Polscy żołnierze z 10. Brygady Kawalerii Pancernej wzięli udział w szkoleniu przeznaczonym dla załóg czołgów Leopard 2A4 w specjalistycznym centrum szkoleniowym w Szwajcarii. Podczas tygodnia treningu jeden pluton wykonuje około 3000 symulowanych „strzałów” z armaty Leoparda.
W szwajcarskiej miejscowości Thun od 13 do 24 marca 2017 roku trwało szkolenie załóg czołgu Leopard 2A4. Pierwszy tydzień przeznaczony był na doskonalenie umiejętności żołnierzy 4 kompanii z 1 batalionu czołgów , natomiast kolejny wykorzystała 1 kompania. Pancerniacy szkolili się w Mechanized Training Centre w szwajcarskim Thun.
Centrum posiada bardzo bogatą bazę szkoleniową, gdzie mogą szkolić się zarówno pojedyncze załogi, jak i dwa plutony czołgów jednocześnie. Atrybutem, znajdujących się na jego wyposażeniu, symulatorów ELSA jest wysoki realizm podczas wykonywania zadań taktycznych i ogniowych, a także możliwość bieżącej analizy i wyciągania wniosków „na gorąco”.
Czytaj więcej: Leopardy na wschód – efekt krótkiej kołdry? [OPINIA]
Jak poinformowali por. Szymon Zakrzewski i kpt. Adriana Wołyńska, podczas tygodniowego szkolenia pluton jest w stanie wykonać około 3000 strzałów z armaty, gdzie skuteczność ognia w różnych warunkach sięga 80%. Poza szkoleniem taktycznym oraz ogniowym, centrum zapewnia możliwości szkolenia poszczególnych członków załogi na odpowiednich symulatorach.
Czytaj więcej: T-72 przyjechały do Żagania. Ekspert: Przesunięcie Leopardów to półśrodek
Dodatkowym atutem tego obiektu szkoleniowego jest fakt, że możliwość szkolenia w nim mają nie tylko czołgiści. Centrum dysponuje również zapleczem do szkolenia artylerii, plutonów rozpoznawczych oraz innych pododdziałów będących w strukturze armii szwajcarskiej.
Dla świętoszowskich pancerniaków jest to już kolejna możliwość treningu w Szwajcarii. Jeżdżą tam co roku i za każdym razem zajęcia te dają im możliwość doskonalenia umiejętności i wymierne efekty w codziennej służbie, i osiąganych wynikach szkoleniowych.
Krajan
Może czas by po negocjować ze Szwajcarii w zakresie warunków pozyskania z rezerw dwuch batalonow czołgów Leopardy 2 A4 dla wzmocnienia Mazurskiej dywizji pancernej w zamian sowieckich T72
morgul
może czas pomyśleć o czymś takim u nas KRABY, RAKI, LEO2PL, Rosomak może nawet cały HOMAR i nowe BWP niechby nasi "ostrzelali się" sowicie na takich symulatorach i tanio i efektywnie
Podbipięta
Na Rosomaki to mamy bardzo dobre trenażery.
Arzesz
Ostrzelają się na symulatorze a później nie będą wiedzieć co na wojnie robić.
Moscow Nights
Dobra decyzja