Reklama

Geopolityka

Po 45 latach służby Prowlery US Navy przeszły na emeryturę

  • Fot. Pixabay
    Fot. Pixabay
  • Fot. Pixabay
    Fot. Pixabay
  • Fot. Domena publiczna
    Fot. Domena publiczna

Samoloty walki radioelektronicznej EA-6B Prowler oficjalnie odeszły ze służby w amerykańskiej marynarce wojennej pod koniec czerwca br., po blisko 45 latach służby. Maszyny, które zapewniały osłonę radioelektroniczną amerykańskiemu lotnictwu od konfliktu w Wietnamu po wojnę z Państwem Islamskim, zostaną zastąpione przez samoloty EA-18G Growler. Około 20 Prowlerów wciąż lata w barwach US Marine Corps, te pozostaną w służbie do 2018 r. 

Pod koniec czerwca br. samoloty walki radioelektronicznej Northrop Grumman EA-6B Prowler służące w amerykańskiej marynarce wojennej odeszły na zasłużoną emeryturę. Uroczysta ceremonia pożegnalna odbyła się Naval Air Station Whidbey Island's (NASWI) Ault Field w Oak Harbor w stanie Waszyngton. Ostatnie starty Prowlerów z pokładu lotniskowca miały miejsce w listopadzie 2014 r. Maszyny należały do ostatniej jednostki korzystającej jeszcze z tego typu samolotów, dywizjonu VAQ-134 „Garudas”, bazującego podczas tej misji na atomowym lotniskowcu klasy Nimitz USS „George H.W. Bush”. W ostatnim roku działalności operacyjnej samoloty EA-6B wykonały 104 misje nad Afganistanem i 109 na Irakiem oraz Syrią w ramach operacji przeciwko Państwu Islamskiemu.

Początek działalności operacyjnej samolotów tego typu w jednostkach US Navy miał miejsce w 1971 r. podczas wojny w Wietnamie. Maszyny brały następnie udział w inwazji na Grenadę w 1983 r., w operacji przechwycenia egipskiego samolotu z terrorystami odpowiedzialnymi za porwanie statku „Achille Lauro” w 1985 r., w późniejszych o rok nalotach na Libię, a po zakończeniu Zimnej Wojny w Operacji Pustynna Burza, działaniach na Bałkanach, w Afganistanie, Iraku oraz Syrii. Po wycofaniu przez amerykańskie siły powietrzne samolotów EF-111A Raven w 1998 r., EA-6B  wykonywały też misje wsparcia dla US Air Force, które nie dysponują obecnie dedykowanym samolotem walki radioelektronicznej. Około 20 Prowlerów wciąż lata w barwach czterech dywizjonów US Marine Corps, mają pozostać w służbie do 2018 r.

prowler 3
Fot. U.S. Navy

EA-6B Prowler to głęboko zmodernizowany samolot szturmowy A-6 Intruder. Pierwsza wersja przeznaczona do walki radioelektronicznej, oznaczona EA-6A, była używana przez Korpus Piechoty Morskiej USA w latach 60. XX wieku. Na bazie doświadczeń z jej eksploatacji zdecydowano o zbudowaniu głęboko zmodernizowanego EA-6B dla marynarki wojennej, który miał zastąpić maszyny EKA-3B Skywarrior. Inaczej niż A-6 i EA-6A , EA-6B powstał jako samolot czteroosobowy, co wymusiło wydłużenie jego kadłuba o około metr. Dodano także nową antenę na stateczniku pionowym. Głównym zadaniem Prowlera było zakłócanie łączności i systemów elektronicznych wroga przy użyciu m.in. zasobników ALQ-99, ALQ-218 i systemu USQ-113, a także zbieranie informacji wywiadowczych. Samolot mógł też być uzbrojony w cztery pociski antyradiolokacyjne AGM-88 HARM.

Prowler 6
Fot. U.S. Navy

W sumie zbudowano 170 maszyn, z których ani jednej nie utracono w wyniku działań wroga. W katastrofach zniszczonych zostało blisko 50 maszyn, śmierć w nich poniosło 44 lotników. Najbardziej niesławnym incydentem w historii służby EA-6B był wypadek w Cavalese we Włoszech w 1998 r. Maszyna, należąca do US Marine Corps, przecięła wtedy skrzydłem linę kolejki górskiej powodując upadek wagonika w przepaść i śmierć 20 pasażerów, w tym dwóch obywateli Polski.

EA-6B Prowler zostały zastąpione w US Navy przez maszyny EA-18G Growler wywodzącego się z myśliwca F/A-18F Super Hornet. Na podobny krok nie zdecydowali się inni użytkownicy Prowlerów. US Marine Corps rozważa wprowadzanie do służby nowego drona klasy HALE, przeznaczonego do zadań walki radioelektronicznej lub dostosowanie do tego typu misji samolotu F-35. Na wprowadzenie do służby EA-18G nie zdecydowały się też siły powietrzne, które używały EA-6B wspólnie z marynarką. Misje Prowlerów mają przejąć F-35 oraz nowy bombowiec LRS-B. Niewykluczone jest również, że Siły Powietrzne w sekrecie testują również nową platformę przeznaczoną do zadań walki radioelektronicznej.

Andrzej Hładij

prowler4
EA-18G Growler, następca Prowlera w służbie amerykańskiej marynarki wojennej. Fot. U.S. Navy

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Jimme

    Kongres tymczasem wypiął się na Growlery i prawdopodobnie wycofają je także.

Reklama