Przemysł Zbrojeniowy
Francja zwiększyła produkcję artylerii przed terminem? [KOMENTARZ]
Minister obrony Francji Sebsatien Sébastien Lecornu w swojej niedawno wydanej książce poinformował, że obecna produkcja armatohaubic CAESAR osiągnęła poziom nawet 12 dział miesięcznie. Oznacza to osiągnięcie celu na ponad pół roku przed zakładanym wcześniej terminem, co budzi wiele pytań.
O chęci zwiększenia produkcji Cezarów z 8 do 12 haubic miesięcznie francuski szef MON powiedział w kwietniu tego roku podczas wizyty we Francji Sekretarza Stanu USA Antonego Blinkena. Odwiedzili oni wtedy zakłady wchodzące w skład koncernu KNDS Nexter odpowiedzialne za produkcję m.in. systemów artyleryjskich CAESAR. Kluczowym momentem było wtedy ogłoszenie planów zwiększenia wydajności produkcji wspomnianej konstrukcji do 12 sztuk miesięcznie, kiedy wynosiła ona 6 egzemplarzy i docelowy poziom określono na 8 armatohaubic. Ten udało się osiągnąć według niektórych źródeł już latem tego roku, a zamierzany tuzin co miesiąc zapowiadano na kwiecień 2025.
W październiku wydana została książka autorstwa wspomnianego ministra obrony Francji Sébastiena Lecornu pt. „W stronę wojny? Miejsce Francji na światowej scenie geopolitycznej”. Wśród zawartych tam wielu ciekawych informacji można natrafić na tę dotyczącą produkcji armatohaubic CAESAR. Czytamy tam m.in. o tym, że czas produkcji egzemplarza spadł z 30 do 15 miesięcy, w tempie od 2 do 12 sztuk miesięcznie. Oznaczałoby to, że zakładana maksymalna wydajność została już osiągnięta i to ponad pół roku przed zakładanym terminem. Biorąc poprawkę na czas potrzebny od napisania książki do jej wydania, okres ten jeszcze się wydłuża, co rodzi wiele pytań. Informację te znalazł użytkownik French Aid to Ukraine w serwisie X zajmujący się opisywaniem m.in. francuskiego przemysłu zbrojeniowego, armii oraz pomocy wojskowej dla Ukrainy z tego kraju.
War economy | “The production time for the famous CAESAR gun of KNDS France has been reduced from 30 to 15 months, with a production rate of 2 to 12 units per month”. — @SebLecornu@KNDS_France now produces 1️⃣2️⃣ CAESAR guns per month.
— French Aid to Ukraine 🇨🇵 🤜🤛 🇺🇦 (@aidefranceukr) October 13, 2024
Before I publish a more detailed 🧵 on the… https://t.co/V5Kn7gFEt8 pic.twitter.com/5Hiw1imccv
Pierwszym z pytań, jakie należałoby zadać, to czy dane zawarte w książce ministra obrony Francji nie są próbą zakrzywiania rzeczywistości, lub informacja ta nie została napisana przez jednego z edytorów, niemających odpowiedniej wiedzy względem zapowiedzi i realnym stanem rzeczy. Skąd założenie, że informacja podana w książce jest błędna? Otóż oznaczałaby ona, że francuski przemysł po osiągnięciu poziomu ośmiu Cezarów miesięcznie błyskawicznie przeskoczył do pułapu 12 egzemplarzy miesięcznie. Przy okazji zapomniałby pochwalić się skalą 10 egzemplarzy wytwarzanych w ciągu 30 dni, do czego raczej by nie dopuścił z racji na naturalne zjawisko stałego chwalenia się swoimi zdolnościami przez każdego producenta.
Czytaj też
Jednym przypadkiem, w którym wydaje się to możliwe, jest założenie zaniżania zdolności francuskiego przemysłu w dotychczasowych komunikatach. Zważywszy na specyfikę tego typu zagadnień, autor tego artykułu mocno wątpi. Byłoby to mocno nielogiczne zważywszy na ekspansywny marketing francuskiego przemysłu zbrojeniowego z naciskiem na producenta Cezara w postaci KNDS France. Tym samym wątpliwe jest publicznie zaniżanie jego produkcji, by potem w książce pojawiły się sprzeczne dane. Oprócz tego pojawia się w niej wątek skrócenia czasu produkcji pocisków bardzo krótkiego zasięgu Mistral, który skrócił się z 27 do 15 miesięcy przy tempie produkcji poprawionym z 20 do 50 sztuk miesięcznie.
Wracając do samego Cezara, czy można w 100% uznać informację podaną w opisywanym źródle za dezinformację, kłamstwo? Otóż dalej istnieje cień szansy, że KNDS France za sprawą skoku produkcyjnego innych poddostawców oraz własnego osiągnął już taką wydajność, jednak jest to bardzo mocno wątpliwe. Zważywszy na dotychczasowe tempo zwiększania produkcji opisywanej konstrukcji rzeczywiście uda się osiągnąć wydajność na poziomie 12 wozów miesięcznie, ale najpewniej stanie się to dopiero w przyszłym roku. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy koncern KNDS France.
CAESAR (Camion Équipé d’un Système d’Artillerie) to francuska armatohaubica samobieżna o trakcji kołowej produkowana przez KNDS Nexter (niegdyś Nexter Group). Jest przystosowana do montażu na podwoziach różnych samochodów ciężarowych w układzie 6x6 lub 8x8, zgodnie z wymaganiami klienta. Najczęściej stosowanymi nośnikami są Renault Sherpa 5, Mercedes-Benz Unimog (oba 6x6) oraz Tatra 815-7 (8x8). CAESAR posiada uzbrojenie główne kalibru 155 mm z lufą L/52 (o długości ok. 8 metrów), którego maksymalna donośność wynosi ponad 40 km podczas strzelania pociskami odłamkowo-burzącymi z gazogeneratorem dennym. CAESAR korzysta z szerokiej gamy amunicji kompatybilnej z JBMoU, w tym klasycznej odłamkowo-burzącej, przeciwpancernej BONUS oraz nowych kierowanych pocisków Katana 155 mm.
Zapas amunicji w wariancie francuskim, na podwoziu Renault (Arquus) z napędem 6x6, wynosi 18 pocisków wraz z ładunkami miotającymi. Dotychczas powstało ponad 300 egzemplarzy tego systemu. Trafił on na wyposażenie Sił Zbrojnych Francji, Arabii Saudyjskiej, Tajlandii, Maroka, Indonezji oraz Ukrainy. W niedalekiej przyszłości wejdzie do służby w Belgii oraz na Litwie. Z użytkowania tego systemu zrezygnowała Dania, przekazując Ukrainie wszystkie 19 egzemplarzy z własnych sił zbrojnych.
radziomb
Powiadacie że w czasie Wojny produkcja armat i borni wzrasta? Niesamowitee. Ktoś dostanie za to Nobla ;-) PS. Ukraina produkuje miesięcznie prawie 20 Armat Bogdana. Co na Kraj gdzie toczą się działania wojenne jest mega wynikiem mimo że to składak- podwozie jest Czeskie, lufa Francuska, a sterownik Siemensa.