Reklama

Polityka obronna

Czwartkowy przegląd mediów; Podpalił Amerykę, kolej na świat; Amunicja 155 mm w impasie

Autor. Donald J. Trump / Facebook

Codzienny przegląd mediów sektora bezpieczeństwa i obronności.

Anna Wojciuk: Gazeta Wyborcza:„Spirala wojennej retoryki zagraża bezpieczeństwu Polski” „Skrajnie nieodpowiedzialna wypowiedź Szefa Sztabu Generalnego zagraża stabilności i bezpieczeństwu Polski. Niestety jest ona konsekwencją wywołanej przez PiS spirali wojennej retoryki.

„Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy tym pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie naszego państwa,” powiedział Szef Sztabu Generalnego. Całe szczęście w odpowiedzi pojawiły się głosy krytyczne. „Najlepiej jakby generał Wiesław Kukuła podał się do dymisji. I na przykład stworzył legion złożony z radykałów, który poszedłby walczyć na wschód z Rosją,” stwierdził ostro były Premier Jan Krzysztof Bielecki.

Niestety, za skrajnie nieodpowiedzialnym podgrzewaniem atmosfery przez gen. Wiesława Kukułę stoi logika naszej politycznej polaryzacji. Często mówi się, że efektem niepohamowanego sporu politycznego jest brak zgody wśród elit w nawet najważniejszych dla Polski sprawach. Eskalacja szkodliwej wojennej retoryki pokazuje jednak, że to nie jedyny efekt naszego politycznego „polskiego piekła.” W naukach politycznych coraz częściej bada się zjawisko przejmowania przez demokratyczne partie retoryki bądź postulatów radykalnej prawicy, zwanego po angielsku „extremist mainstreaming”.”

Maciej Miłosz: Rzeczpospolita:„Amunicja 155 mm w impasie” „Wojsko ma związane ręce, jeśli chodzi o zamawianie artyleryjskiej amunicji 155 mm. Brak decyzji politycznej w sprawie Narodowej Rezerwy Amunicyjnej oznacza, że nie możemy obecnie kupować większej liczby pocisków, Początek wojny w Ukrainie zastał Polskę bez praktycznie żadnych zapasów amunicji artyleryjskiej 155 mm. Były one liczone w pojedynczych tysiącach sztuk. Od tego czasu przy okazji zakupu armatohaubic K9 w Korei Południowej zamówiliśmy w tym kraju od 100 do 200 tys. takich pocisków. Cena amunicji nie jest publicznie znana, ponieważ oficjalnie podano koszt całościowego zakupu. Z kolei w grudniu 2023 r. w Polskiej Grupie Zbrojeniowej Agencja Uzbrojenia zamówiła 283 tys. pocisków za prawie 11 mld zl. Dostawy mają się zakończyć do 2029 r. To zamówienie było zrealizowane w ramach Narodowej Rezerwy Amunicyjnej i praktycznie wyczerpało jej budżet. W uproszczeniu można więc powiedzieć, że zamówionych mamy prawie 0,5 mln pocisków, podczas gdy deklaracje polityków wskazują na to, że powinniśmy mieć ich co najmniej milion.”

Reklama

Gazeta Polska Codziennie:„Szwedzi dostaną poradnik na czas wojny” „Szwecja to kolejny kraj NATO, który rozda swoim obywatelom specjalne broszury z zasadami zachowania się podczas wystąpienia konfliktu zbrojnego. We wrześniu z podobną inicjatywą wyszły do mieszkańców władze Litwy.

Broszura ma mieć 31 stron, na których szczegółowo zostaną opisane wszystkie zagadnienia związane z przygotowaniem się do sytuacji kryzysowej oraz przetrwaniem przez tydzień bez pomocy z zewnątrz. Szwedzki minister obrony cywilnej Carl— Oskar Bohlin wskazał, że „obecna niepewna sytuacja wymaga większych przygotowań”. Polityk dodał, że zagrożenie militarne względem Szwecji „wzrosło i nie można wykluczyć ataku zbrojnego”.”

Piotr Milewski: Newsweek:„Podpalił Amerykę, kolej na świat” „Prezydentura Trumpa skończyła się - jak jego biznesy - bankructwem. Nie moralnym, bo stosowanie kryteriów dobra i zła wobec cynicznego cwaniaczka nie ma sensu. Nowojorski deweloper sześć razy ogłaszał niewypłacalność i zostawiał na lodzie inwestorów. Znacznie lepiej niż robienie interesów wychodziło mu odgrywanie miliardera w reality show. Po wejściu do polityki zdołał zrujnować najstarszą i skądinąd wielce zasłużoną partię USA. Republikańscy działacze tolerowali coraz dziksze swawole szefa, bo kontrolował fanatyczny elektorat, który był im potrzebny. Tyle że namaszczeni przez Trumpa kandydaci przegrywają w każdym cyklu wyborczym od 2017 r. Najbardziej spektakularną porażkę ponieśli dwa lata temu. Historyczne trendy, niskie wskaźniki popularności Joe Bidena, największa od czterech dekad inflacja, drogie paliwo, rosnąca przestępczość, dziurawa granica - wskazywały, że republikanie zdobędą obie izby Kongresu i sparaliżują demokratyczną administrację. Nic z tego. Na półmetku rządów Billa Clintona zdobyli 52 miejsca w Izbie Reprezentantów, Baracka Obamy - 63. Tym razem kilka. Lewica trąbiła, że milcząca większość odrzuciła zagrażający demokracji trumpizm, lecz elektorat nie kieruje się wzniosłymi hasłami, tylko konkretem. Czerwoną falę wstrzymało odebranie Amerykankom prawa do aborcji. Gdyby eksprezydent nie nafaszerował Sądu Najwyższego partyjniakami, którzy unieważnili precedensowe rozstrzygnięcie Roe kontra Wade, skład Kongresu i obsada gubernatorstw stanowych mogłyby wyglądać inaczej.”

Reklama

rp.pl:„Były sekretarz generalny NATO: Inwazji Rosji na Ukrainę można było uniknąć”Najtrudniejsza dyskusja w sprawie uzbrojenia dla Ukrainy była prowadzona przed rosyjską inwazją mówi były sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg, w rozmowie z „Politico”. Wojna nie zaczęła się w 2022 roku, zaczęła się w 2014, wraz z nielegalną aneksją Krymu, ale też z wejściem Rosji do Donbasu latem 2014 roku – mówi Stoltenberg odpowiadając na pytanie o to, która z dyskusji, na temat dostarczenia Ukrainie konkretnych systemów uzbrojenia – czołgów, wyrzutni rakiet, myśliwców – była dla niego najtrudniejsza w czasie, gdy kierował Sojuszem. Jens Stoltenberg: Wojna mogłaby nie wybuchnąć, gdyby Ukraina otrzymała przed 2022 roku ułamek tej broni, którą dostała po 2022 roku. Stoltenberg wspomina, że po 2014 roku „sojusznicy z NATO zaczęli dostarczać wsparcie Ukrainie”. Pracowałem ciężko, by przekonać sojuszników z NATO, by robili więcej, dostarczali więcej wsparcia wojskowego, organizowali więcej szkoleń (dla ukraińskich żołnierzy – red.). Niektórzy sojusznicy to robili, ale było to dość ograniczone i było bardzo trudne przez wiele lat, ponieważ polityka NATO głosiła, że NATO nie może dostarczać śmiercionośnej broni Ukrainie mówi. To spojrzenie z perspektywy czasu, hipotetyczne, więc nikt nie może powiedzieć niczego z pewnością, ale nadal uważam, że gdybyśmy bardziej uzbroili Ukrainę po 2014 roku, moglibyśmy powstrzymać Rosję przed inwazją - przynajmniej podnieślibyśmy próg rozpoczęcia pełnowymiarowej inwazji. Dyskutowaliśmy o dostarczaniu pocisków przeciwpancernych Javelin, co niektórzy sojusznicy uważali za prowokację. (…) Sądzę, że mogliśmy zrobić więcej przed pełnowymiarową inwazją. Gdybyśmy dostarczyli ułamek tej broni, którą dostarczyliśmy po 2022 roku, mogliśmy powstrzymać wojnę, zamiast wspierać ukraińskie wysiłki w zakresie obrony w trakcie wojny przekonuje były sekretarz generalny NATO.”

polskieradio.pl:„Wojska Obrony Terytorialnej przeszły intensywne szkolenia z zakresu obsługi wyrzutni Javelin” „Pierwsza Armia WOT, działająca na Suwalszczyźnie, spędziła tydzień z brytyjską jednostką 1st The Queen’s Dragoon Guards. W tym czasie polscy żołnierze zdobyli praktyczną wiedzę i umiejętności z zakresu obsługi systemu Javelin. Całe szkolenie zostało zwieńczone specjalnym ćwiczeniem. Żołnierze przeprowadzili patrol taktyczny na podpowierzchniowych posterunkach obserwacyjnych. Na koniec wzięli udział w symulowanym ataku. Jak przekazał jeden z instruktorów kursu Trooper Kirkman, żołnierze WOT zdobyli kompetencje do obsługi Javelina. Praca z Wojskiem Obrony Terytorialnej i zapoznanie ich z Javelinem były bardzo satysfakcjonujące. Dobrze było obserwować jak przechodzą od braku wcześniejszego doświadczenia do kompetentnego korzystania z systemu broni w środowisku taktycznym - stwierdził.”

wp.pl:„Znamienny wpis ukraińskiego MON. Wspominają o Polsce” „Ukraińskie ministerstwo obrony przypominało o Krabach służących w tamtejszej armii. Podziękowało Polsce za „niezachwiane wsparcie”, którego jednym z najważniejszych przejawów było przekazanie na front właśnie nowoczesnych armatohaubic samobieżnych produkowanych w Hucie Stalowa Wola. Podobnie jak inna nowoczesna artyleria NATO, armatohaubice Krab są bronią korzystającą z pocisków kal. 155 mm (posiada lufę o długości 52 kalibrów). W standardowych wersjach pozwalają one na rażenie celów oddalonych o ok. 40 km. Minimalna donośność jest natomiast szacowana na 5 km. Ważnym elementem wyposażenia są tutaj system kierowania ogniem Topaz oraz system łączności FONET. Dodatkowe uzbrojenie stanowi natomiast karabin maszynowy kal. 12,7 mm.”

wp.pl:„Płoną składy amunicji w Rosji. Kolejny duży sukces Ukraińców” „Ukraińcy zaatakowali składy broni i amunicji w obwodzie briańskim na zachodzie Rosji. Jak poinformował ukraiński Sztab Generalny, Rosjanie przechowywali tam m.in pociski rakietowe, amunicję artyleryjską z Korei Północnej oraz kierowane bomby lotnicze.”Minionej nocy jednostki Sił Systemów Bezzałogowych Sił Zbrojnych Ukrainy, we współpracy z innymi komponentami Sił Obrony, celnie uderzyły w 67. arsenał Głównego Zarządu Rakiet i Artylerii rosyjskiego ministerstwa obrony zlokalizowany w obwodzie briańskim. Według naszych informacji przechowywana była tam amunicja do broni rakietowej i artyleryjskiej, w tym pochodząca z KRLD, a także kierowane bomby lotnicze. Znaczna ich część znajdowała się pod gołym niebem” - napisano w komunikacie ukraińskiego Sztabu Generalnego na Telegramie.”

Reklama
Reklama

Komentarze (5)

  1. Przyszłość

    Putin mówi prawie to samo co szef NATO - wojna zaczęła się w 2014 od obalenia demokratycznie wybranego Janukowycza . A wejście na Krym to już drugi etap.

    1. GB

      Putin przyjął do wiadomości ze Ukraincy wybrali Poroszenke a później Żeleńskiego. Zajęcie Krymu to złamanie porozumień budapesztańskich. Rosja jest agresorem i trzeba ją zniszczyć.

  2. Ostrozka

    Gen. Kukuła ma właściwe podejście. Trzeba być GOTOWYM na wszystko, a nie tylko liczyć na innych (lub na szczęście). Przecież całkiem niedawno ludzie liczyli, że wielkiej powodzi już u nas nie będzie, protestowali wręcz przebudowie zbiorników retencyjnych… byli politycy co „uspakajali” wbrew rozsądkowi… i co? W Szwecji ludność dostała podręcznik "zachowania się na czas wojny" - chwalimy to - ale jeśli u nas, podobnie, ktoś chce wzruszyć społeczeństwo, to jest ganiony, że "straszy"... Innymi słowy, pomieszanie z poplątaniem, i brak konsekwencji komentujących dziennikarzy i naiwność ... albo dywersja. Z wojnami też tak w historii bywało… Podpisywano pokoje wieczyste, i wieczyste przymierza, a i tak na końcu zawsze pojawiał się szaleniec, który na nic nie zważał i parł do krwawych rozwiązań… Wtedy najlepiej wychodzili ci, którzy byli przygotowani militarnie, uzbrojeni i przede wszystkim zdecydowani do stanięcia w obronie swojej ojczyzny.

    1. OkoNaMaroko

      Zgadzam się. Jak nie było sprzętu w PL, to krytyka że nie ma, jak kupujemy to krytyka, po co tyle kupować. Jak Pitun atakuje, to krytyka że jesteśmy nieprzygotowani, jak Kukuła mówi żeby brać się na poważnie za obronę, to krytyka, że straszy. No bo przed czym się bronić. Jak ćwiczą nasze myśliwce

  3. GB

    W O. Wołgogradzkim rozbił się Jak-130.

  4. pomz

    1 Armia WOT?! Mają rozmach...

  5. GB

    W nocy ukraińskie drony zaatakowały dwa lotniska - w Jejsku i lotnisko Chanskaja koło Majkopu. Na filmikach widać wybuchy i pożar, przy czym w Chanskaja mają już płonąć zbiorniki z paliwem. Ewentualne straty w samolotach będzie można poznać jak będą dostępne zdjęcia satelitarne.

Reklama