Reklama

Polityka obronna

W Sejmie o Szczycie NATO. „Wypełnił polskie postulaty” [RELACJA]

Autor. Michał Bruszewski/defence24

W czwartek odbyło się połączone posiedzenie sejmowych komisji: Obrony Narodowej oraz Spraw Zagranicznych. Wiceszef polskiej dyplomacji prof. Piotr Wawrzyk oraz wiceszef MON, Marcin Ociepa, podsumowali decyzje Szczytu istotne z punktu widzenia polskiej racji stanu.

Reklama

Przewodniczący Sejmowej Komisji Obrony Narodowej, Michał Jach, który prowadził obrady także połączonej sesji, na wstępie zaznaczył, że uznaje ostatnie decyzje NATO za fundamentalne. „Już w czasie trwania Szczytu został on uznany za historyczny. Na tym Szczycie podjęto szereg decyzji, które w sposób istotny zmieniają całą koncepcję funkcjonowania NATO. Podjęto decyzje, które w zmieniającym się otoczeniu geostrategicznym mają zwiększyć bezpieczeństwo. Szczyt NATO w sposób istotny zwiększył bezpieczeństwo Sojuszu" - ocenił. Następnie o zabranie głosu zostali poproszeni przedstawiciele polskiego MSZ i MON.

Reklama

Czytaj też

Reklama
„To było pierwsze regularne spotkanie na takim szczeblu od czasów rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę (...) Decyzja jego organizacji w Hiszpanii związana była z faktem 40. rocznicy akcesji tego kraju do NATO (...) Po raz pierwszy w historii Szczytu zorganizowano spotkanie transatlantyckie, w którym udział wzięli premierzy wszystkich państw członkowskich NATO oraz UE (...) Na Szczycie zapadły decyzje istotne z punktu widzenia Polski. Sojusznicy przedstawili nową koncepcję NATO, w której Rosja jest definiowana jako potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Nowa koncepcja strategiczna uznaje Rosją za najważniejsze bezpośrednie zagrożenie. Postanowiono wzmocnić podstawy odstraszania i obrony. Podtrzymano politykę „otwartych drzwi" dla Ukrainy i Gruzji. Sojusznicy zadeklarowali długotrwałe wsparcie dla Ukrainy. Wystosowano także oficjalne zaproszenie dla Finlandii i Szwecji. Z punktu widzenia Polski zmianę koncepcji strategicznej należy uznać za dobrą, ponieważ jej zapisy wypełniają postulaty zgłaszane przez Polskę. Dokument akcentuje kolektywną obronę jako zasadniczy cel sojuszu (...) Dzięki staraniom strony polskiej NATO wyraźnie potępia działania Rosji (...) Rozszerzenie NATO o Finlandię i Szwecję jest największym sukcesem Szczytu" – podkreślił wiceszef polskiego MSZ. Po podsumowaniu geopolitycznym rozpoczęto omówienie kwestii militarnych.

„Szczyt NATO miał niewątpliwie znaczenie historyczne. Odbywał się w czasie kryzysu dla bezpieczeństwa świata transatlantyckiego. Największego od czasu II wojny światowej kryzysu spowodowanego atakiem Rosji na Ukrainę. Pierwszym osiągnięciem Szczytu, który należy podkreślić jest utrzymanie jedności Paktu. A przecież w NATO jest trzydziestu członków o różnych interesach, różnych priorytetach. Ale te konkluzje są niezwykle ważne dla Polski. Definiowanie zagrożenia ze wschodu, ze strony Rosji, oznacza uznanie tego co sygnalizowała Polska. Utrzymanie jedności NATO jest ważne. Definiujemy razem tak samo zagrożenie ze strony Rosji. Ma to fundamentalny charakter dla NATO. Z perspektywy bezpieczeństwa Polski bardzo ważne jest to, że na Szczycie przyjęto wzmacnianie odstraszania i obrony NATO. Przede wszystkim podkreślono wzmacnianie zdolności obronne we wszystkich domenach strategicznych (...) Zwiększony zostanie zasób sił do pomocy zagrożonym krajom NATO. Dzięki zwiększeniu siły łatwiej oraz efektywniej będzie planować obronę kolektywną" - podsumował wiceszef MON.

Nowo zatwierdzona Koncepcja Strategiczna NATO zakłada, że Rosja stanowi "najbardziej znaczące i bezpośrednie zagrożenie" dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Przyjęto również decyzję o fundamentalnej zmianie obrony i odstraszania, w ramach której wzmocnione zostaną grupy bojowe NATO we wschodniej części Sojuszu, aż do poziomu brygady. Siły wysokiej gotowości mają być, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, zwiększone aż do 300 tys. żołnierzy. Co istotne, rozpoczęto procedurę przyjmowania do NATO Finlandii oraz Szwecji.

Autor. Michał Bruszewski/defence24

W części związanej z pytaniami Tomasz Siemoniak, poseł KO, oraz były szef MON zapytał o wypowiedzenie tzw. Aktu NATO-Rosja czyli porozumień pomiędzy Sojuszem Północnoatlantyckim, a Federacją Rosyjską zawartych w 1997 roku. „Czy polska delegacja stawiała sprawę zerwania porozumień NATO-Rosja? (...) Ograniczają one bezpieczeństwo" – pytał były szef MON.

Odpowiedzi udzielił wiceminister Piotr Wawrzyk: „To dokument deklaratywny. Wystarczy, że nie będzie stosowany. A to się stało. De facto dokument ten nie jest stosowany przez NATO (...) Rosja została potępiona".

Czytaj też

Podobną interpretację prawną zerwania Aktu NATO-Rosja przedstawił dużo wcześniej zastępca Sekretarza Generalnego NATO Mircea Geoana. Stwierdził on mianowicie, iż Sojusz Północnoatlantycki nie jest już zobowiązany do przestrzegania zapisów aktu podstawowego o stosunkach dwustronnych, współpracy i bezpieczeństwie z Rosją z 1997 r. Jego zdaniem, z powodu agresywnych działań podjętych przez Moskwę dokument ten uznaje się za nieważny. „NATO ma prawo do rozmieszczenia swoich sił w Europie Wschodniej, ponieważ Rosja naruszyła porozumienie najeżdżając Ukrainę" – powiedział zastępca sekretarza generalnego NATO Mircea Geoana.

Posłowie strony rządowej apelowali by wystrzegać się pytań, które mogą dotyczyć sfery informacji niejawnych. Wiceprzewodniczący SKON, były wiceszef MON, Czesław Mroczek zaapelował by w przyszłości w parlamencie przeprowadzić dyskusję o polskich postulatach przed podobnymi wydarzeniami jak Szczyt NATO w Madrycie. "Powinniśmy dyskutować przed Szczytem o polskich postulatach. Tej dyskusji nie było. Mam nadzieję, że w przyszłości polski parlament będzie miejscem takiej dyskusji przed wydarzeniem" – podkreślił. Po krótkiej dyskusji przewodniczący Michał Jach zakończył obrady połączonych Komisji.

Reklama

Komentarze

    Reklama