Reklama
  • Wiadomości
  • Polecane

Program Orka. Rząd zobowiązuje się wybrać okręty podwodne

Rząd zobowiązał MON do przygotowania rekomendacji dotyczących pozyskania okrętów podwodnych – poinformował po posiedzeniu Rady Ministrów jej rzecznik Adam Szłapka. Rekomendacje, przygotowane z udziałem resortów finansów i aktywów państwowych, mają uwzględniać interesy wojska i gospodarki. We wtorek premier Donald Tusk zapowiedział przyjęcie uchwały w sprawie wyboru w programie Orka do końca roku.

Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk
Autor. KPRM

„Chodzi o to, żeby cała Rada Ministrów wzięła odpowiedzialność za przygotowanie tak ważnego programu dla polskich sił zbrojnych; żeby te rekomendacje zostały przygotowane wspólnie przez MON, Ministerstwo Finansów i Gospodarki oraz MAP. Żeby były to rozwiązania najlepsze dla Wojska Polskiego, ale chodzi także o transfer technologii, włączenie polskiego przemysłu do udziału w tym programie” – powiedział Szłapka dziennikarzom. O dalszych krokach ma informować resort obrony.

Reklama

Pytany, czy wizyty wiceszefa MON Pawła Bejdy w trzech spośród sześciu krajów oferujących Polsce okręty podwodne oznacza, że wybór zostanie dokonany między Niemcami, Szwecją i Włochami, które odwiedził wiceminister, Szłapka zapewnił, że brani pod uwagę są wszyscy zainteresowani.

Deklarację, że rząd weźmie na siebie odpowiedzialność za decyzję w sprawie nowych okrętów podwodnych złożył wcześniej premier Donald Tusk „Mamy w czym wybierać. To będzie decyzja, którą – ze względu na skalę inwestycji w nasze bezpieczeństwo – podejmiemy w relacji rząd-rząd. To rząd weźmie na siebie odpowiedzialność za treść tej decyzji” - podkreślił przed posiedzeniem Rady Ministrów.

Zobacz też

„Zaproponowałem, żeby cały rząd podjął strategiczną decyzję w sprawie umowy pomiędzy państwami, umowy rządowej. Bo nie chodzi tylko o zdolności operowania okrętów podwodnych, ale o powiększenie zdolności naszej Marynarki Wojennej” – mówił w środę na poligonie w Orzyszu wicepremier, szef MON W Ładysław Kosiniak-Kamysz. Przypomniał, że pozyskanie nowych okrętów podwodnych jest wpisywane w programy modernizacyjne „od ponad 30 lat”. „Każdy kolejny rząd mówił, że to za jego kadencji się wydarzy, więc wiem, jak uważnie są słuchane nasze słowa, kiedy mówimy, że w tym roku wybierzemy państwo, z którym chcemy zawrzeć umowę. Jesteśmy zdeterminowani, bo są marynarze, którzy zachowali zdolności, dla tych ludzi warto to zrobić” – dodał. Zaznaczył, że podstawowym powodem „jest bezpieczeństwo państwa polskiego, rozwijanie naszych zdolności”. „Morze Bałtyckie stało się kluczowym akwenem dla bezpieczeństwa Europy, a NATO” – podkreślił, wskazując działania wymierzone w infrastrukturę morską krajów Sojuszu i operującą na Bałtyku „flotę cieni”. Zapewnił, że każdy z oferentów w programie Orka ma takie same szanse.

Okręty podwodne w programie Orka oferują Polsce thyssenkrupp Marine Systems z Niemiec, szwedzki Saab, włoska grupa Fincantieri, francuska Naval Group i Hanwha Ocean z Korei Południowej, gdzie wcześniej porpozycję dla Polski przygotował także koncern Hyundai Heavy Industries.

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama