F-35 na straży Polski. Będzie nowa umowa

Obaj politycy podkreślili wagę współpracy w regionie, oraz że niezwykle cenną będzie wymiana doświadczeń. Kosiniak-Kamysz powiedział, że wraz z Sandvikiem przyjęli „plan działania na ten rok”. Jak mówił, jednym z najważniejszych jego elementów jest podpisanie nowej umowy w dziedzinie bezpieczeństwa, co miałoby się stać „wkrótce”. Zauważył, że obecnie realizowana umowa pomiędzy Polską a Norwegią ma już 30 lat, dlatego potrzebna jest nowa, która odpowiadałaby na współczesne zagrożenia.

„Polska jest bliskim sojusznikiem, odgrywającym kluczową rolę w odstraszaniu i obronie w Europie” - powiedział Sandvik. Dodał również, że Polska bierze na swoje barki „ogromną odpowiedzialność” w zakresie wsparcia Ukrainy. Zaznaczył, że oba kraje chcą jeszcze bardziej wzmocnić współpracę między sobą.

Wicepremier Kosiniak-Kamysz przypomniał, że przypomniał, że od kilku tygodni stacjonujące w bazie norweskie samoloty F-35 chronią polskie niebo w ramach misji NATO, a norweskie zestawy przeciwrakietowe obecne są na lotnisku w Jasionce pod Rzeszowem. Dodał, iż należy wziąć pod uwagę nowe zagrożenia w kontekście zacieśniania współpracy. Rozmowy obu ministrów miały dotyczyć także kooperacji przemysłu obronnego Polski i Norwegii.

„Wzmacnianie bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO, współpraca dwustronna oraz budowanie interoperacyjności polskich i norweskich sił powietrznych-to najważniejsze tematy rozmów pierwszej wizyty w Polsce nowego ministra obrony Norwegii Tore Sandvika. Podziękowaliśmy pilotom za ich wspólną misję w naszym kraju. Z sojusznikami budujemy skuteczny system odstraszania i obrony” - napisał wicepremier Kosiniak-Kamysz na X.