Reklama

Polityka obronna

Czwartkowy przegląd mediów; Orka na fali; Odciąć Krym od Rosji

Autor. DCNS

Codzienny przegląd mediów z Defence24.pl

Reklama

Karel Rehka, Rzeczpospolita, „Musimy zacząć otwarcie rozmawiać o zagrożeniu wojną Rosja-NATO": Opinia szefa Sztabu Generalnego Armii Republiki Czeskiej - generała Karela Řehka. „Przed 24 lutego mieliśmy tendencję do przeceniania wojskowej siły Rosji, dziś mamy tendencję do tego, by ją lekceważyć. Takie myślenie jest niebezpieczne \[...\] Agresywność i nieprzewidywalność Rosji rośnie, a prowadząc wojnę w Ukrainie, dodatkowo jeszcze bardziej pogorszyła sytuację. Wojnę o podbój Ukrainy określa jako konflikt z NATO oraz całym Zachodem. Nazywa nas wrogami i tak też nas traktuje. \[...\] Czy Władimir Putin chce konfliktu zbrojnego z najsilniejszym sojuszem obronnym? Najprawdopodobniej nie teraz, jednak nie mamy powodu, by się cieszyć. Po pierwsze, w przyszłości sytuacja może być inna i nie wiemy, jakie będą wtedy jego opcje. A cały czas tylko ogranicza sobie pole manewru. Po drugie, chociaż rozpoczęcie wojny z NATO byłoby dla Rosji katastrofalne, Władimir Putin wielokrotnie podejmował decyzje mające poważne konsekwencje dla Rosji.\[...\]"

Reklama

Wiktor Kazanecki, Interia, „Gen. Skrzypczak o powstaniu na Białorusi. Rosyjskie media straszą": Po słowach byłego dowódcy Wojsk Lądowych - generała Waldemara Skrzypczaka - prokremlowska agencja RIA Nowosti zmanipulowała jego przekaz sugerując, że Polska "potwierdza przygotowywania Zachodu do zamachu stanu na Białorusi", a Warszawa "szykuje się" do obalenia obecnej władzy w Mińsku. „Jeśli ukraińska kontrofensywa zakończy się powodzeniem, to ci uzbrojeni Białorusini, którzy stanowią część potencjału militarnego ukraińskiej armii, nie złożą broni. Oni pójdą na Białoruś. Mam nadzieję, że to wywoła powstanie na Białorusi, tego boi się Łukaszenka - stwierdził. \[...\] W ocenie gen. Skrzypczaka Polska powinna być gotowa wesprzeć oddziały, które przeprowadzą operację przeciw białoruskiemu dyktatorowi. - Mamy powody, żeby im pomagać, tak jak pomagamy Ukraińcom. Naród białoruski ich poprze i z entuzjazmem pójdzie przeciwko Łukaszence. On już nie ma takiego potencjału militarnego, żeby zapobiec powstaniu. Rosja mu niewiele pomoże, bo będzie miała swoje problemy - przewidywał."

Interia, „Maciej Musiał rozpoczął współpracę z... NATO. Co będzie robił polski aktor?": Maciej Musiał będzie promował Sojusz Północnoatlantycki. Zaskakująca współpraca młodego polskiego aktora. „Musiał weźmie udział w kampanii 'Protect the Future', której celem jest promowanie wiedzy na temat Paktu Północnoatlantyckiego wśród młodych ludzi. Z filmu reklamowego, który opublikował aktor, dowiedzieć się możemy, że do akcji zaproszono twórców z Estonii, Łotwy, Litwy i Polski. 'Będą mieli możliwość osobiście doświadczyć wszystkiego, czym zajmuje się NATO: ochroną sojuszników we wszystkich obszarach bezpieczeństwa, przed jakimkolwiek zagrożeniem bezpieczeństwa' - głosi klip."

Reklama

Paulina Ciesielska, Wirtualna Polska, „Afera w fińskim wojsku. Poborowi i kobiety ofiarą zawodowych żołnierzy": Z oficjalnego oświadczenia fińskiego wojska wynika, że wynikiem postępowania wstępnego jest wskazanie siedmiu żołnierzy zawodowych służących w Brygadzie Nabrzeżnej. Sprawą zajmie się prokuratura. „Jak pisze fińska gazeta 'Iltalehti', w prowadzonym przez sztab generalny postępowaniu wyjaśniającym przesłuchano łącznie 44 poborowych i kobiety, które odbyły ochotniczą służbę wojskową.\[...\] Ujawniona w fińskim wojsku 'fala' odbiła się szerokim echem w tamtejszych mediach. 'Helsingin Sanomat' ustalił, że na szkoleniach i ćwiczeniach dochodziło do agresji słownej, a w niektórych przypadkach nawet użycia przemocy (szarpanie, bicie poborowych). Mówi się też o nadużyciu władzy i groźbach ze strony podejrzanych żołnierzy."

Sylwester Ruszkiewicz, Wirtualna Polska, „Tego Rosjanie obawiają się najbardziej. 'Problemy na południu Ukrainy'": Rosjanie obawiają się ukraińskiej kontrofensywy na południu „Najbardziej krwawym i wyczerpującym dla Rosjan kierunkiem operacyjnym może być południe, gdzie obronę szykuje Zgrupowanie Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej 'Południe'. To właśnie na tym odcinku frontu Rosjanie obawiają się ofensywy ukraińskiej armii. \[...\] Gen. Kuzowlew przygotowuje tam rosyjską obronę. Mają kilka problemów, łatwo im nie idzie. Pierwszy to jakość dowodzenia. 'Południe' nie ma dobrze rozłożonego zarządzania na każdym szczeblu armii, począwszy od plutonu. O ile na poziomie operacyjnym wypadają jeszcze nieźle, co widać po urzutowaniu jednostek (rozmieszczeniu), o tyle na poziomie taktycznym mają mieszankę wszystkiego, co obniża ich poziom – mówi ppłk rez. Maciej Korowaj, analityk taktyki rosyjskiej armii."

Adrian Siwek, Gazeta Polska Codziennie, „Polska kupuje okręty podwodne. Rusza program Orka": Okręty podwodne to nie koniec, jeżeli chodzi o zwiększanie bezpieczeństwa polskiego morza. Trwają także prace nad budową wielozadaniowych fregat dla polskiej Marynarki Wojennej. „Polska ofensywa zbrojeniowa dotrze nad Bałtyk. Szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że przystępujemy do realizacji programu Orka, który zakłada zakup okrętów podwodnych. - To jest program, który w tej chwili jest bardzo potrzebny do zrealizowania, i on w tej chwili jest wdrażany - ocenił poseł PiS Piotr Kaleta. To jednak nie koniec, jeżeli chodzi o wzmacnianie bezpieczeństwa Morza Bałtyckiego, ponieważ według najnowszych informacji poczynione zostały kolejne kroki do realizacji zamówienia na nowoczesne, wielozadaniowe fregaty. \[...\] Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak wziął udział w konferencji 'Defence24 Day', gdzie mówił m.in. o polskiej Marynarce Wojennej."

Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Renegade/Sarex-23 sprawdzianem dla systemu bezpieczeństwa państwa": Głównym celem ćwiczeń Renegade/Sarex-23, które wystartowały 17 maja, jest sprawdzenie zdolności Sił Zbrojnych RP i układu pozamilitarnego, jako elementów systemu bezpieczeństwa państwa, do przeciwdziałania sytuacjom kryzysowym właściwym dla systemu obrony Powietrznej oraz ratownictwa lotniczego, morskiego i bojowego.  „W trakcie ćwiczenia zrealizowanych zostanie łącznie siedem scenariuszy. Pierwszy dotyczył uprowadzenia cywilnego statku powietrznego jako możliwego środka ataku o charakterze terrorystycznym, stanowiącego zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Epizody od drugiego do piątego są związane z przeprowadzeniem akcji poszukiwawczo-ratowniczych po zdarzeniach lotniczych na obszarze lądowym, w terenie zurbanizowanym, trudno dostępnym rejonie o dużym stopniu zalesienia oraz nad rozległym akwenem wodnym."

Łukasz Grzymisławski, Gazeta Wyborcza, „Były głównodowodzący NATO w Europie: Teraz czas na odcięcie Krymu od Rosji": Wywiad z amerykańskim gen. Philip'em Breedlove, byłym dowódcą NATO w Europie, dziewięciokrotnym uczestnik operacji wojennych, pilotem F-16. „Przejąłbym kontrolę nad systemem dostaw na półwysep i upewnił się, że mogę odciąć go całkiem od wody pitnej. A potem zburzyłbym główną część mostu nad Cieśniną Kerczeńską. Wtedy Krym byłby odcięty. A jeśli odizolujesz Krym w ten sposób, nie będziesz musiał dokonywać inwazji: cały Krym znajdzie się w zasięgu precyzyjnego ostrzału dalekiego zasięgu i stanie się nie do utrzymania dla sił rosyjskich. \[...\]  Wiemy, że rosyjskie siły lądowe, lotnictwo i marynarka zawodzą. Nie osiągnęły zamierzonych celów, w rzeczywistości w większości przypadków doznały strategicznych lub operacyjnych porażek. Ale wiemy również, że wojna Putina, jego wojna propagandowa, lub w żargonie wojskowym - jego wysiłek odstraszania odnoszą pewien sukces, bo Zachód wciąż się boi."

Reklama

Komentarze (5)

  1. Endres

    To jak to w końcu jest. Praktycznie całe NATO, czyli ileś tam krajów z UE, zgrupowanych w tym układzie wojskowym, na chwilę obecną, w PEŁNI angażuje się po stronie państwa A, które ma jakieś zatargi z państwem B, czego rezultatem jest uruchomienie armii, i przelew krwi, z obu stron konfliktu, czyli wojna, prawda? Oba te państwa nie są członkami NATO, a nawet UE, więc trzeba zadać sobie pytanie, w jakim celu, i na jakiej zasadzie, NATO opowiada się po jednej ze stron konflktu, i zaopatruje je w broń, amunicję, wsparcie wywiadowcze, czy tam polityczne. I potem jeszcze wielce się władni w NATO dziwią, że drugiej stronie konfliktu się to za bardzo nie podoba, bo niby z jakiej racji akurat wspiera owo NATO tą, a nie inną stronę sporu.

    1. Wolfik16

      To może najpierw odpowiesz łaskawie na pytanie w jakim celu i na jakiej zasadzie państwo A anektuje sobie kawałek państwa B a kilka lat potem zbrojnie najeźdża pozostałą jego część? Bomarduje miasta, morduje cywili (w tym dzieci)??? Czy państwo B w jakikolwiek sposób zagrażało panstwu A wcześniej??? Czy bezprawie anektowało jego terytoria i wspierało tzw. separatystów??? Uważasz, że to NATO spowodowało atak państwa A? Jeśli tak, to nie mam więcej pytan....

    2. Rusmongol

      Ty tak serio? Ja jako sąsiad nie mam podpisanych żadnych umów z nimi i wielu z nich nie znam. Ale jeśli widział bym że jakiś zbir zaatakował takiego sąsiada i chciał go okrasc z portfela to stanął bym po jego stronie. Rozumiem że ty jak i Rosja to ludzie w typie których taka postawa dziwi i stanął byś po stronie napadającego 🤪

  2. ostatni

    Raczej nie zmanoillwali - General to powiedzial. Jednie moze usparwdiwia go ze nie jest Oficjanym przedsawicilem rzadu. Ale czesto Ci nie oficjani mowia to co nie wupada . Wiec moim zdaniem Polska rzeczywscie bedzie probwala atakowac Bialrus zapene razem z Ukraina - tam trez jeden general mowil o ataku na Bilasrus. To razem do siebie pasuje.

    1. CQ

      ostatni, twoja logika powala... 2+2 to 5? Jak tam russkij mir?

    2. Rusmongol

      Po co Polska miała by atakować Białoruś? Po co Ukraina miała by ich atakować jeśli Ukraińcy mówią że od początku wojny są w kontakcie z Białorusią i próbują się dogadać żeby nawet rosjanie z terenu Białorusi nią atakowali Ukrainy. I to się udaje. Twój wpis to kolejne wprowadzanie rosyjskiej propagandy. Prymitywnej i kl@mliwej.

  3. Pt

    Nie wiadomo jak na pomysł odcięcia Krymu zareagują ,,denikinowcy", którzy chcieliby na pewno najpierw opanować choć część terytorium FR jako podstawy operacyjnej. ,,Biali" Rosjanie zapewne obawiają się, że gdy Ukraina odzyska Krym i Donbas zostaną z niczym niczym petlurowcy w II RP.

  4. szon

    Według założeń, które minister Błaszczak wymienił dla Orki to powinny to być okręty z napędem atomowym. Tym bradziej, że mamy się według niego wzorować na Australii.

    1. Edmund

      Koszt 1 jednego atomowego okrętu typu Virginia dla US Army to nie mniej niż 2,8 mld USD, Brytyjski atomowy okręt podwodny typu Astute to 1,5 mld funtów. Projekt zakupu 2-3 okrętów z płatnościami na raty na 10 lat jesteśmy w stanie unieść bez problemu To przenosi nas do ścisłej ligi, gdzie w Europie jest tylko Wielka Brytania i Francja.

    2. KrzysiekS

      Edmund Radził bym polityków czy nawet emerytowanych gen. słuchać z pewną rezerwa.

    3. Miś

      @Edmund Ale po co???

  5. ANDY

    kto słucha pana generała sam sobie szkodzi ... widać że po dyplomatach emeryci nie mogą sie doczekać kiedy zostaniemy wkręceni w maszynkę do mięsa ... aby oni jako mędrcy zostali gwiazdami medialnymi w których wpatrzone będzie całe społeczeństwo

    1. Edmund

      @ANDY Proponuję abyś już teraz uda się na wschód z rękami podniesionymi wysoko do góry.

    2. Vixa

      Póki co to russkie tego generała słuchają bo tylko oni pchają się z tymi parchatymi mordami na Ukrainę💀

Reklama