Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Premier: rząd wesprze produkcję amunicji. "Firmy państwowe i prywatne, pomoc UE"

Premier RP Mateusz Morawiecki, Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak oraz Komisarz UE ds. przemysłu i rynku wewnętrznego Thierry Breton, odwiedzili zakład Dezamet w Nowej Dębie. Premier powiedział, że „Rada Ministrów w ciągu kilku dni przyjmie specjalny wieloletni program, który będzie wspierał produkcję amunicji w różnych częściach kraju, w firmach prywatnych i państwowych”.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Premier Morawiecki w Zakładach Mechanicznych Dezamet S.A. Nowa Dęba powiedział, że "Przemysł zbrojeniowy staje się coraz ważniejszym elementem architektury obrony państwa i dostawcą bezpieczeństwa dla innych. Jesteśmy po wielu rozmowach w UE na ten temat. Zainicjowaliśmy program wspólnego zakupu amunicji. Polska przystąpiła do tego programu kilka dni temu i razem z innymi krajami będziemy ją kupować głównie za pieniądze europejskie".

Premier Morawiecki dodał w Dezamecie, że „będziemy kupować amunicję w ramach wspólnego projektu, głównie za pieniądze europejskie. Polskie wysiłki wsparcia Ukrainy są doceniane". Premier Morawiecki zapowiedział także, że: „Rada Ministrów przyjmie wieloletni program, który wesprze produkcję amunicji w różnych częściach kraju. Chcemy, aby firmy prywatne, firmy państwowe produkowały amunicję".

Reklama

Morawiecki poinformował także, że Polska przekaże w ramach programu do końca roku milion sztuk amunicji dla Ukrainy. Jak powiedział premier: „jestem przekonany, że po szybkim podniesieniu zdolności takie ilości nie będą zbyt ambitne. Chcemy produkować bardzo duże liczby pocisków artyleryjskich". Jak zauważył premier "dzisiaj wiemy, że tej amunicji w całym NATO jest za mało, żyliśmy uśpieni czasem pokoju i bezpieczeństwa. Chcemy dzisiaj uzupełnić i rozbudować nasze zapasy amunicji. Chcemy, żeby zakłady produkcji amunicji miały możność produkcji w zakresie, który jest Polsce potrzebny". Mówiąc dalej "Uzupełnienie zapasów, zbudowanie zdolności produkcyjnych, aby Polska była bezpieczna i była dostawcą amunicji dla innych. I wreszcie także wykorzystanie naszych ogromnych kompetencji. Cieszę się, że za pieniądze europejskie, będziemy mogli zwielokrotnić produkcję".

Z kolei minister obrony Mariusz Błaszczak przypomniał, że zakłady Dezamet produkują amunicję do armatohaubic Krab, które jak mówi minister „sprawdzają się w rękach dzielnych żołnierzy Ukraińskich. Dzięki współpracy z UE możemy zwielokrotnić możliwości produkcyjne Dezamet". Minister Błaszczak podkreślił, że inwestycje realizowane we współpracy z UE zwiększą zdolności obronne Polski, wizyta "Thierry Bretona wiąże się z wzmocnieniem systemu odstraszania".

Komisarz UE ds. przemysłu i rynku wewnętrznego Thierry Breton podziękował Polsce za zaangażowanie i powiedział, że "Musimy się przygotować do konfliktu, który może potrwać (...) W czasie rekordowo krótkim, byliśmy w stanie przygotować pakiet rozwiązań". Unijny komisarz w nagraniu, które zamieścił na Twitterze podkreślił, że Polacy okazali Ukrainie niesamowitą solidarność. Ocenił, że przekazanie 4 proc. polskiego PKB na obronność, to znaczący krok dla bezpieczeństwa całej Europy. Komisarz dodał, że jestem pod wrażeniem jakości produkowanej amunicji w Dezmet. Jak powiedział Breton "Zakład pracuje na 3 zmiany, na razie 5 dni w tygodniu, być może uda się jeszcze więcej. "To jest gospodarka wojenna". "Chcemy wspierać te przedsiębiorstwa".

Breton odwiedza kraje Unii, by zapoznać się z możliwościami zwiększenia produkcji ich przemysłów zbrojeniowych. Dotychczas był m.in. w Czechach, w Francji i Bułgarii. Plan jego wizyty obejmuje 11 państw. Należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej, zatrudniająca blisko 700 osób spółka Dezamet produkuje amunicję artyleryjską, moździerzową i granatnikową.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (13)

  1. Książę niosący na plecach białego konia

    Korea Południowa i Polska mogłyby stać się Cesarską Japonią i nazistowskimi Niemcami. Przed II wojną światową Korea Południowa była okupowana przez Japonię, a Polska przez Niemcy. Nazistowskie Niemcy okupowały kontynent europejski, a Japonia okupowała i rządziła Azją. Wcześniej, gdyby Polska i Korea Południowa były w stanie powstrzymać Niemcy i Japonię, II wojnie światowej można by zapobiec. Położenie geopolityczne Polski to młot nad głową Niemiec i miecz przed szyją Rosji. Jeśli ekspansja zbrojeniowa Polski się powiedzie, Europa stanie się największą potęgą. (Oklaski)

  2. Książę niosący na plecach białego konia

    K3PL, którego masowa produkcja planowana jest na rok 2030, prowadzi Warszawę do czołgowej potęgi, która przytłacza Niemcy i Rosję.

  3. Książę niosący na plecach białego konia

    Technologia niszczenia broni wroga za pomocą laserów została opracowana przez Marynarkę Wojenną Stanów Zjednoczonych w 1997 roku i zastosowana na początku XXI wieku. Po nałożeniu na K3 niszczy wszystkie czołgi, takie jak Abrams i Armata. Właściwa ilość warszawskich k2pl to 300 do 500, a ponad to eksportować do sąsiednich krajów, utrzymywać zatrudnienie i zarabiać.

  4. Książę niosący na plecach białego konia

    Powód, dla którego rozminowujący pojazd opancerzony, który Warszawa próbowała wyeksportować do Seulu, zawiódł… Korea zakończyła prace nad bronią, którą można zniszczyć strzelając laserem na odległość 1 km. K9 Hyundai Rotem (spółka zależna Hyundai Motor Company) Testowany jest również silnik napędzany silnikiem wodorowym K3 wykorzystuje technologię sieciową i sztuczną inteligencję do walki opartej na silniku wodorowym. Dla porównania, silniki pociągów dalekobieżnych i tramwajów mają bardzo podobne silniki napędowe, a obecnie niektóre samochody osobowe (Nexo) produkowane przez Hyundai Motor Company są napędzane wodorem, a ładowanie wodorem jest możliwe w koreańskich urzędach.

  5. Redaktor kapusta

    Ile było narzekania, że nie inwestujemy w zwiększenie produkcji amunicji. No i jak się okazuje, że zwiększamy to dalej źle. A tak przy okazji jak tam najlepszy BWP "Puma", w swojej klasie jak podaje Komputer Świat. :)

    1. Seb66

      #Redaktor Kapusta! Jak się okazuje że żaden obiecany przez Morawieckiego prom nie powstał? Jak Norwegowie TANIEJ budują przez góry tunel dla statków niż my "strategiczny" Przekop Mierzei przez piasek? Jak się okazuje, że "polska" Izera bedzie pospolitym chińskim elektrykiem? Jak na HSW, STRATEGICZNY w dobie wojny zakład idzie JEDEN mld , ale na TVP przez kolejne 4 lata po 2,5 MILIARDA rocznie to jak piszesz ..."zwiększamy" co? Zwiększamy potencjał wojenny TVP? Aha, czy jak zapytasz o Pumę, to uważasz obietnice rządu się zrealizują? Nie! To t a k nie działa. Nadal są niespełnione!

  6. Książę niosący na plecach białego konia

    Wymagany przez Warszawę K2PL jest wyposażony w poziom obrony 4. generacji (4 razy wyższy niż czołg 3. generacji). Może bronić się przed pociskami ze zubożonego uranu Abramsa i pociskami Armaty z odległości 2 km.Dodatkowo do tej obrony wymaga całkowitej masy poniżej 60 ton (ponieważ przekracza rzeki).Warszawa planuje uzbroić Polskę w technologię dopracowaną niedawno w Seulu po bardzo niskiej (niemal wygórowanej) cenie i eksportować ją do Europy Środkowej i na Bliski Wschód. Dlaczego Berlin i Waszyngton nie stawiają takich żądań?

    1. GB

      Wow... To K2PL już jest zbudowany? Gdzie go widziałeś?

    2. Książę niosący na plecach białego konia

      Błąd w tłumaczeniu Warszawa prosi o formę K2me dla szybkiej produkcji i uzbrojenia Prototypy i zastosowania techniczne są już na końcowym etapie Warszawa stawia obecnie Seulowi zbyt duże wymagania Transfer technologii dotyczy broni obronnej RP. ..Aby bronić się przed kulami moskiewskiej Armaty, należy założyć żelazne rękawice o grubości 1000 mm, co znacznie zwiększa wagę. Obrona k2me zdaje sobie z tego sprawę (bez zwiększania wagi) i jest pancerzem kompozytowym 4 generacji.Musisz zaoferować cenę.

    3. GB

      Jaki błąd w tłumaczeniu? Translator ci źle tłumaczy? Nie ma żadnych prototypów K2PL.

  7. DRB

    Chętnie bym usłyszał, że coś jest robione w zbrojeniówce przede wszystkim z myślą Polsce a nie o Ukr..

    1. Był czas_3 dekady

      Bardzo słuszna uwaga. Dosyć już tego podniecania się jak to pomagamy Ukraińcom. Kosztuje nas to 2% naszego PKB, Istotna część wsparcia pochodzi bezpośrednio z jednostek SZ RP, co obniżyło poziom ich gotowości i ukompletowania na lata. Do tego jeszcze kolejne partie amunicji i rozbudowa zakładów pod ICH potrzeby. Jeśli już mamy się "produkować" na rzecz Ukrainy, to za pełną odpłatnością za przekazywany sprzęt, a nie w imię "sojuszu"

    2. Anty 50 C-cali

      ....np, że w takim 396 dniu specjalnej operacji w "bliskiej zagranicy", do wieczora to nie mieszkańcy przygranicznych miejscowości w powiecie suwalskim są niepokojeni - OSTRZAŁEM. Niedobrze, ale w Sumskim, gdzie bodaj wczoraj dwie osoby pożegnały się z życiem.

    3. Wuc Naczelny

      @Był czas_3 dekad Pomaganie UKR kosztuje nas 10 do 20% PKB rocznie bo taka jest inflacja. Niepomaganie byłoby droższe. "produkować" na rzecz Ukrainy, to za pełną odpłatnością" najprawdopodobniej się dzieje, tylko kasa idzie w ramach szepanych umów międzynarodowych. Nikt z DE i FR nie będzie rozgłaszał pomocy finansowej którą otrzymujemy w zamian w różnych postaciach. Generalnie jest zgoda EU że UKR ma walczyć swoją krwią i polskim+amerykńskim sprzętem, na ile to możliwe, plus co tam kto ma z demobilu.. Reszta jest ustalana niepublicznie.

  8. Seb66

    Ilekroć coś obiecują zaczynam się bać. Jak zamówili Feniksy to po pół jednostki ognia na wyrzutnię. Jak Javeliny dla WOT, to po ..trzy(!) wyrzutnie na każde województwo i po TRZY rakiety. Jak miny morskie to "aż" 80, a nowych ppanc min z Belmy to "całe" 200 szt. Jak MON zamówił w 2006 "aż" 265 wyrzutni Spike, to do dziś MON NIE kupił ANI JEDNEGO nowego CLU! A taka Rosja najechała Krym już 9 LAT temu! I przypomnę że nadal NIE kupili nowego granatnika ppanc do niszczenia czołgów, bo M72 nim nie jest! A gdy Pirat jest gotowy, to MON go nie chce, tylko na jego bazie dopiero opracowywać docelowy ppk. Miodzio!

    1. Był czas_3 dekady

      100/100 racji.

  9. Jeremiasz

    @GB - przeczytaj co napisałeś ... Każdy pocisk 155 mm jest "amunicją", ale nie każda amunicja to pociski 155 mm ... A teraz przeczytaj artykuł i pomyśl kto uprawia propagandę/dezinformację

    1. GB

      Potrzymuje, to zwykła propaganda PiSu. Nawet jak uwzględnisz inne pociski artyleryjskie to nasze zdolności produkcyjne to max 50 tys rocznie. No chyba że wrzucisz amunicję strzelecka.

  10. GB

    W Polsce produkowało się kilkanaście tysięcy sztuk amunicji 155 mm rocznie. Ten 1 milion sztuk amunicji to się Morawieckiemu śni dokładnie tak jak 1 milion samochodów elektrycznych w Polsce do końca 2025 roku. Dziś jest niewiele ponad 20 tys. samochodów elektrycznych w Polsce. Po co uprawiać głupią propagandę? No chyba że chodzi o amunicję strzelecką. Pewnie dla takiego Morawieckiego nie różni się od artyleryjskiej, w końcu amunicja to amunicja....

    1. Gugluk

      Raczej chodziło mu o 1 mln sztuk dla ukr. które ma EU kupić na cito. I nasz wkład w to.

    2. GB

      Gugluk, cytuję z artykułu: "Morawiecki poinformował także, że Polska przekaże w ramach programu do końca roku milion sztuk amunicji dla Ukrainy. " Jeśli odrzucimy amunicję strzelecka, granaty ręczne itp. oraz uwzględnimy że już oczyściliśmy magazyny w 2022 roku to wyjdzie że trzeba wyprodukować około 1 mln sztuk amunicji artyleryjskiej 98 (ale tych moździerzy chyba nie przekazaliśmy), 120, 122, 125, 155 mm. A przecież nasze zdolności produkcyjne w 2021 roku to był max 50 tys sztuk takiej amunicji rocznie.

  11. zibi

    Hmm, niech zgadnę, za organizację produkcji będzie odpowiedzialny Sasin?

  12. Robert00000

    Otóż to ,nie wiesz o jakiej amunicji mowa;) Dobrze że Morawiecki bo Tusk nie chciał piasku sypać w tryby rosyjsko polskie;) Przecież opozycja na PiS mówiła Rusofby? A teraz kto miał rację?

    1. MiP

      A teraz przypomnij sobie nagraną wypowiedź pana Kawalera który w 2010 roku zwracał się do ruskich -BRACIA ROSJANIE =🙂

  13. PGR

    Przecież dotychczas tez wspierał co to zmieni?

    1. Yarrpen

      Milion. Oczywiście będzie. 5,56 i 7,62🤔

Reklama