Przemysł Zbrojeniowy

KAI

FA-50 to dopiero początek

Koreański producent samolotów Korean Aerospace Industries (KAI) skupia się obecnie na wywiązaniu się z zeszłorocznego kontraktu na dostarczeniu Polsce 12 samolotów FA-50 Polsce. Materiał sponsorowany przez KAI. KAI bada też możliwości zacieśniania współpracy z polskim przemysłem lotniczym i zbrojeniowym i kolejne lata powinny przynieść coraz większe zacieśnianie współpracy.

Reklama

Materiał sponsorowany

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. OptySceptyk

    Ja bym wolał, żeby FA50 to był już koniec naszej współpracy w zakresie lotnictwa. Może się nadawać do walki z Koreą Północą, ale nie z naszym przeciwnikiem.

    1. Davien3

      OptySceptyk wg KAI nawet do walki z KRLD bez gruntownej modernizacji się nie nadaje

    2. Edmund

      FA50 nie potrzebuje żadnej modernizacji, bo to zupełnie nowa konstrukcja w cyklu życia, która ma przed sobą przynajmniej 30 lat dalszego rozwoju. Oczywiście według Daviena FA50PL z już zakontraktowanym radarem AESA, kupionym celownikiem Sniper i uzbrojeniem najnowszej generacji nie nadaje się na Koreę Północną. :)))

    3. Davien3

      @Edmund sam chciałeś: FA-50PL nie istnieje jeszcze to po pierwsze, po drugie zgode na Phantom Strike na razie dostała jedynie Korea a nie Polska a sam radar nie jest niczym szczególnym bo juz obecny radar jst jak najbardziej wystarczajacy dla tej maszyny. Po trzecie Snipera moze uzywac juz obecna wersja a co do mitycznego uzbrojenia dla FA-50PL to dojdą moze jedynie AIM-120C AMRAAM i bomby KGGB o ile te ostatnie kupią. I tak KAI twoierdzi ze FA-50 block 10 jest za słaby nawet na KRLD dlatego go modernizuja do block 20 ale oczywiscie Edmund jak zwykle wie najlepiej:))

  2. WaldK

    zadnego slowa o wspolpracy gospodarczej i tego co wentualnie moznaby w polsce produkowac. sprytni ci ludzie koreanczycy. mowia ladnie ale chodzi im o ich wlasny interes. mysle ze maja zludzenia co do nas. z F 16 wyszla klapa to z calymi tymi zakupami tez wyjdzie nic. zreszta maja innych do wspolracy, my bedziemy rynkiem zbytu. zamiast krabow i borsokow kupimy ich sprzet moze troche w tyle albo rownorzedny jak chalubice ale minister to woli niz wzmocnic sily produkcyjne polskich zakladow.

    1. AmiKotka

      WaldK a wiesz może ile set milionów złotych obecny rząd przeznaczył dla polskiego przemysłu obronnego na inwestycje? Jeśli nie wiesz to poszukaj sobie w necie. Jeśli to nie jest wzmacnianiem sił produkcyjnych to żyjesz chyba w świecie wirtualnym.

    2. OptySceptyk

      @Amikotka A równocześnie policz, ile obecny rząd włożył w cudzy przemysł zbrojeniowy. Policz też, jaki procent, a raczej promil całości wydatków stanowi wsparcie dla polskiego przemysłu.

    3. Davien3

      @Amikotka tyle ze to jedynie słowa i przedwyborcze obietnice bo za tym nie ida żadne realne działania.