Reklama

Polityka obronna

Wtorkowy przegląd mediów z Defence24.pl; Ukraina spodziewa się dużej, rosyjskiej ofensywy; zachodnie czołgi "będą płonąć"

Autor. Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine/ Facebook

Codzienny przegląd mediów z Defence24.pl

Reklama

Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, „Minister obrony odchodzi. Przełomu nie będzie": Kto zostanie nowym ministrem obrony Niemiec po głośnej rezygnacji Christiny Lambrecht? „Christine Lambrecht zrezygnowała ze stanowiska, Ale nowy minister nie zmieni polityki dostaw uzbrojenia na Ukrainę ani nie zwiększy budżetu na obronność. \[...\] Kto może zostać nowym ministrem obrony? Na giełdzie kandydatów najczęściej pojawiają się nazwiska m.in. posłanki Eva Hógl, pełniącej funkcję tzw. Wehrbeauftragte, czyli rzeczniczki żołnierzy w parlamencie, oraz mniej doświadczona od niej Siemtje Molier, zasiadająca w sejmowej komisji obrony. Najpewniej będzie to kobieta, ponieważ niemiecki rząd tworzony jest na zasadzie różnych parytetów, a według tych ustaleń funkcję ministra obrony powinna pełnić kobieta z Socjaldemokratycznej Partii Niemiec. Oczywiście Scholz tę regułę może w jakiś sposób obejść."

Reklama

Edwin Bendyk, Dziennik Gazeta Prawna, „Niebezpieczna i anachroniczna centralizacja państwa": Jak wskazują eksperci w przygotowaniach do obrony przed najeźdźcą bardzo istotne jest społeczeństwo obywatelskie. Planowanie obronne na szczeblu gminnym powinno być tak samo istotne jak na szczeblu centralnym. „Trudno o lepsze laboratorium testujące odporność państwa i społeczeństwa niż Ukraina zmagająca się z bezwzględnym agresorem \[...\] Szczęśliwie już w trakcie wojny powstało w Ukrainie kilka ważnych opracowań pokazujących źródła ukraińskiej odporności. Odwołuje się do nich analiza Narodowego Instytutu Studiów Strategicznych, na podstawie której prezydent Ukrainy wygłaszał doroczne wystąpienie przed Radą Najwyższą w grudniu ub.r. Autorzy piszą wprost, że 'odporność Ukrainy w czasie wojny zależy od gmin, które zapewniają społeczną i gospodarczą elastyczność'."

Jerzy Haszczyński, Rzeczpospolita, „Majstrujemy przy czołgach, a tam giną ludzie": Polityczne przepychanki w sprawie dostarczenia Ukrainie ciężkiej broni pancernej. Nikt nie chce III wojny światowej, ale brak działań wspomagających Ukrainę w walce jest równoznaczne ze wsparciem Rosji w tym konflikcie. „Logiki gabinetów i okopów mogą się pogodzić. Na przeszkodzie stoi jeszcze opór kanclerza Olafa Scholza, naciskanego przez Polskę, Francję, Wielką Brytanię i innych sojuszników oraz polityków niemieckich, także z jego własnego rządu. Ale trzeba sobie jednak jasno powiedzieć: mogą się pogodzić tylko na chwilę. Czołgów będzie za mało i nadjadą późno. A czołgi to nie wszystko, czego potrzeba."

Reklama

Marek Kozubal, Rzeczpospolita, „Bundeswehra w Polsce, czyli koszmar Kaczyńskiego": Czy niechęć polskiego rządu do niemieckich sojuszników przełoży się na bezpieczeństwo Polski? „Niemcy rozpoczynają relokację systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot do Polski. To oznacza, że Bundeswehra wzmocni w realny sposób ochronę naszej granicy z Ukrainą. \[...\] Trudno nie odnieść wrażenia, że od pewnego czasu rząd PiS, wbrew zdrowemu rozsądkowi, w wyjątkowo chłodny sposób traktuje wszystkie propozycje zachodniego sąsiada w zakresie współpracy wojskowej. Niemcy uczestniczą wprawdzie w ćwiczeniach wojskowych organizowanych w Polsce, patrolują polskie niebo samoloty z czarnymi krzyżami na skrzydłach, okręty wizytują polskie porty i uczestniczą we wspólnych patrolach."

Zbigniew Lentowicz, Rzeczpospolita, „Radar Amunicja z Mesko rusza na podbój Las Vegas": Czy polska broń podbije Stany Zjednoczone? „Największe polskie zakłady amunicyjne i rakietowe Polskiej Grupy Zbrojeniowej przedstawią na rozpoczynających się we wtorek targach strzeleckich SHOT SHOW 2023 w Las Vegas w USA swoją ofertę sprzedaży cywilnej amunicji małokalibrowej. \[...\] Skarżyskie zakłady amunicyjno- rakietowe są zresztą znane w Stanach nie tylko z karabinów. W ubiegłym roku spółka przekazała siłom specjalnym USA dużą partię zakupionych przez amerykański rząd przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych Piorun."

Rzeczpospolita, „Ukraina spodziewa się 'ostatecznego uderzenia' Rosji w lutym lub marcu": Ukraina apeluje do państw zachodnich o przyspieszenie dostaw broni, w związku ze spodziewaną dużą ofensywą rosyjskiej armii. „Sztab Generalny armii Ukrainy informował w poniedziałek, że rosyjska artyleria ostrzelała ok. 25 miast i wiosek wokół Bachmutu i Awdijiwki, dwóch najgorętszych obecnie punktów na froncie wschodnim, na którym Rosjanie próbują osiągnąć kolejne postępy, zmierzając do zajęcia całego terytorium obwodu donieckiego. \[...\] Wróg stale atakuje, robi to całą dobę. Próbujemy utrzymać nasze pozycje. Rosjanie są aktywni w nocy - bardzo potrzebujemy noktowizorów" - przekazał ukraiński analityk wojskowy, Ołeh Żdanow.

Maria Kruczkowska, Gazeta Wyborcza, „Globalni producenci dostarczają broń birmańskiej armii. Raport ONZ o niedziałających sankcjach": Wśród państw wspierających reżim w produkcji broni jest Francja, Japonia, USA i Indie. Producentom nie przeszkadzają międzynarodowe sankcje nałożone na Mjanmę po puczu z lutego 2021. „W niemal odciętej od Zachodu z powodu sankcji Mjanmie lokalny przemysł obronny otwiera kolejne fabryki - we współpracy z zachodnimi firmami. \[...\] Zbrodni armii na cywilach poświęcony jest świeży raport sporządzony pod auspicjami specjalnego sprawozdawcy ONZ ds. Mjanmy. Wynika z niego, że mieszkańców Inn Dinn zastrzelono z broni, która powstała w jednej z 25 birmańskich fabryk zbrojeniowych - ale przy współpracy z firmami zagranicznymi."

Maciej Czarnecki, Gazeta Wyborcza, „Jak Rosja spróbuje odzyskać inicjatywę w Ukrainie?": O przygotowaniach Rosji do ostatecznego uderzenia na Ukrainę mówią od paru tygodni zarówno zachodnie, jak i rosyjskie źródła. Eksperci amerykańskiego think tanku Instytut Studiów nad Wojną (ISW) zebrali w najnowszym raporcie dowody, które mają potwierdzać zamiary Rosji do rozpoczęcia pełnoskalowego konfliktu. „Coraz więcej wskazuje na to, że rosyjska armia spróbuje w najbliższych miesiącach przeprowadzić nową ofensywę. Jak może wyglądać i jakie są jej szanse? \[...\] Pełna kontrola nad obwodami donieckim i ługańskim pozostaje oficjalnym celem wojennym Kremla, jednym z najbardziej osiągalnych (choć nadal rodzącym wiele wyzwań), zważywszy na to, że te obwody są dla Rosji najbardziej dostępne logistycznie"

Gazeta Wyborcza, „Kreml zirytowany zapowiedziami o przekazaniu czołgów Ukrainie. 'Będą płonąć'": Przedstawiciel Kremla zareagował na informacje o wzmocnieniu Ukrainy czołgami z państwa zachodnich. „Oceniamy to bardzo negatywnie. Nie ukrywamy naszego nastawienia - stwierdził w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, cytowany przez agencję Interfax. \[...\] Wielka Brytania, kraje europejskie, Polska i inne, które teraz mówią o swoich zamiarach zorganizowania nowej rundy dostaw nowego, bardziej technologicznie zaawansowanego sprzętu wojskowego dla Ukrainy, nie mogą wpłynąć na sytuację w terenie. Muszą to zrozumieć - dodał Pieskow \[...\] Specjalna operacja wojskowa będzie kontynuowana. Te czołgi płoną i będą płonąć jak pozostałe. Cele operacji specjalnej zostaną osiągnięte - mówił."

Sylwia Bagińska, Wirtualna Polska, „Niemiecki samolot przy granicy z Rosją. Eskortowano go": Ministerstwo obrony Rosji poinformowało, że samolot rozpoznawczy niemieckiej marynarki wojennej zbliżył się do rosyjskiej przestrzeni powietrznej. „Samolot z Niemiec miał próbować zbliżać się do rosyjskiej granicy - przekazało centrum obrony narodowej, które stanowi część rosyjskiego resortu obrony. Sytuacja, o której mowa, miała się wydarzyć w poniedziałek 16 stycznia, a rosyjskie służby rozpoczęły akcję chwilę po tym, jak wykryły nieznajomy cel nad Morzem Bałtyckim. \[...\] Rosyjski myśliwiec Su-27 miał eksportować zwiadowczy samolot Orion Marynarki Wojennej Niemiec"

Barbara Kwiatkowska, Wirtualna Polska, „Posejdon po testach. Atomowe pociski gotowe": Rosja znów straszy swoją bronią atomową. „Rosyjska agencja ogłosiła, że dla atomowej łodzi podwodnej specjalnego przeznaczenia wyprodukowano pierwszą amunicję nuklearną. Supertorpedy Posejdon przeszły pozytywnie testy i niebawem mają stać się groźnym wyposażeniem jednostki Biełgorod. \[...\] O zakończeniu budowy poinformowała agencja TASS, powołując się na źródło 'zbliżone do departamentu wojskowego'. Według informatora pomyślnie zakończono oddzielne testy głównych podzespołów uzbrojenia. Przeprowadzano je między innymi w elektrowniach atomowych."

Olga Doleśniak – Harczuk, Gazeta Polska Codziennie, „Ostrzeżenia z Polski były słuszne": Wywiad z dr. Thomasem Baggerem, ambasadorem Republiki Federalnej Niemiec w Polsce. „Pomysł z wymianą pierścieniową zakładał jak najszybsze przekazanie Ukrainie sprzętu, z którego obsługą są zaznajomieni ukraińscy żołnierze, głównie czołgów T27. Państwa, które miały na stanie te czołgi, miały je przekazać Ukrainie, a w zamian otrzymać niemieckie, by uzupełnić swoje zasoby. Zadanie nie należało do łatwych, ale udało się je sfinalizować z większością partnerów: z Czechami, Słowenią i Grecją. Nie udało się z Polską. W mojej ocenie nie zdołano wypracować wspólnego stanowiska na styku oczekiwań Polski co do liczby czołgów i możliwości Niemiec. W marcu, na spotkaniu ministrów obrony w Ramstein, uzgodniono, że Niemcy uzupełnią luki, które powstały po czołgach przekazanych Ukrainie przez Polskę, ale z biegiem czasu okazało się, że strona niemiecka nie jest w stanie sprostać oczekiwaniom Polski."

Jan Przemyłski, Gazeta Polska Codziennie, „Polska nie odpuszcza ws. leopardów dla Ukrainy": Premier Mateusz Morawiecki udał się wczoraj z wizytą do Berlina, gdzie przekonywał niemieckich polityków do przekazania Ukrainie czołgów Leopard. „Presja na Niemcy w kwestii zwiększenia ich zaangażowania w pomoc Ukrainie ma sens, co udowodniła m.in. sprawa z przekazaniem baterii Patriot. Przypomnijmy, że to Polska jako pierwsza zaproponowała stronie niemieckiej, aby obiecane nam systemy obrony przeciwlotniczej wysłać broniącej się Ukrainie. Wówczas politycy opozycji i ich eksperci wściekle zaatakowali rząd Mateusza Morawieckiego, oskarżając go o działanie na szkodę naszego bezpieczeństwa."

Sebastian Przybył, Interia, „W Moskwie rozmieszczono systemy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej": Niektórzy analitycy przekonują, że systemy S-400 będą zabezpieczać lotnisko wojskowe w podmoskiewskim Szczołkowie. „Systemy przeciwlotnicze i przeciwrakietowe S-400 rozmieszczono w kilku miejscach w Moskwie - donosi Radio Swoboda za niezależnymi mediami i kanałami na Telegramie. Zarówno władze stolicy, jak również Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej nie informowały wcześniej żadnych komunikatów, by takie działania miały mieć miejsce. \[...\] Wyrzutnie zauważono m.in. na terenie należącym do Akademii Rolniczej im. Timiriaziewa i w pobliżu parku Sokolniki, w tym niedaleko budynków mieszkalnych."

Reklama

Komentarze (4)

  1. Pucin:)

    @szczebelek - wojna to zasoby - to przemysł - wygra ten kto szybciej i nieprzerwanie uzupełnia straty!!!!!!! Nawet kosynierami w ilości hurtowej!!!!!! :)

  2. Chris

    Dla mnie takie stopniowe przekazywanie nowszego sprzętu jest bez sensu. USA od razu powinny ostrzec Rosję, że w przypadku dalszego kontynuowania agresji Ukraina otrzyma zarówno czołgi nowej generacji, rakiety o zasięgu kilkuset kilometrów, samoloty F16 czy drony Grey Eagle. To by może zatrzymało spiralę przemocy i skutecznie odstraszyło Putina. Taktyka żólwia obecnie stosowana przez NATO tylko wykrwawia Ukrainę

    1. szczebelek

      Gdybyś chciał przekazać od razu parytet dla 100 tysięcy ludzi, bo broń przekazana Ukrainie w niektórym sprzęcie przekroczyła nasz stan posiadania z początku 2022 roku, to byś musiał tych ludzi zabrać z frontu na miesiąc bądź dwa... Pomoc NATO uzupełnia braki Ukrainy. Oprócz tego zachodni producenci dostali wiele kontraktów, o których jeszcze nikt nie wspomniał....

  3. xdx

    Nie ma żadnej reguły / przepisu mówiącego o równym podziale rządu na mężczyzn - kobiety. To wymysł SPD i Scholza. Co prawda niektóre partie jak zieloni maja regułę podziału 50/50 mężczyzn i kobiet ale oni nie wyznaczają rzadu - są tylko mniejszościowym udziałowcem rządu ale to są bardziej wskazania , a nie jakieś twarde przepisy. Ewa Högl byłaby chyba dobrym kandydatem bo zna dokładnie potrzeby reformy - problemem ale jest źe nie pełniła nigdy żadnych funkcji ministerialnych no nie jest jakąś topowa politykiem który ma coś do powiedzenia. Ale to ona wskazała iż Bundeswehr potrzebuje minimum 100mld a aby doprowadzić do normalnego stanu 300mld+ . Ma kobieta pojęcie o temacie.

  4. Adam S.

    "Pomysł z wymianą pierścieniową zakładał jak najszybsze przekazanie Ukrainie (...) czołgów T27." Jakieś nowe, prototypowe czołgi :)

    1. hoplit

      T-27 to nie prototyp, jest lekkim czołgiem zwiadowczym , Początek produkcji 1931

Reklama