Wtorkowy przegląd mediów z Defence24.pl Rekordowy rok Jelcza; Rosja odbuduje wojsko w pięć lat.

Rzeczpospolita, „Minister obrony Łotwy: Mamy pięć lat, by przygotować się na agresję Rosji": minister obrony Łotwy potwierdziła, że priorytetem dla łotewskiego resortu obrony są zestawy rakietowe - zestawy do obrony wybrzeża, obrona przeciwlotnicza średniego zasięgu i artyleria rakietowa. „Ināra Mūrniece, minister obrony Łotwy uważa, że choć obecnie nie ma bezpośredniego zagrożenia dla granic Łotwy, to w ciągu najbliższych pięciu lat Rosja może znów zwiększyć swój potencjał wojskowy i zgromadzić znaczne siły zbrojne. \[...\] Świat jest kruchy, sytuacja może się zmienić, najbliższe pięć lat to czas, w którym Rosja może odbudować swój potencjał wojskowy - mówiła Mūrniece \[...\] Dlatego, jak kontynuowała, wszystkie rozpoczęte projekty wojskowe muszą być ukończone bez opóźnień i trzeba je realizować szybciej, niż dotychczas."

Andrzej Łomanowski, Rzeczpospolita, „Powolny marsz rosyjskiej armii": Bachmut stał się już symbolem uporu obrońców dla całej Ukrainy. Zdobycie go przez Rosjan będzie dotkliwą porażką ukraińskiej armii. „Wraz z nowym dowództwem najezdnicza armia zaczęła odnosić sukcesy w dwóch miejscach frontu. Na razie niewielkie. \[...\] Po miesiącach szturmów Rosjanom udało się obejść Bachmut z zachodu. Dotarli do drogi prowadzącej z miasta do Konstantyniwki, ważnej bazy zaopatrzenia ukraińskiej armii. Wcześniej, wraz ze zdobyciem Sołedaru udało się rosyjskiej armii oskrzydlić Bachmut ze wschodu. Wszystko więc wskazuje na to, że miasto znalazło się w półokrążeniu. W dodatku ukraiński sztab poinformował, że walki znów trwają w samym Bachmucie, nie wiadomo jednak, w której części."

Rzeczpospolita, „Gierasimow o zmianach w rosyjskiej armii 'w obliczu zagrożeń'": W rozmowie z mediami Gierasimow powiedział, że plan zmian w armii został zatwierdzony przez prezydenta Władimira Putina. „Nowy plan Rosji dotyczący zmian w siłach zbrojnych kraju uwzględnia możliwość rozszerzenia NATO i wykorzystania Ukrainy przeciwko Rosji – powiedział szef sztabu generalnego rosyjskiej armii Walerij Gierasimow. \[...\] Dzisiaj do takich zagrożeń należą aspiracje Sojuszu Północnoatlantyckiego do rozszerzenia o Finlandię i Szwecję, a także wykorzystanie Ukrainy jako narzędzia do prowadzenia wojny hybrydowej przeciwko naszemu krajowi - mówił Gierasimow."

Rzeczpospolita, „Babisz mówił, że nie wysłałaby czeskich żołnierzy do Polski. Teraz się tłumaczy": Andrej Babisz - który ubiega się o urząd prezydenta Czech - stwierdził, że jako zwierzchnik sił zbrojnych byłby przeciwny wysłaniu czeskich wojsk do obrony Polski. Teraz się tłumaczy z niefortunnej wypowiedzi. „Polityk starał się wytłumaczyć ze swoich słów już po debacie. 'Podczas debaty nie chciałem odpowiadać na hipotetyczne pytanie o inwazję na Polskę czy kraje bałtyckie. Jestem przekonany, że tak się nie stanie i nawet nie chcę o tym myśleć. Obowiązkiem światowych polityków jest zapobieganie wojnie' — napisał na Twitterze. 'Gdyby rzeczywiście doszło do ataku, to oczywiście postępowałbym zgodnie z artykułem 5. NATO. Nie ma co do tego dyskusji' - dodał."

Paweł Rygas, Interia, „Polska legenda rośnie w siłę. Rekordowy rok Jelcza. Będą nowe miejsca pracy": W ubiegłym tygodniu do Jelcza przybył prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej - Sebastian Chwałek - który informował o zamówieniach dla spółki. „O ile Autosan wciąż nie może odnaleźć się wśród wojskowych, o tyle zmilitaryzowany wcześniej Jelcz przeżywa okres prawdziwego prosperity. W ubiegłym roku firma pozyskała kilka lukratywnych kontraktów i szykuje się właśnie do ważnych inwestycji. \[...\] Jelcz jest obecnie głównym dostawcą podwozi dla Polskich Sił Zbrojnych w tym pod zabudowy specjalistyczne dla strategicznych programów: Oprócz tego producent zaangażowany jest również w dostawy wozów amunicyjnych w ramach programu Dywizjonowego Modułu Ogniowego Regina (pięć dywizjonów artyleryjskich z 24 haubicami Krab każdy) czy pojazdów specjalnych dla zestawów JAK (pojazdy do transportu czołgów i ciężkiego sprzętu gąsienicowego)."

Daniel Drob, Gazeta Wyborcza, „Biały Dom: Szwecja i Finlandia gotowe do wejścia do NATO. 'To zwiększy bezpieczeństwo ich i regionu'": USA zareagowały na incydent w Szwecji i słowa tureckiego prezydenta w sprawie NATO. „Biały Dom oświadczył, że Finlandia i Szwecja są gotowe do przystąpienia do NATO. To reakcja na słowa prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, który powiedział, że Turcja nie poprze członkostwa Szwecji w NATO po protestach w pobliżu tureckiej ambasady w Sztokholmie, podczas których spalono kopię Koranu. \[...\] Finlandia i Szwecja podjęły konkretne kroki w celu wypełnienia zobowiązań podjętych w ramach trójstronnego memorandum z Turcją podpisanego przy okazji szczytu NATO w Madrycie \[...\]"

Grzegorz Gierdys, Gazeta Wyborcza, „Gen. Roman Polko: Nie ma możliwości budowania bezpiecznej Europy z Putinem u władzy w Rosji": Generała Polko jest oburzony, że Niemcy jak dotąd nie zdecydowały o przekazaniu swoich czołgów Leopard 2.  „Polko ma nadzieję, że Niemcy zmienią wkrótce swoją decyzję. – Wciąż mam nadzieję, że jednak to wsparcie brytyjskie, wsparcie amerykańskie, ale przede wszystkim krajów wschodniej flanki NATO spowoduje, że jednak Niemcy naprawdę obudzą się i zaczną patrzeć na rzeczywistość taką, jaka jest, a również dla bezpieczeństwa Niemiec kluczowe jest to, aby Ukraińcy tymi czołgami dysponowali. To, że Niemcy wyrażą zgodę na przekazanie leopardów, którymi dysponuje Finlandia albo Polska – to jest jedna sprawa, ale mam nadzieję, że również Niemcy, którzy sami dysponują całkiem niezłym potencjałem, rozkonserwują te nieużywane czołgi, zmodernizują te starszej generacji i pomogą Ukrainie – mówił Polko."

Wiktor Młynarz, Gazeta Polska Codziennie, „Maroko zawstydziło Niemcy. Wysłało czołgi Ukrainie": Czy Ukraina doczeka się zachodnich czołgów? „Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock powiedziała, że Berlin nie będzie robił Polsce problemów z wysłaniem czołgów Leopard 2 na Ukrainę. W tym samym czasie wyszło na jaw, że Kijów dostał czołgi od Maroka. \[...\] Emmanuel Macron ujawnił, że nakazał ministrowi obrony rozważenie wysłania Ukrainie francuskich leclerców."

Onet, „Stoltenberg zdecydowanie o roli NATO. 'Powinno pomóc pokonać Rosję na polu bitwy'": Stoltenberg dał do zrozumienia, że nie podziela obaw, że dostawa czołgów do Ukrainy może doprowadzić do eskalacji konfliktu. „Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg ponownie opowiedział się za większymi dostawami broni do Ukrainy. Jednocześnie wyraził zrozumienie dla wyczekującej postawy Niemiec, ale dodał, że NATO powinno pomóc pokonać Rosję na polu bitwy. \[...\] Jak najbardziej rozumiem, że opinia publiczna chce wiedzieć, w jakim miejscu jesteśmy, jeżeli chodzi o czołgi dla Ukrainy. Jako sekretarz generalny Sojuszu muszę jednak zapewnić, że najpierw odbędą się konsultacje. I niekoniecznie muszą się one odbywać publicznie. Bo czasami jest tak, że gdy dyskusje odbywają się zakulisowo, to jest to bardziej produktywne, niż gdy wszystko rozgrywa się publicznie — stwierdził."

Witold Jurasz, Onet, „Polska nie może, niestety, ufać Niemcom": Komentarz o braku decyzji Niemiec o przekazaniu walczącej Ukrainie czołgów Leopard 2. „Republika Federalna Niemiec ustami szefowej niemieckiej dyplomacji Annaleny Baerbock zapowiedziała wydanie zgody — wymaganej prawem międzynarodowym i rządzącymi światowym obrotem uzbrojenia zasadami — na przekazanie Ukrainie przez Polskę partii wyprodukowanych w Niemczech czołgów Leopard 2. Nie można wykluczyć, że Niemcy zdecydują się również, by – prędzej czy później – same dołączyć do tych państw, które chcą przekazać Ukrainie czołgi Leopard 2 i podarują Kijowowi ich kilkanaście."