W odpowiedzi na oświadczenie ministerstwa obrony Indii o odstąpieniu od umowy na dostawę 12 śmigłowców AW101 w wersji VIP, AgustaWestland wystosowała oświadczenie. Informuje w nim o gotowości do mediacji i podważa zasadność tak drastycznych kroków ze strony odbiorcy. Jednocześnie koncern zapewnił, że będzie nadal wspierać eksploatację 3 maszyn które są obecnie wykorzystywane przez indyjskie siły powietrzne.
Włosko-brytyjska firma potwierdziła otrzymanie dokumentów anulujących kontrakt, jednak podważa ich zasadność. Nie znajdując podstaw do wypowiedzenia umowy, przedstawiciele AgustaWestland przytaczają na dowód oświadczenie indyjskiego ministerstwa obrony z 14 lutego 2013 w którym potwierdzało ono należyte rozstrzygnięcie przetargu. W związku z tym koncern wystąpił o wyznaczenie arbitra, dla rozstrzygnięcia kwestii spornych i uzyskania „satysfakcjonującego obie strony porozumienia”.
Finmeccanica już wprowadziła rygorystyczne procedury ws. kwestii etycznych dla wszystkich spółek Grupy, harmonizując systemy reguł na podstawie norm ustalonych przez spółkę dominującą. (…) Także AgustaWestland stosuje te same rygorystyczne procedury zapobiegające korupcji zgodnie z zaktualizowaną polityką grupy Finmeccanica.
Producent zapewnił, że dąży do współpracy ze stroną indyjską i chce umożliwić jej odbiór i eksploatację 12 zamówionych śmigłowców AW101. Przy tym zapewniona ma być stała obsługa techniczna i serwisowanie dostarczonych dotąd 3 maszyn, które są eksploatowane przez indyjskie lotnictwo.
Safdarjung
Żadna nowość na rynku hinduskim. Wszyscy decydenci i nie tylko oni- oczekują gratyfikacji finansowych za "organizację", czesto mając niewiele do zaoferowania ale mogąc dużo zepsuć. Rynek jest wielki, pieniądze bardzo duże, więc producentom zależy. Potem padają oskarżenia, zwykle pod adresem firm zagranicznych i pośredników. Prawda jest taka, że bez dobrego pośrednika nic się tam nie da załatwić! Praktyką codzienną jest wymuszanie wypłat odszkodowawczych z tytułu Performance Bond lub Warranty Bond. Powody są wyimaginowane lub preparowane (celowe uszkodzenia, nieumiejętność obchodzenia się ze sprzętem, brak procedur itp.). Jedyną drogą jest wtedy Arbitraż, ale Rząd Indii nie respektuje wyroków Trybunałów Arbitrażowych (zaskarża je w Sądach lokalnych i procedury trwają latami) i po prostu nie płaci. Nasze firmy mają z tym wiele problemów a część z nich się po prostu z tego rynku wycofała.