Komisarz UE: potrzebujemy 100 mld euro na fundusz obronny

Breton ma pod koniec lutego przedstawić europejski program inwestycji w dziedzinie obronności (Eropean Defence Investment Program, EDIP) przewidujący wspólne zakupy uzbrojenia i dostosowanie EU do warunków związanych z wojną przez zwiększenie produkcji broni i amunicji.

„Uważam, że musimy mieć znaczny fundusz, by przyspieszyć, prawdopodobnie nawet wielkości 100 miliardów euro. Jestem przekonany, że to zrobimy” – powiedział na spotkaniu zorganizowanym przez grupę Renew Euro, cytowany przez Politico. Jego wypowiedź odnotował też serwis Euractiv.pl.

Jak przekazał politico.eu, Breton uznał też za „absolutnie” możliwe, że Unia osiągnie zakładaną produkcję miliona nabojów artyleryjskich do marca lub kwietnia. Zaznaczył, że wyraża to zdanie jako przedstawiciel Komisji Europejskiej. Decyzje o przekazaniu unijnych środków budżetowych przemysłowi obronnemu musi zaaprobować Rada Europejska.

„Nie jestem zadowolony, kiedy widzę, że niektórzy ministrowie obrony mówią, że nie będziemy w stanie dostarczyć (amunicji). To nie jest informacja, której udzielasz, kiedy na twoim kontynencie trwa wojna” – dodał.

Według komisarza Unia może też dorównać Rosji pod względem produkcji broni w ciągu 18-24 miesięcy. Rosja zwiększyła swoją produkcję amunicji, importuje ją też z Korei Północnej.

W marcu ub. roku Breton wizytował zakłady zbrojeniowe w Europie, by poznać możliwości zwiększenia ich produkcji. Odwiedził m. in. Dezamet w Nowej Dębie.

„Absolutnie podzielam przekonanie o potrzebie współdziałania na poziomie europejskim, przygotowania specjalnego programu amunicyjnego” – powiedział Defence24.pl wiceminister obrony Stanisław Wziątek. „Nie jestem w stanie określić kwoty – tu wymagałoby bardzo szczegółowej analizy w odniesieniu do wszystkich potrzeb związanych z produkcją amunicji, zwłaszcza 155 mm, natomiast program w ramach unijnej wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony jest niezbędny” – dodał.

Szef MSZ Radosław Sikorski na wystąpienie Bretona w sprawie funduszu zareagował w serwisie X: „Pronto, please” – napisał.

Według Politico podczas spotkania w Parlamencie Europejskim Breton przestrzegł też przed ponownym wyborem Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Przypomniał jego wypowiedź z 2020 r., gdy oświadczył przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen, że gdyby Europa została zaatakowana, USA nie przyszłyby jej z pomocą, dodał, że Niemcy są winne Stanom Zjednoczonym 400 miliardów dolarów. „ponieważ nie płaciły za obronę”. „To była wielka pobudka, a teraz on może wrócić. Więc teraz lepiej niż kiedykolwiek zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy zdani na siebie. Prawie wszyscy z nas są członkami NATO, ale nie mamy innej opcji niż radykalnie wzmocnić ten filar, abyśmy byli gotowi, cokolwiek się zdarzy” – dodał.