Przemysł Zbrojeniowy

fot. Paweł K. Malicki / Defence24.pl

MSPO 2017: TKMS szuka partnerów w Polsce

Ubiegający się o zamówienie na nowe okręty podwodne w programie Orka niemiecki koncern TKMS szuka potencjalnych partnerów przemysłowych wśród polskich przedsiębiorstw. – Analizujemy ok. 20 podmiotów, zarówno w rejonie Gdańska i Gdyni, jak i Szczecina. Rozmawiamy z PGZ o możliwościach współpracy – powiedział Defence24.pl szef sprzedaży, marketingu i kampanii w thyssenkrupp Marine Systems Philipp Schön.

Przedstawiciel TKMS zwracał uwagę na przemysłowe aspekty oferty spółki.

W rozmowie z Defence24.pl Schön powiedział, że TKMS prowadzi rozmowy o możliwościach współpracy z Polską Grupą Zbrojeniową oraz analizuje możliwość współpracy z ok. 20 podmiotami w Polsce, zarówno w Trójmieście, jak i w Szczecinie. Jego zdaniem wybór miejsca ewentualnej produkcji będzie zależał od decyzji politycznej, ale – jak zaznaczył – w grę wchodzi współpraca z więcej niż jednym podmiotem w Polsce.

Czytaj więcej: Najnowsze informacje i analizy z Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach 

Przedstawiciel TKMS mówił podkreślił, że mowa jest o długotrwałej współpracy, obliczonej na 20-30 lat.

TKMS
fot. Paweł K. Malicki / Defence24.pl

Schön podkreślał, że Polska może być miejscem realnej produkcji okrętów podwodnych, a polskie stocznie dysponują już pewną infrastrukturą i know-how. Zwrócił też uwagę, że Korea Południowa i Turcja, które zanim rozpoczęły współpracę z niemieckim koncernem, nie budowały u siebie okrętów podwodnych, dziś są do tego zdolne.

Schön podkreślał, że oferta tkMS dysponuje wsparciem Deutsche Marine oraz niemieckiego rządu, który może wypożyczyć Polsce jeden z posiadanych okrętów podwodnych jako rozwiązanie pomostowe i do szkolenia załóg.

Koncern TKMS oferuje Polsce w ramach programu Orka okręty podwodne typu 212. Oprócz nich uwzględniane są oferty szwedzka (Saab A26) oraz francuska (jednostki typu Scorpene, budowane przez Naval Group).

RAL

Zobacz też: TKMS o Orce: Współpraca przemysłowa i wypełnienie luki [Defence24.pl TV]

Serwis Specjalny Defence24MSPO 2017 - wiadomości i analizy z Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach

Reklama

Komentarze (12)

  1. pollo

    bez pociskow manewrujacych kady op powinien odpasc z miejsca.

    1. Boczek

      Czyli wszystkie?

  2. Kris

    Tylko u 212a. Austeniczna stal, doświadzenie w produkcji u - botów , blisko zaplecze szkoleniowe .

  3. sorbi

    Kanclerz Merkel i niemieccy politycy oraz prezydent Macrone i jego antypolska świta już pokazali jak traktują Polskę i jak można im ufać. Bardzo szybko mogą się dogadać z Putinem - zresztą cały czas to robią. Dopóki traktują nas jak swój ekonomiczny protektorat, dopóty nie powinniśmy im ufać. Żeby nie było jak kiedyś, że zostaniemy z ręką w nocniku i będziemy potem sabotowani przez francuskich, czy niemieckich robotników stoczniowych i np. jak kiedyś zabieraliśmy w podskokach ze stoczni francuskiej niszczyciel min Gryf i malowali go na morzu, tak za kilka lat np. nie otrzymamy elementów wyposażenia OP budowanego w tych krajach, albo odetną nas od części zamiennych, bo nie przyjmiemy uchodzców, albo zażyczy sobie tego Kreml.. Lewica rządzi Europą i tego powinniśmy się obawiać. Nawet jeśli jakaś oferta może być korzystna ekonomicznie, to musimy też kierować się interesem politycznym, a Niemcy i Francja robią wszystko, aby obalić nasz rząd i wprowadzić swoją "demokrację" z marionetkami na sznurku Berlina i Paryża jak to było zwłaszcza przez ostatnie 8 lat. Chociaż tak niemiecka jak i francuska oferta są interesujące ,to należy wziąć pod uwagę ryzyko związane z obecną i przyszłą geopolityką oraz wspólnym interesem tych krajów - a więc słabą, uległą, stanowiącą dla nich rynek zbytu Polską, z której można transferować zyski zasilając własne budżety przy jednoczesnym rujnowaniu i wykupywani tego ,co z naszego kraju jeszcze pozostało.. p.s. Wybór oferty szwedzkiej może być "prztyczkiem w nos" i karą za ingerencję w wewnętrzne sprawy Polski i finansowanie antyrządowych protestów i fundacji.

    1. dg

      W 100% popieram!

    2. Ekonomista

      "Lewica rządzi Europą i tego powinniśmy się obawiać." To jak jak u nas :D Bo chyba nie chcesz powiedzieć że dotowanie gospodarki i wycinanie z przetargów firm prywatnych to cecha prawicy?

    3. Auslander

      A ty myslisz ze tylko niemcy maja 5 osiowe obrabiarki CNC w polsce tez tego jest i to sporo.

  4. Auslander

    Wole jezdzic VW niz saabem ktorego juz niema.

  5. Antoni

    A rakiety manewrujące macie?

    1. Boczek

      A ktoś inny ma?

  6. Zygfryth

    "TKMS szuka potencjalnych partnerów "<czy taniej sily roboczej?:)

    1. Boczek

      To źle?

  7. Miś

    Brawo to mamy kupić op patrzę na mapę głębokości bałtyku i myślę gdzie on da radę Się zanurzyć

    1. say69mat

      Kobbeny również są wstanie się zanurzyć. Kwestia dyskusyjna ... wynurzenie.

    2. Boczek

      Patrz Pan, a Niemcy się tu jakoś swoim 6 OP 212A nurzają? Mało tego, skonstruowali je tak, że mogą nimi na 14-17 m operować bez ograniczeń.

  8. Hubert

    Sądzę że oferta niemiecka jest najbardziej rozsądna. Niemcy maja ogromne doświadczenie w budowie OP, współpraca z nimi choćby w temacie Leosi układa się dobrze. Nie ma co strzelać fochów bo wrzesień 1939 czy Powstanie Warszawskie, trzeba pamiętać że żyjemy w innych czasach i innym świecie. Najważniejsze to dobre relacje z sąsiadami.

  9. Victor

    Zwolennikom a26 przypominam o neutralności Szwecji, praktycznym rozbrojeniu własnej armii oraz internowaniu naszych okrętów w 1939r.

    1. pgirak

      Oczywiście, przecież A26 jest tylko wycieczkowym okrętem bez jakiegokolwiek uzbrojenia bo Szwecja jest neutralna więc jej żołnierze np: nie mają karabinów a tylko proce. Jeśli jednak A26 będzie lepszy od innych oferowanych nam okrętów to powinniśmy wybrać te gorsze, pluć sobie w brodę i złorzeczyć na Szwedów. Bo 1939 i tyle w temacie. Mamy się obrażać i robić z siebie durniów na cały świat bo to co w 1939 to ważniejsze niż teraz.

  10. Bosman

    Tylko Ubooty!

  11. Macho

    Tez tak uważam. Szwedzka oferta tylko.

  12. PolExit

    Nie dziękujemy. Kupujemy A26.

    1. Gość

      Zgadzam się

    2. uofca zombie

      Zanim A26 zaistnieje "w metalu" to nie takie rzeczy jak obecne preferencje MON się zmienią.

    3. Boczek

      Za późno. Schoen przekonał Macierewicza - w prosty sposób. 1. Niemcy nie sprzedadzą Szwedom tego samego poziomu technologii dla A26, który zostanie zainstalowany na 212CD. 2. Nie ma jakiejkolwiek możliwość wykorzystania zbudowanej infrastruktury po zakończeniu budowy dla Polski A26 - bo nie ma eksportu i jest to ostatni projekt SAAB'a. Następne OP Szwedzkie będą pochodzić z Niemiec. Macierewicz lada moment ogłosi tę decyzję.