Przemysł Zbrojeniowy
Eurosatory 2018: Bezzałogowiec Nexter OPTIO z działkiem 20 mm
Koncern Nexter zaprezentował podczas tegorocznego salonu przemysłu obronnego Eurosatory bezzałogowiec lądowy OPTIO-X20. Jest to zdalnie sterowana platforma bojowa THeMIS estońskiej firmy Milrem z modułem uzbrojenia ARX-20 firmy Nexter wyposażonym w 20 mm armatę automatyczną i karabin maszynowy 7,62 mm.
OPTIO to uniwersalna gąsienicowa platforma bezzałogowa oferowana przez koncern Nexter m. in. jako element wyposażenia nowych pojazdów opancerzonych umożliwiający realizację szeregu niebezpiecznych działań bez narażania życia żołnierzy. Napędzana przez spalinowo-elektryczny układ hybrydowy platforma o wymiarach 2,5 x 2 x 0,6 m może przenosić różnego typu systemy o masie sięgającej 750 kg. Pojazd może działać do 10 godzin, w tym około 90 minut w trybie „cichym”, gdy wykorzystuje tylko napęd elektryczny. Prędkość maksymalna to około 25 km/h, a zasięg zależy od zastosowanego systemu sterowania. Układ z dwoma modułami napędowymi po bokach i płaską platformą ładunkowo-operacyjną zapewnia łatwość adaptacji do różnych zadań. Dostawcą pojazdu THeMIS, na którym bazuje OPTIO, jest estońska firma Milrem.
Prezentowany na stoisku Nextera wariant OPTIO-X20 to najbardziej „agresywna” z proponowanych konfiguracji. Został on wyposażony w zdalnie sterowany moduł uzbrojenia Nexter ARX-20, stosowany już np. na pojazdach VBL, Hummer, VAB oraz Aravis. Przy masie całkowitej 270 kg dysponuje on stabilizowanym dzienno-nocnym układem obserwacyjno-celowniczym, oraz zdwojonym system uzbrojenia.
Główna broń ARX-20 to 20 mm armata automatyczna 20M621 o niskim odrzucie, posiada szybkostrzelność 750 strz./min. (małą do 300 strz./min.) i efektywny zasięg strzelania do 2000 metrów (dla przykładu 14.5 mm KPWT 1200÷1600 metrów a 12.7 mm wkm do 800÷1200 metrów). Zasilana jest nabojem 20mm x 102 (standardowa amunicja NATO, M50 lub PGU w tym również amunicja do działka lotniczego M61 A1 Vulcan używanego na polskich F-16). Pomocnicze uzbrojenie to sprzężony karabin maszynowy 7,62 mm.
OPTIO-X20 zapewnia ogromną siłę ognia w bardzo zwartej formie pojazdu bezzałogowego, którego sterowanie możliwe jest zarówno z wnętrza pojazdu jak też z przenośnego modułu sterującego. Nexter proponuje tego typu rozwiązanie jako przedłużenie możliwości operacyjnych pojazdów takich jak Griffon czy Jaguar, ale również w roli platformy wsparcia dla jednostek piechoty. Pojazd THeMIS zapewnia stabilność podczas prowadzenia ognia, również w ruchu, natomiast 20 mm działko 20M621 zapewnia siłę ognia znacznie przewyższającą karabin maszynowy 12,7 mm przy podobnych wymiarach i masie. Jeden z jego wariantów został w ostatnim czasie wprowadzony na uzbrojenie francuskich oddziałów specjalnych.
MAZU
Cieszą mnie mądre komentarze. Idea słuszna, niezłe działko. W 1938 roku mieliśmy w Polsce najlepszy na świecie najcięższy karabin maszynowy wz. 38FK, czyli działko kal. 20 mm x 138 mm (długość łuski), masa 55 kg, do 700 p/min. Całkowicie polska konstrukcja. Próbujemy (7M) wznowić jego produkcję w nowym wariancie na amunicję programowaną.
Victor
Mając doświadczenia zebrane przez Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów PIAP w budowie robotów mobilnych powinniśmy już dawno być jako kraj konstruktorami, producentami i użytkownikami podobnych platform. Problem nie przerasta nas technicznie tylko mentalnie.
Gość
W mojej opinii coraz więcej takich robotów będzie na przyszłych polach walki.
BRZDĄC
..i pomyśleć że mamy własne polskie konstrukcje bojowych automatów zatrzymanych przez genetyczną indolencję MON wspartą obciążeniem intelektualnym rządzących decydentów ...wystarczy wspomnieć o samobieżnym automatycznym granatniku LGA-40 sterowanym radiowo ze skokową zmienianą częstotliwością lub według życzenia sterowaną przewodowo .... wykonany przez Polski Instytut Mechaniki Precyzyjnej wespół z firmą z Kościerzyny... o parametrach szybkostrzelności gdzie w ciągu jednej minuty można z niego wystrzelić precyzyjnie aż 450/500 granatów 40mm umiejscowionych zasobniki /magazynki od 40 sztuk do 120 sztuk o zasięgu skutecznym oscylującym do 2500 m , lub 3200m przy zastosowaniu wzmocnionych granatów które miały być zastosowane do tzw granatników snajperskich -przeciwsprzętowych będących odniesieniem do tzw wyborowych karabinów przeciwsprzętowych....wracając do naszego granatnika granatniki poruszają się na podwoziu gąsienicowym w terenie z szybkością do 25km gdzie samodzielny zasięg na własnym silniku oscyluje w granicach 100 km a odległość sterowania przez operatora granatnika może wynosić do 2000 m przy sterowaniu radiowym i 3500 m przewodowym ...i jak znając życie projekt i seria kilkunastu prototypów umrze ...
infernoav
Lepszym syatemem bylyby zautomatyzowane systemy pulapki. Czyli stacjonarne dzialko 30mm sprzezone z granatnikami lub ppk. Sterowany droga radiowa pozwalalby uzadzac zasadzki na kolumny zmechanizowane. 2 takie urzadzenia o wartosci mniejszej niz jeden Rosomak, moglyby skutecznie zatrzymac kolumne zmechanizowana, zadajac przy tym duze straty w ludziach i sprzecie. Nie narazaloby to rowniez życia żolnierzy znajdujacych sie kilka km od miejsca zasadzki. W zasadzie zolnierze WOT mogliby obslugiwac taki system za domu pijac kawe. Wazne jest tutaj zapewnienie duzej sily ognia, przy ograniczeniu kosztow optoelektroniki, i uzbrojenia. Obsluga radiowa zapewnilaby w zasadzie niewykrywalnosc systemu, gdyz nie byloby koniecznosci stosowania oznaczenia celu laserem. Poza tym operator sprzetu moglby podac namiar artylerii na kolumne. Zastosowan jest wiec wiele, od pasywnego zwiadu, przez atak z zasadzki do wsparcia oddzialow w walce przy montazu na pojezdzie.
Analityk EY
Themis z MMP, Themis z 20/7,62mm Nextera...ciekawe, że nasi, mając Bałtów pod nosem, tylko się przyglądają, a Paryż, niby daleko, robi z nimi współpracę, rozwój i biznes. Pewnie dlatego, że u nas systemy dronowe wszelkiego rodzaju to dalej s-f...także u naszych rodzimych forumowiczów, jak zauważyłem po uwagach do A2/AD i generalnie do RMA... Jak Thales oblata Stratobusa, umieści sensory i efektory, to znowu będzie wielkie zdziwienie i popłakiwanie \"czemu my jak zwykle w ogonie?\". Z góry odpowiadam - bo nie chcieć, to gorzej niż nie móc, a nawet nasi komentatorzy podchodzą do wszelkich systemów sieciocentrycznego RMA jak pies do jeża...no i najważniejsza jest wola działania i konsekwencja przeprowadzenia do produkcji i użytkowania...a u nas najwyżej nowatorskie prototypy w rodzaju Skorpiona, Andersa, PL-01, cyber-ryby i ILX-27, a potem wszystko się rozłazi....i namacalnych rezultatów w masowej służbie liniowej brak...nie mówiąc o eksporcie.
Admin
Świetna broń, szkoda, że nasi nie zainteresowani. Kroi się modernizacja Głuszca oraz - przede wszystkim - Mi24. Takie działko stanowiłoby idealne uzupełnienie dla planowanych ppk oraz laserowo naprowadzanych 70mm (które zaproponowano w pakiecie modernizacyjnym, pytanie czy ktoś to pociągnie w MONie... czy będzie jak zwykle. PPK są drogie, 70mm naprowadzane, pierwotnie npry są tanie... no ale). Bliskie wsparcie z odległości ok. 2km to brak narażania się na ostrzał z broni strzeleckiej piechoty, także bardzo niebezpiecznych karabinów przeciwsprzętowych (12,7), granatników ppanc (stosowanych do zwalczania nisko lecących, w zwisie, albo z niewielką prędkością śmigieł). Jestem fanem tej ultralekkiej 20. Można ją zaadaptować jako broń na małych pojazdach szturmowych (Wirus), można zaaplikować w wariancie morskim na wszystko co się na wodzie unosi... możliwości wykorzystania tego oręża bez liku.