Rosjanie oskarżają Finów o piractwo i żądają eskorty tankowców

Rosyjskie kanały propagandowe - zarówno oficjalne agencje jak i nieoficjalne kanały na telegramie, histerycznie zareagowały na informację o zajęciu tankowca Eagle S przez fińskie służby. Rosjanie uważają, że Finowie dopuścili się aktu piractwa, a samo przerwanie kabla było jedynie pretekstem do zajęcia statku będącego częścią Floty Cieni, czyli floty tankowców nielegalnie transportujących ropę rosyjską powyżej pułapu cenowego ustalonego przez grupę G7.

„Jest całkowicie jasne, że przecięcie kabla energetycznego u wybrzeży Estonii było tylko przykrywką dla zajęcia naszego tankowca. Zachód i Stany Zjednoczone od dawna marzyły o przechwyceniu jednego z kapitanów „floty cieni”, aby otrzymać dokładne informacje na temat tych operacji” - pisze Władysław Szurygin, jeden z popularnych wojennych propagandystów.

Aleksandr Stiepanow w rozmowie z państwową agencją TASS stwierdził, że obecnie jedynym rozwiązaniem jest wprowadzenie eskorty okrętów wojennych podczas przejścia przez Bałtyk rosyjskich statków handlowych. Warto nadmienić tutaj, że większość z nich nie jest formalnie rosyjskich, a pływa pod banderami rajów podatkowych np. Panamy czy Barbadosu.

Aleksandr Szirokrad, kolejny funkcjonariusz rosyjskiej propagandy pisząc w „Swobodnej Prasie” wskazuje, że należy wyposażyć statki handlowe w odpowiednie wyposażenie, które „uniemożliwi” próby wtargnięcia intruzów na pokład statku. Tutaj wspomina o armatkach wodnych, dronach czy laserach służących do oślepiania. Kolejnym pomysłem Szirokrada jest straszenie cywilnych wycieczkowców niskimi przelotami rosyjskich samolotów wojskowych.

„Wyobraźcie sobie, że myśliwiec wyposażony w bomby i rakiety - choćby makiety, przelatywałby 30-40 metrów od pokładu takiego statku wycieczkowego?” -pisze rosyjski autor.

W ostatnich dniach doszło do przecięcia szeregu instalacji podwodnych w Zatoce Fińskiej, w tym połączenia elektroenergetycznego pomiędzy Finlandią a Estonią przez tankowiec rosyjskiej Floty Cieni Eagle S. Jednostka straciła w trakcie tego swą kotwicę. Statek został przejęty przez fińskie służby i przetransportowany na kotwicowisko portu Poorvo.