radiolokacyjnych oraz że często ograniczają one możliwości lotne.

Pokrycia pochłaniające stosowano również na czołgach, np. osłaniając nimi kostki pancerza reaktywnego. Materiały te okazały się jednak zupełnie nieodporne na warunki eksploatacyjne i dlatego nie znalazły powszechnego zastosowania w wojskach lądowych.

Teraz Rosjanie chcą to zmienić i ograniczyć pokryciami możliwość wykrycia ich czołgów przez m.in. przez systemy radiolokacyjne przeciwnika. Jeżeli w komunikacie rosyjskich naukowców podano prawdziwe informacje, to bardzo dużym sukcesem jest szerokopasmowość opracowanego materiału. Natomiast samo jego zastosowanie w praktyce będzie wymagało jeszcze bardzo długiego okresu badań i pieniędzy.

Może w tym pomóc fakt, że Rosjanie chcą by materiał był wykorzystywany nie tylko na sprzęcie wojskowym, ale również w środowisku cywilnym. Można z niego bowiem również tworzyć ubrania robocze pozwalające na pracę w strefie zagrożonej promieniowaniem elektromagnetycznym (RADHAZ). Materiał ten nadawałby się dodatkowo do budowy osłon w centrach diagnostycznych szpitali, przy sprzęcie wykorzystywanym przez np. celników lub przez obsługę systemów diagnostycznych.