Reklama

Defence24 Day: jak zachęcić młodych ludzi do wojska?

Drugiego dnia największego w Polsce wydarzenia dotyczącego bezpieczeństwa – Defence24Day odbyła się debata dotycząca wyzwań rekrutacji wojskowych. Jak zauważył moderator spotkania, a także dziennikarz portalu Defence24.pl i emerytowany wojskowy – Maksymilian Dura. „To najważniejszy panel na konferencji Defence24Day, bo nawet jak rozmawiamy o sprzęcie i modernizacji to najważniejsi są żołnierze. By pozyskać do służby młodych zdolnych ludzi”.

Autor. defence24
Reklama

W ciekawej dyskusji udział wzięli: Wojciech Skurkiewicz - Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej; gen. dyw. w st. spocz. Leon Komornicki; płk Mirosław Bryś - Szef Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji; Tomasz Zdzikot - Prezes Zarządu Poczty Polskiej. W trakcie dyskusji podejmowano tematy dotyczące możliwości rekrutacji, zmian w prawie, zachęcania do służby potencjalnych żołnierzy oraz wzorców z innych państw. Kompetencją Ministerstwa Obrony Narodowej jest rekrutacja do wojska, więc głos jako pierwszy zabrał wiceszef MON.

Reklama

„Zasób kadrowy jest szczególnie istotny. Są również ważne wobec zmian, które nas czekają w zakresie modernizacji technicznej wojska. Bez odpowiednio przygotowanych żołnierzy, oficerów, nie ma ona sensu. Musimy mieć dobrych, wyselekcjonowanych żołnierzy, którzy będą funkcjonować w tym systemie. Na przełomie roku 2017 i 2018, minister Mariusz Błaszczak objął kierownictwo resortu. Do tej drużyny dołączyłem w 2018 roku. I zaczęły się dyskusje co usprawnić, jak zmienić stare przepisy. Przede wszystkim należało zacząć od kwestii legislacyjnych. Ta „legislacja" musiała być zrobiona (...) Niestety w poprzednich latach było tak, że traciliśmy wielu ambitnych przyszłościowych młodych ludzi w toku procesu rekrutacyjnego. Na komisjach wojskowych, to trwało tygodniami i zniechęcało ludzi do wojska. Bezpowrotnie straciliśmy dużą grupę wartościowych osób. Sukcesywnie zaczęliśmy wprowadzać zmiany, wprowadzać innowacyjne rozwiązania".

"Ten proces rekrutacyjny za sprawą Wojskowych Centrum Rekrutacyjnym się zmienił, proces ma się zamknąć w nieprzekraczalnym terminie 2 dni – ale docelowo ma trwać 1 dzień. To jest sprawa kluczowa. Dla nas najważniejsze jest „zasysać" z rynku najlepszych i najbardziej wartościowych ludzi oddanych służbie i Ojczyźnie. Chcemy przygotowywać młode pokolenie do tego, aby podejmowali świadomą decyzję służbie Rzeczpospolitej. Certyfikowane klasy mundurowe spotkały się z dobrym przyjęciem. Sprawdza się Program Oddział Przygotowania Wojskowego – daliśmy dodatkowe 75 szkół ponad program. Są dodatkowe punktu do rekrutacji na szkoły wojskowe. Zwiększyliśmy limit naboru na wojskowe uczelnie wyższe, o 470 miejsc (...) Legia Akademicka wspaniale się rozwija. Współpraca z Ministerstwem Nauki jest bardzo dobra" – podkreślił wiceminister.

Reklama
Autor. defence24
Reklama

„Kto śledzi sytuację militarną, widzi konflikt na Ukrainie, ten rozumie, że nasze decyzje były potrzebne. Armia musi być liczna i dobrze wyposażona. W niwecz idzie retoryka sprzed kilku lat, o konfliktach XXI w. że współczesne armie mają być nieliczne. Absolutnie nie" – dodał wiceminister Skurkiewicz.

Autor. defence24

„Strategia Bezpieczeństwa Rzeczypospolitej jest fundamentem, na którym trzeba budować odporność państwa. Wskaźnikiem jest człowiek. Wskaźnik liczebności armii jest fundamentalny. Wojna na Ukrainie obaliła wiele mitów. Obaliła mit o małej zawodowej nielicznej armii. Armii – bez systemu powszechnej obrony. Przed takim wyzwaniem stajemy. Nie tylko MON ma się tym zajmować, ale całe państwo i społeczeństwo. Aby ten system był efektywny musimy zbudować narodowy system edukacji wojskowej, od szkoły podstawowej, przez średnią po studia" - podkreślił doświadczony wojskowy gen. dyw. w st. spocz. Leon Komornicki.

Reklama

"Żołnierz w społeczeństwie powinien mieć odpowiednią rangę, a ją przywracamy powszechnie edukując ludzi. Wojsko jest emanacją narodu. System ma służyć temu by być czynnikiem narodowo-twórczym, ale także czynnikiem rozwoju człowieka, jego percepcji. Kształcimy obywatela-żołnierza. To jest złożony proces. Trzeba ten proces oprzyrządować. Musimy eliminować wojskowe absurdy, które zniechęcają młodych ludzi do armii. Przygotowanie państwa do obrony jak sama obrona. Celem strategii obrony państwa jest niedopuszczenia do wojny. Mamy masę doświadczeń z Ukrainy, które trzeba brać pod uwagę" – zaznaczył gen. Komornicki.

Uczestnikiem debaty był także płk Mirosław Bryś, który jest odpowiedzialny za nowy model rekrutacji. W czasie debaty podkreślił obszary na jakie stawia w swojej służbie.

Reklama
Autor. defence24
Reklama

„Rekrutacja na nowych zasadach poszła bardzo dobrze. Nowa rekrutacja to zwieńczenie działań, by usprawnić proces przyjmowania nowych żołnierzy. Jest pięć obszarów, które chciałbym wyszczególnić. Pierwszy – obszar formalno-prawny, legislacyjny, są przygotowane i opublikowane rozporządzenia oraz koncepcje jak to ma wyglądać; drugi – usprawnienie komisji lekarskiej aby rekrutacja trwała 1 dzień, a nie dłużej; trzeci – promocja wszystkich rodzajów służby wojskowej; czwarty – współdziałanie i współpraca z jednostkami operacyjnymi, z Wojskami Obrony Terytorialnej, z samorządem i z szkołami. Abyśmy uzyskali odpowiedni efekt uzyskali; po piąte – szkolenie, patrząc zwłaszcza na wzorce WOT, aby urozmaić szkolenie i aby była wizja tego co mnie czeka, jako nowego żołnierza, w przyszłości. W czasie 7 godzin nowego trybu rekrutacji, złożono 1600 wniosków do dobrowolnej służby wojskowej. Ponadto Wojskowe Centra Rekrutacji mają 1200 zapisów na spotkania z chętnymi do wstąpienia w szeregi armii" – podkreślił szef Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji.

Prezes Zarządu Poczty Polskiej Tomasz Zdzikot, były wiceszef MON, mówił o programie „Ramię w ramię z WOT". Pracownicy Poczty, którzy wstąpią w szeregi obrony terytorialnej mogą w swoim miejscu pracy liczyć na korzyści.

Reklama
Autor. defence24
Reklama

„Dziwnie się stało, że potrzeba była kilkadziesiąt lat, aby zmienić system regulacji prawnych dotyczących obrony kraju. Udało się i to jest ogromna zasługa osób zaangażowanych w ten proces. Mieliśmy wiele spotkań, wizyt studyjnych z sojusznikami z NATO. Wojsko co do zasady musi być obecne w społeczeństwie, wojsko musi się promować, wojsko konkuruje o rekrutów nie tylko z firmami, ale także z innymi służbami zajmującymi się bezpieczeństwem. To jest dokładnie to co mówili nam Amerykanie. Rekruterzy są na meczach, na wydarzeniach społecznych, bo tam są ludzie i mogą być chętni (...) Zwiększanie limitów przyjęć na studia wojskowe jest potrzebne. Trudno abyśmy odpychali chętnych. Ważne są wojskowe szkoły średnie o profili informatycznym. „Profilujemy" jakich ludzi szukamy i Polska chce aby zostali z nami na dłużej, i aby dalej się kształcili np. na Wojskowej Akademii Technicznej. Dobry informatyk niekoniecznie będzie dobrym dowódcą saperów, ale jest potrzebny armii.

"Poczta Polska jest dużym zorganizowanym zasobem państwa – infrastrukturalnym, kompetencyjnym, kadrowym. To jest największy w Polsce pracodawca i największa firma logistyczna w kraju. W razie wojny jest w stanie wykonywać zadania, których nie wykonają komercyjne przedsiębiorstwa (...) Spójrzmy na wojnę na Ukrainie. Ukraińska poczta zapewnia ciągłość państwa, państwo działa. To też stanowi rezerwę osób dla sił zbrojnych w trakcie wojny (...) 220 pracowników poczty to żołnierze WOT. To jest bardzo ważne. Pamiętajmy, że to zaleta dla pracodawców. My chcemy być trendsetterem. Z jednej strony to działalność misyjna, aby przekonać ludzi, żeby stali na straży bezpieczeństwa ojczyzny. Z drugiej strony jest to bardzo praktyczne. Ludzie w trakcie służby nabywają umiejętności: zdolności organizacyjne, przechodzą szkolenia, które zapewnia wojsko, uczą się pracy w środowisko hierarchicznym. Poczta Polska przyznaje benefity dla pracowników, którzy zdecydują się na służbę w WOT. Dni służby liczą się tak samo jak pracy w kwestii naliczania urlopu i premii, zapewniamy szkolenia strzeleckie i cyber-bezpieczeństwa (poza tym co oferuje WOT). Pracownik, który jest żołnierzem to powód do dumy, ale i korzyść dla pracodawcy. Są lepszymi pracownikami. Dlatego to robimy" – stwierdził Tomasz Zdzikot, Prezes Zarządu Poczty Polskiej.

Reklama

Jak podkreślił moderator – Maksymilian Dura, sprawa zachęty do służby w wojsku jest obecnie priorytetowym zagadnieniem dla polskich Sił Zbrojnych. Wejście obecnego kierownictwa MON w model amerykański, w którym zamknięte WKU zastępują wychodzące do ludzi Centra Rekrutacji, jest działaniem, które nie tylko zyskuje poparcie większości ekspertów, ale inicjuje pytanie – dlaczego dopiero teraz w Polsce postawiono na taki model?

Reklama

Zobacz również

WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama