Reklama

Polityka obronna

Środowy przegląd mediów; rosyjskie spółki do prześwietlenia przez ABW; Lotniskowiec w Oslo solą w oku Rosjan

Codzienny przegląd mediów z Defence24.pl

Reklama

Interia, „V edycja Defence24 Day. Konferencja o bezpieczeństwie 24-25 maja na PGE Narodowym": Już dziś rozpocznie się konferencja Defence24 Day. Konferencja na PGE Stadionie Narodowym zgromadzi ponad 2500 uczestników. „To już V edycja Defence24 Day - tym razem na PGE Narodowym, w samym sercu Warszawy. Ponad 60 paneli dyskusyjnych, w których wezmą udział zarówno przedstawiciele rządu \[...\] Pierwszy dzień konferencji zakończy wieczorna Gala, podczas której, pierwszy raz w pięcioletniej historii wydarzenia, zostaną wręczone 'Orły Bezpieczeństwa' dla firm z branży zbrojeniowej i ludzi związanych z tematyką bezpieczeństwa. \[...\] Defence24Day to niepowtarzalna okazja, przed zbliżającym szczytem NATO w Wilnie, aby przedyskutować najważniejsze kwestie bezpieczeństwa militarnego Polski i naszej części Europy. Jak również do zapoznania się z możliwościami przemysłu zbrojeniowego - z Polski i z krajów sojuszniczych, oraz z potrzebami Sił Zbrojnych."

Reklama

Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, „MSWiA vs MON, do przerwy 0 :1": Jakie procedury będą obowiązywać w nowym projekcie ustawy o ochronie ludności? „W uproszczeniu sprawa wyglądała więc tak: MSWiA przygotowuje projekt, który likwiduje obowiązującą procedurę ostrzegania ludności i nie proponuje nic w zamian. Po naszych pytaniach go zmienia i ten obszar 'zwala' na MON. Jednak najwyraźniej nie wszystkim się to podoba i temat znów wraca do MSWiA, które teraz tak łatwo już nie zamiecie tego pod dywan.\[...\] W sumie nie jest to nic nadzwyczajnego - spychologia między ministerstwami nie jest niczym nowym. Niezależnie od tego, która partia akurat rządzi.

Piotr Nisztor, Gazeta Polska Tygodnik, „Rosyjski i białoruski biznes pod lupą służb": Polskie służby specjalne wystąpiły o wykreślenie z Krajowego Sądu Rejestrowego, bez procesu likwidacji, ponad 200 podmiotów z rosyjskim lub białoruskim kapitałem. „Centralne Biuro Antykorupcyjne po rosyjskim ataku na Ukrainę prześwietliło 2,5 tysiąca firm powiązanych z rosyjskim i białoruskim kapitałem. W efekcie skierowało wnioski o wykreślenie z rejestru sądowego ponad 200 podmiotów. Jednak do dziś stało się tak... tylko w 10 przypadkach. \[...\] Dlatego od początku trwającej wojny bardzo mocno wzrosła w naszym kraju aktywność służb specjalnych Rosji i Białorusi. Ich skuteczna neutralizacja stała się priorytetem służb specjalnych - głównie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) i Służby Kontrwywiadu Wojskowego (SKW). W efekcie przez blisko 15 miesięcy rosyjskiej inwazji na Ukrainę w Polsce zatrzymano ponad 20 osób podejrzanych o szpiegostwo na rzecz służb specjalnych tych dwóch wrogich krajów. Jednak oprócz ochrony kontrwywiadowczej Polski zaczęto również prześwietlać spółki z rosyjskim i białoruskim kapitałem."

Reklama

Konrad Wysocki, Gazeta Polska Tygodnik, „Rakietowa rewolucja": Pierwszych egzemplarze wyrzutni HIMARS trafia do żołnierzy 1. Mazurskiej Brygady Artylerii. „Zdolne do rażenia celów nawet na dystansie 300 km. Umożliwiają m.in. wykonywanie precyzyjnych uderzeń ogniowych w głębi zgrupowania przeciwnika, niszczenie jego centrów dowodzenia czy baz zaopatrzeniowych. Pierwsze wyrzutnie HIMARS, zamówione w USA, trafiły na wyposażenie polskiej armii. Pełny dywizjon, składający się z 20 systemów, zostanie skompletowany do końca roku. \[...\] W kontekście kolejnego zamówienia na HIMARS-y istotny jest również typ rakiet, który mógłby trafić do Polski. Podstawą byłyby pociski ATACMS o zasięgu do 300 km, jednak nasz kraj wyraża też zainteresowanie kupnem pocisków PrSM (ang. Precision Strike Missile) o zasięgu do 500 km, które w wieloletniej perspektywie mają zastąpić właśnie ATACMS-y."

Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Polska zainteresowana szwedzkimi samolotami wczesnego ostrzegania": Samolot wczesnego ostrzegania i dowodzenia zostanie wyposażony w radar Erieye ER (Extended Range) dysponujący zasięgiem 450 km w przypadku operowania samolotu na wysokości ponad 9 km.  „W tym tygodniu szef MON Mariusz Błaszczak poinformował o prowadzonych rozmowach w sprawie pozyskania ze Szwecji samolotów wczesnego ostrzegania zwanych również AWACS-ami. Dyskusje ze stroną szwedzką najprawdopodobniej dotyczą nabycia konstrukcji Saab GlobalEye. Taki samolot umożliwi Siłom Zbrojnym RP wykrycie potencjalnego zagrożenia na morzu, lądzie i w powietrzu z bardzo dużych odległości. \[...\] Polska od dłuższego już czasu działa na rzecz zwiększenia zdolności rozpoznania. Jednym z najważniejszych kontraktów jest umowa z grudnia 2022 r. pomiędzy europejską firmą Airbus i jej gałęzią francuską a Agencją Uzbrojenia w sprawie dostawy dwóch satelitów obserwacyjnych wraz ze stacją odbiorczą w Polsce."

Małgorzata Czajkowska, Gazeta Wyborcza, „Poszukiwania balonu znad Białorusi przeniosły się do Borów Tucholskich. 'Igła w stogu siana'": Trwają poszukiwania tajemniczego obiektu, który naruszył przestrzeń powietrzną Polski. „Pojawiły się nawet pojedyncze zgłoszenia, ale okazały się fałszywe. Terytorialsi cały czas prowadzą poszukiwania. Byli już w części województwa mazowieckiego, teraz koncentrują się na północy Kujawsko-Pomorskiego przy granicy z Pomorskiem. \[...\] Koncentrujemy się na poszukiwaniach na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, a konkretnie w powiecie świeckim - informuje 'Wyborczą' rzecznik prasowy dowództwa operacyjnego, ppłk Jacek Goryszewski. Akcja prowadzona była w okolicy osady Borowy Młyn. - To są już Bory Tucholskie - słyszymy od terytorialsów. - Ten balon nie był olbrzymi, mógł gdzieś utknąć między konarami drzew i może go nie być widać ani z ziemi, ani z powietrza - dodają. - To jak szukanie igły w stogu siana."

Marcin Kozłowski, Gazeta Wyborcza, „Największy lotniskowiec świata ma zacumować w Oslo. Rosjanie wkurzeni. 'Demonstracje siły'": Norweskie media informują, że USS Gerald R. Ford ma zacumować w tym tygodniu w Oslo. „USS Gerald R. Ford, największy lotniskowiec na świecie, służący amerykańskiej marynarce, ma w tym tygodniu przypłynąć do Oslo. Informacja spotkała się z negatywną reakcją ze strony rosyjskiej. \[...\] 'Na północy nie ma spraw, które wymagałyby rozwiązania militarnego, ani tematów wymagających interwencji z zewnątrz. Biorąc pod uwagę, że w Oslo przyznano, że Rosja nie stanowi bezpośredniego zagrożenia militarnego dla Norwegii, takie demonstracje siły wydają się nielogiczne i szkodliwe' - skomentowała ambasada w rozmowie z norweską agencją NTB."

Bartosz T. Wieliński, Gazeta Wyborcza, „Będziemy wspierać Ukrainę tak długo, jak trzeba": Wywiad z Palem Jonsonem, ministrem obrony Szwecji. „To zależy od Ukraińców. To oni zdecydują, czy będą walczyć z Rosją, czy zaczną z nimi negocjacje. Szwecja będzie wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie trzeba. Będziemy ich wspierać, gdy będą dążyć do odzyskania kontroli nad granicami z 1991 r. I będziemy wspierać Ukrainę wojskowo. Do tej pory przekazaliśmy broń o wartości 1,5 mld euro, w tym czołgi, bojowe wozy piechoty, systemy artyleryjskie. \[...\] Cieszymy się, że Ukraina została kandydatem do członkostwa w UE. W tym kontekście pogłębianie więzi z NATO wydaje się czymś naturalnym, tak jak ubieganie się o przyjęcie do organizacji."

Onet, „Orban podał warunek zakończenia wojny. 'NATO nie jest gotowe'": Viktor Orban na antenie Radia Kossuth powiedział, że jego zdaniem konflikt w Ukrainie zakończy się, gdy tylko Stany Zjednoczone i Europa przestaną go wspierać. „Viktor Orban w rozmowie z agencją Bloomberg stwierdził, 'że nie ma zwycięstwa dla biednych Ukraińców na polu bitwy'. Jego zdaniem jedyną szansą na pokój jest zawarcie porozumienia pomiędzy Rosją i Stanami Zjednoczonymi. \[...\] Kilka dni wcześniej Viktor Orban stwierdził natomiast, że Budapeszt powinien 'trzymać się z daleka od rosyjsko-ukraińskiego konfliktu'. Dodał, że Węgry nie powinny wysyłać na tereny objęte wojną broni czy żołnierzy.\[...\] W szokujących słowach węgierski polityk wprost nazwał Ukrainę 'państwem finansowo nieistniejącym'."

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Adzio

    Nie, będziemy mieli Warszwę w Budapeszcie. Prezes.

  2. X

    Czy nadal " nadejdzie czas, gdy będziemy mieli Budapeszt w Warszawie" prezesie ?

Reklama