Jak poinformował Sztab Policji Komendy Głównej Policji, policjanci z oddziałów i samodzielnych pododdziałów prewencji Policji wzięli udział w szkoleniu z zakresu taktyki poruszania się w terenie otwartym. Zajęcia prowadzone są przez żołnierzy z Jednostki Wojskowej Komandosów w Lublińcu.
Do udziału w szkoleniu zostali wytypowani funkcjonariusze zespołów szkolenia oraz dowódcy plutonów. Zajęcia mają na celu zapoznanie policjantów z taktyką stosowaną przez wojsko w trakcie wykonywania zadań w terenie zalesionym i otwartym, co pozwoli w przyszłości na wzajemne zrozumienie w przypadku konieczności wykonywania wspólnych zadań.
Szkolenie swoim programem obejmuje zajęcia teoretyczne oraz praktyczne z zakresu:
- podziału zadań w sekcji rozpoznania specjalnego szyków patrolowych;
- pokonywania przeszkód terenowych oraz miejsc niebezpieczonych;
- bezpiecznego poruszania się w terenie leśnym i otwartym;
- posługiwania się mapą, busolą, protraktorem;
- procedury “TCCC” ( z ang. Tactical Combat Casualty Care).
Szkolenie zakończy się w dniu 25.08.2017 r. spotkaniem uczestników przedsięwzięcia z insp. Dariuszem Dymińskim - Zastępcą Dyrektora Głównego Sztabu Policji Komendy Głównej Policji oraz ppłk. Michałem Strzeleckim - Dowódcą Jednostki Wojskowej Komandosów w Lublińcu.
Przedsięwzięcie zostało zorganizowane przez Główny Sztab Policji Komendy Głównej Policji we współpracy z Komendą Wojewódzką Policji w Opolu i jest realizacją jednego z wniosków z narady dowódców oddziałów oraz samodzielnych pododdziałów prewencji Policji.
Warto zaznaczyć, że oddziały i samodzielne pododdziały prewencji Policji pełnią funkcję jednostek alarmowych. W wypadku wystąpienia zagrożenia (na przykład naruszenia prawa z użyciem broni palnej) mogą zostać zaangażowane do działań pościgowo-blokadowych, stąd podobne szkolenia są potrzebne w celu uzyskania przez ich funkcjonariuszy odpowiednich umiejętności.
Taktyk
Takie szkolenia powinny być regularne a nie raz od wielkiego dzwonu. Każdy policjant powinien mieć takie szkolenie trwające miesiąc 3 razy do roku. Obowiązek uczęszczania na strzelnicy i regularne ćwiczenia samoobrony.
Jam
Nareszcie. Oby jak najwięcej
zxcvb
Dobrze, że to robią, bo rzeczywiście jest luka. Kto ma zatrzymywać jakąś uzbrojoną bandę dajmy na to porywaczy, która gdzieś w lesie się zaszyła?
Marek1
Miejmy nadzieję, że oprócz taktyki zielonej uczą się przede wszystkim taktyki czarnej.
Rty
Błędne myślenie. Taktyka czarna raczej kojarzona jest z takimi działaniami jak odbijanie zakładników etc. Tym nie będą się zajmować oddziały prewencji tylko antyterrorystyczne. W powyższym szkoleniu chodzi mniej więcej o naukę poruszania się w terenie lesistym/otwartym co może być przydatne np. przy poszukiwaniu uzbrojonego zbiega co realizowane jest również (przedewszystkim) przez oddziały prewencji gdyż wymaga znacznego zaangażowania sił.