Niemcy zamkną zakład remontujący uzbrojenie dla Ukrainy

Słowacko-niemieckie centrum serwisowe powstało pod koniec 2022 roku jako miejsce przeznaczone do naprawy ciężkiego uzbrojenia przekazywanego Ukrainie przez Niemcy jak armatohaubice PzH 2000, wieloprowadnicowe wyrzutnie MARS II czy zestawy przeciwlotnicze Gepard. Jego położenie miało usprawnić proces wysyłania na front uszkodzonego sprzętu wojskowego, względem tego jeżeli miałoby ono być serwisowane w Niemczech. Z podobną intencją powstał także zakład na Litwie. W październiku tego roku zapowiadano dalszą rozbudowę słowackiego kompleksu remontowego zlokalizowanego niedaleko miasta Michalovce (niewykluczone, że z powodu niedostatecznej wydajności placówki na Litwie).

Tym bardziej zdziwienie wywołała wiadomość z 18 grudnia, kiedy to Niemiecka Agencja Prasowa poinformowała o planowanym do końca roku zamknięciu wspomnianego centrum serwisowego. Powodem tak nagłej decyzji mają być problemy po stronie słowackiej, która miała nie dostosować się do zakładanych standardów czy tworzyć problemy natury biurokratycznej. Efektem tego było przedłużanie się prac, które nie były spowodowane problemami natury technicznej. Niewykluczone, że jednym z głównych powodów całej sytuacji jest obecna polityka niechęci Słowacji wobec pomocy dla Ukrainy.

Tym samym cierpliwość strony niemieckiej mogła już się skończyć, a ogólna sprawność centrum serwisowego na tyle mała, że zdecydowano o zamknięciu tego projektu. Całe wyposażenie zakładu remontowego ma zostać zdemontowane i wysłane z powrotem do Niemiec, tym samym likwidując jeden z ośrodków wspierających techniczne uzbrojenie dla Ukrainy. Jak bardzo wpłynie to na czas napraw? Czas pokaże. Zważywszy, na opisane problemy, może się okazać, że nie będzie to tak duży problem jak można by przypuszczać, a odesłane wyposażenie przyspieszy i zwiększy synergicznie efekty prac na terenie Niemiec lub Litwy.