- Przegląd prasy
Wtorkowy przegląd mediów; Elitarna grupa lotnicza do ataków na Ukrainę to porażka rosyjskiego lotnictwa; W polskim systemie dowodzenia brak jest spójności
Codzienny przegląd mediów z Defence24.pl
Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, „Kto nam powie o rakiecie - ciąg dalszy": Nowa regulacja o ochronie ludności jest procedowana. Jakie czekają nas zmiany? „\[...\] I tak w art. 177 projektu stwierdzono, że 'osoby zatrudnione w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa stają się pracownikami urzędu obsługującego ministra właściwego do spraw wewnętrznych, a w części dotyczącej realizacji zadań wynikających z zobowiązań sojuszniczych Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego pracownikami urzędu obsługującego Ministra Obrony Narodowej'. Oznacza to, że to resort obrony będzie musiał stworzyć procedury w ramach NATO Crisis Response System, czyli m.in. system informowania obywateli o ewentualnym ataku z powietrza czy naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej, co miało miejsce ostatnio. Problem w tym, że do tej pory wszystkie sznurki zarządzania kryzysowego zbiegały się w Kancelarii"
Kamil Kołsut, Rzeczpospolita, „Niech zawieje wiatr wolności": Wywiad z szachowym arcymistrzem Garriem Kasparowem. „Wojna niebawem się skończy. Czas działa na korzyść Ukrainy, która za chwilę będzie miała najsilniejszą armię w Europie. To obowiązek wszystkich rosyjskich patriotów, żeby jej pomóc \[...\] Polska robi, co może, a nawet więcej. Podobnie państwa bałtyckie, zaawansowaną broń dostarczają Brytyjczycy. Stopień zaangażowania wśród państw uważanych za globalną Północ się różni. Rok temu byłem krytyczny wobec USA i to się nie zmienia. Wysyłają uzbrojenie, ale działają wolno. \[...\] Jest efektem 20 lat pokoju, kiedy zachodnie elity przestały dostrzegać zagrożenie. Europa była przekonana, że już nigdy nie doświadczy wielkiej wojny. Dziś nikt już nie wierzy, że więzi handlowe i otwartość zliberalizują dyktatury.\[...\]"
Tomasz Teluk, Gazeta Polska Codziennie, „NATO rośnie w siłę i zwiera szyki": Jak wojna na Ukrainie zmieni Europę i NATO? „Przed rozpętaniem krwawej wojny na Ukrainie Kreml postawił Zachodowi ultimatum, aby NATO zaniechało rozmieszczania infrastruktury wojskowej na Wschodzie, usunęło wojska Sojuszu z Polski i krajów bałtyckich, wycofało broń jądrową z Europy i porzuciło Ukrainę. Stało się dokładnie odwrotnie. Sojusz wspiera Ukrainę, zwiera szeregi wobec Rosji, widząc w niej główne zagrożenie dla bezpieczeństwa Europy. \[...\] Kijów postawił się Putinowi dzięki wsparciu społeczności międzynarodowej. Ukraina jest na dobrej drodze do Unii Europejskiej i dużo później do NATO. Wschodnia flanka Sojuszu została umocniona, z centralną rolą Polski w regionie."
Onet, „Rosja tworzy 'elitarną' grupę lotniczą. To może świadczyć o jednym": Nowopowstająca grupa ma się składać przypuszczalnie z co najmniej jednej eskadry myśliwców - bombowców Su-24, eskadry Su-34 i śmigłowców szturmowych. „Według najnowszych doniesień brytyjskiego wywiadu, Federacja Rosyjska planuje utworzenie specjalnej grupy lotniczej, która ma być wykorzystywana do ataków na terytorium Ukrainy. 'Elitarna' jednostka ma nosić nazwę 'Sztorm'. W opinii brytyjskiego resortu obrony, może to świadczyć o tym, że regularne siły powietrzne FR nie radzą sobie na linii frontu."
Onet, „'Szef Krymu' tworzy prywatną armię. Półwyspu ma bronić batalion Kozaków": Siergiej Aksionow zlecił budowę fortyfikacji, które mają powstrzymać Ukraińców przed naporem na Krym. „Rosjanie coraz bardziej obawiają się ukraińskiej kontrofensywy. Na terenie Półwyspu Krymskiego słychać wystrzały, które zmuszają władze okupacyjne do podjęcia stanowczych działań. \[...\] Prywatna armia finansowana jest nie tylko przez Siergieja Aksionowa, ale także rosyjski MON i krymskich biznesmenów. Do armii wcielani są m.in. więźniowie, którzy liczą na amnestię. Ponadto prowadzone są rekrutacje wśród ochotników oraz duża mobilizacja. Miesięczne wynagrodzenie bojowników ma wynosić do około 13 tys. zł"
Meduza, „Najkrwawsza bitwa wojny i symbol oporu. Wyjaśniamy, dlaczego walka o Bachmut jest tak zażarta": Czy w walce o Bachmut chodzi o coś więcej niż wyczerpanie sił przeciwnika? „Krwawe walki o Bachmut toczą się od niemal roku. Chociaż przez cały ten czas pochłonęły ogromną liczbę żołnierzy i zadały obu stronom poważne straty, rosyjskie siły za wszelką cenę próbowały zdobyć miasto, a Kijów robił wszystko, by do tego nie dopuścić. Dlaczego obu stronom tak zależy na tym regionie? I co naprawdę mogłoby oznaczać zajęcie Bachmutu przez siły Kremla? \[...\] W kwietniu 2023 r. stało się jednak jasne, że zdobycie Bachmutu jest najważniejszym celem symbolicznym dla samego Prigożyna. Przez kilka miesięcy wcześniej podkreślał, że nie chodzi mu o zdobycie miasta, ale o wyczerpanie jak największej liczby zasobów Sił Zbrojnych Ukrainy\[...\]"
Georgij Aleksandrow, Novaya Gazeta. Europe, „'Z powodzeniem atakują cele w wielu regionach Rosji'. Instruktor lotnictwa sprawdza, jaką bronią dysponuje Kreml i Kijów": Czy bez zachodniego sprzętu Siły Zbrojne Ukrainy są w stanie zaatakować rosyjskie regiony? „Niemal codziennie między rosyjskimi myśliwcami a ukraińską artylerią przeciwlotniczą odbywają się prawdziwe pojedynki. Jeśli wierzyć oświadczeniom Kijowa i opiniom ekspertów, siły ukraińskie zestrzeliwują zdecydowaną większość rakiet i dronów odpalanych przez rosyjską armię, czym Rosja nie może się już pochwalić. Czy jednak rzeczywiście tak to wygląda? \[...\] Drony UJ-22 Airborne produkowane obecnie w Ukrainie są typu lotniczego z silnikiem spalinowym i mogą latać na odległość do 700 km lub być używane jako drony kamikadze w odległości do 1500 km — powiedział dziennikarzom 'Nowej Gaziety' Roman Switan, instruktor lotnictwa i pułkownik rezerwy Sił Zbrojnych Ukrainy (SZU)."
Agata Szczygielska – Jakubowska, Gazeta Wyborcza, „Możemy być postrzegani przez sojuszników jako nie do końca podejmujący racjonalne decyzje": Wywiad z ppłk. Krzysztofem Królem, byłym oficerem Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych oraz Polskich Kontyngentów Wojskowych m.in. w Iraku, Afganistanie i Czadzie. „Potencjalny przeciwnik osiągnął swój cel, doprowadził do defragmentacji naszego systemu dowodzenia, obnażył jego słabości. W systemie nie ma spójności, a tymczasem w momencie bezpośredniego zagrożenia powinniśmy pokazywać, że jesteśmy jednością \[...\] Cywilny nadzór nad wojskiem powinien się sprowadzać do tego, by zdecydować co, na podstawie tak określonych potrzeb, w danej chwili można zrobić, pozyskać. Najbardziej przerażające jest to, że obecnie pęta się ręce kompetentnym ludziom, żołnierzom doskonale przygotowanym do wypełniania swoich zadań. Tego nie wolno robić. Cywilna kontrola nad wojskiem powinna stać z boku, a rozliczać za konkretne zadania, za obronę granic, ostateczne wykonanie zadania, a nie dyrygować każdym krokiem."
Maciej Czarnecki, Gazeta Wyborcza, „Ukraina nie wygra wojny, jeśli Zachód nie podejmie ryzyka": Zwycięstwo Rosji otworzyłoby drogę do znacznie większej, bardziej niebezpiecznej wojny przeciwko NATO. „Boimy się, że jeśli pójdziemy za daleko, Rosjanie użyją w Ukrainie taktycznych pocisków nuklearnych. Tak istotnie może się stać. Ale nie możemy pozwolić to, by strach powstrzymywał naszą pomoc dla Ukrainy - mówi 'Wyborczej' Malcolm Davis\*, australijski ekspert od wojskowości. \[...\] Nie można pozwolić na jakiekolwiek negocjacje czy rozejm, który zamraża wojnę i daje Rosjanom czas na odbudowanie, i zezwala jej na kontrolowanie nielegalnie zaanektowanych terenów. Dlatego chiński plan pokojowy jest nie do zaakceptowania."
WIDEO: Cezary Tomczyk o Orce, Moskicie i Tarczy Wschód: "Wydamy więcej niż planowaliśmy"