Reklama

Geopolityka

Kolejny wypadek izraelskiego dronu

Rozbił się kolejny dron Hermes 450 – fot. Elbit
Rozbił się kolejny dron Hermes 450 – fot. Elbit

Rozbił się należący do izraelskich sił powietrznych bezzałogowy samolot rozpoznawczy Hermes 450.

Wypadek miał miejsce 8 października nad Morzem Śródziemnym, dwa kilometry od plaży Palmahim niedaleko Te Awiwu. Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane.

Podkreśla się jednak, że jest to już kolejna i druga w ciągu ostatnich trzech miesięcy katastrofa tego dronu. Poprzednia miała miejsce 14 lipca br. niedaleko wybrzeża Egiptu.

Dwa wcześniejsze wypadki izraelskich dronów były spowodowane przez pilotów, którzy po wykryciu usterek na pokładzie dronów specjalnie wodowali maszyny w oddaleniu od siedzib ludzkich.

Tym razem po raz pierwszy od sześciu miesięcy wypadek miał jednak miejsce na wysokości centralnego wybrzeża Izraela.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Andrzejs

    Nasza armia przymierzała zdaje się kupić od Izraelczyków bezzałogowce. Nie wiem czy chodzi o ten model, ale nie wygląda to najlepiej. Tym bardziej, że Izraelczycy podobno robią znakomity biznes sprzedając do jednego kraju drony, drugiemu zaś - potencjalnemu agresorowi, kody do dronów. Podwójny biznes.

Reklama