Reklama

Siły zbrojne

Jak Korea modernizuje wojska lądowe? [ANALIZA]

Fot. ROKA
Fot. ROKA

W ostatnich latach Armia Republiki Korei kontynuuje i intensywnie rozwija swój program modernizacji technicznej. Proces ten jest realizowany dwutorowo - z jednej strony skupia się on na ciągłej modernizacji eksploatowanych dotąd wozów bojowych, a z drugiej również na stałym wdrażaniu nowych, w tym także ich najnowszych wersji. Efekty tych działań w postaci najnowocześniejszych systemów uzbrojenia zyskują z kolei coraz większe zainteresowanie na świecie.

Wprowadzenie

Modernizacja koreańskiej armii co warte podkreślenia od lat prowadzona jest praktycznie w całości w oparciu o potencjał rodzimego przemysłu zbrojeniowego i opracowane przez niego systemy uzbrojenia. Koreańska zbrojeniówka już w latach 80 przejęła na siebie większość tego ciężaru, początkowo wykorzystując technologie zakupione w USA, a następnie płynnie rozwijając je w nowe, rodzime konstrukcje. Wcześniej od momentu powstania Republiki Korei jej wojska lądowe, podobnie jak całe sił zbrojne opierały się praktycznie w całości na uzbrojeniu produkcji amerykańskiej. W kolejnych dekadach było ono wycofywane lub modernizowane lokalnie, a następnie w większości trafiło do rezerwy.

Bezpośrednia bliskość potencjalnego agresora w postaci Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej (KRL-D) oraz jego niezmienna od dekad agresywna polityka zagraniczna grożąca nieustannie wybuchem konfliktu zapewniała południowokoreańskiemu resortowi obrony stale rosnące finansowe niezbędne do utrzymania licznej i dobrze uzbrojonej armii. Dzięki temu państwo to nie zostało dotknięte jego cięciami w równym stopniu, jak miało to miejsce na całym świecie po zakończeniu Zimnej Wojny lub jeszcze pierwszej połowie ubiegłej dekady. Efektem tego zasilany stałymi kontraktami lokalny przemysł opracował szereg nowoczesnych ciężkich wozów bojowych różnego typu, w całości zaspokajając potrzeby armii na tego typu uzbrojenie. Ponadto cały czas prowadzi on modernizację starych i dostarcza nowe, równolegle rozwijając ich nowe wersje oraz zupełnie nowe konstrukcje.

image
K1 Rokit. Fot. Sgt. Christopher Kaufmann/U.S. Army

Czołgi podstawowe

Obecnie południowokoreańska armia posiada łącznie ok. 2600 egzemplarzy czołgów podstawowych, co czyni ją jedną z największych potęg pancernych na świecie. Aż 2/3 z nich to nowoczesne, rodzime egzemplarze z rodziny K1 Rokit i K2 Black Panther, które znajdują się w służbie liniowej, a pozostała 1/3 to zmodernizowane egzemplarze z amerykańskiej rodziny M48 Patton (ok. 300 egzemplarzy M48A3K i ok. 500 egzemplarzy M48A3K1/K2) znajdujące się w rezerwie. Obecnie realizowany jest program modernizacji tych pierwszych oraz nadal dostawy tych drugich, a ostatnie mają zostać ostatecznie wycofane w najbliższych latach. Co warte wzmianki, na stanie południowokoreańskich wojsk lądowych znajdują się także trzy typy radzieckich czołgów podstawowych. Wśród nich wymienić można T-80U/UK (35 egzemplarzy), T-72M1 (8 egzemplarzy) oraz T-62 (nieznana liczba), które pełnią rolę "agresora" w trakcie ćwiczeń.

K1 Rokit to pierwszy południowokoreański czołg podstawowy opracowany w pierwszej połowie lat 80 w oparciu o konstrukcję pierwszej wersji M1 Abrams, której jest lżejszą i mniejszą wersją. Dodatkowo został dostosowany do lokalnych wymagań i warunków poprzez instalacje hydropneumatycznego układu zawieszenia z drążkami skrętnymi oraz zestawem do brodzenia. Produkcja seryjna tych czołgów prowadzona była w zakładach Hyundai Rotem w latach 1985-2010, a w jej efekcie powstało 1027 egzemplarzy K1 (z armatą gwintowaną kal. 105 mm) oraz 484 egzemplarzy K1A1 (z armatą gładkolufową kal. 120 mm i nowym system kierowania ogniem). Obecnie realizowany są programy modernizacji tych czołgów odpowiednio do wariantu K1E1, oraz K1A2, które mają zakończyć się odpowiednio w 2026 i 2022 roku.

image
K2 Black Panther. Fot: Hyundai Rotem

K2 Black Panther to z kolei drugi i najnowszy południowokoreański czołg podstawowy opracowany na przełomie wieków przez lokalną zbrojeniówkę na dotychczasowych podstawie doświadczeń z K1/K1A1 Rokit. W założeniu miał on uzupełnić te ostatnie, stanowiąc ich ewolucyjne rozwinięcie. W konstrukcji tej wykorzystano także liczne podzespoły z różnych zachodnich czołgów podstawowych na mocy pozyskanych licencji. Produkcja seryjna tych czołgów rozpoczęła się w zakładach Hyundai Rotem z pewnym opóźnieniem w 2014 roku i trwa do dziś. Jak dotąd dostarczono 206 egzemplarzy (w dwóch partiach 100 i 106 egzemplarzy), a obecnie realizowany jest kontrakt na kolejnych 54 egzemplarzy co łącznie daje 260 K2 jakie do 2023 roku mają trafić do służby. W powiększonej i zmodyfikowanej wersji K2PL czołg ten jest oferowany Polsce w programie pozyskania czołgu podstawowego nowej generacji.

Bojowe wozy piechoty i transportery opancerzone

Na uzbrojeniu południowokoreańskich wojsk lądowych znajduję się obecnie aż ok. 3800 różnego rodzaju wozów bojowych, z których zdecydowana większość jest lokalnej produkcji. Najliczniejsze z nich to rodzina gąsienicowych transporterów opancerzonych K200/K200A1 (produkowana lokalnie modernizacja amerykańskiego M113), których łącznie eksploatowanych jest 2300 egzemplarzy (w tym 1700 wersji bojowej). Zaraz po nich wymienić można po 400 egzemplarzy gąsienicowych transporterów opancerzonych K1 (lokalne oznaczenie amerykańskiego M113) oraz kołowych transporterów opancerzonych 4 × 4 KM900/901 (produkowany lokalnie włoski Fiat 6614). Obecnie szeregi południowokoreańskich pododdziałów zmechanizowanych i piechoty zmotoryzowanej zasilane są przez najnowsze i obecnie produkowane bojowe wozy piechoty K21 i kołowe transportery opancerzone K808/806.

image
K21. Fot. ROKA

K21 to pierwszy i jedyny dotąd południowokoreański bojowy wóz piechoty opracowany w pierwszej dekadzie tego wieku przez południowokoreański przemysł zbrojeniowy z wykorzystaniem zagranicznych komponentów. W założeniu wóz ten miał być mniejszy i lżejszy od zagranicznych odpowiedników oraz zastąpić część obecnie używanych bojowych wersji K200. Produkcja seryjna tych wozów rozpoczęła się w zakładach Doosan w 2009 roku i według dostępnych informacji do 2016 roku dostarczono ok. 400 egzemplarzy (w dwóch partiach po 240 i 160 egzemplarzy), a docelowo planowane jest pozyskanie do 900 egzemplarzy. Obecnie Hanwha Defense oferuje zmodernizowaną i dostosowaną do lokalnych wymagań wersję tego wozu oznaczoną jako AS21 Redback dla Australii w programie pozyskania nowego bojowego wozu piechoty o kryptonimie Land 400 Phase 3 (Mounted Close Combat Capability). Obecnie znajduje się on w finałowej fazie konkurując z niemieckim KF41 Lynx.

K808/806 to pierwsza jedyna dotąd południowokoreańska rodzina kołowych wozów bojowych w układzie 8 × 8 i 6 × 6 w pierwszej połowie ubiegłej dekady obecnego wieku własnymi siłami południowokoreańskiego przemysłu zbrojeniowego. Został opracowany jako uzupełnienie gąsienicowej floty wozów bojowych takich jak K21 i K200 w celu zwiększenia mobilności wojsk lądowych. Produkcja seryjna tych wozów rozpoczęła się w Hyundai Rotem w 2016 roku i jest kontynuowana, a jak dotąd zamówionych miało zostać ok. 600 egzemplarzy w kilku różnych wersjach. Wóz ten jak dotąd nie został także oficjalnie zaoferowany na rynkach eksportowych.

image
K9 Thunder. Fot. Hanwha Defence

Artyleria samobieżna

Południowokoreańska armia posiada obecnie trzy różne typy armatohaubic samobieżnych z których wszystkie są produkowane lokalnie. Wśród nich wymienić można 1040 egzemplarzy armatohaubicy samobieżnej K55 (produkowana na licencji południowokoreańska wersja M109A2 obecnie modernizowane do standardu K55A1), ok. 800 egzemplarzy kołowej armatohaubicy samobieżnej K105HT (które są obecnie nadal dostarczane) oraz ok. 1200 egzemplarzy armatohaubicy samobieżnej K9 Thunder. Uzupełnia je bliżej nieokreślona liczba moździerzy samobieżnych K242A1 (moździerz kal. 107 mm na podwoziu K200A1) i K281A1 (moździerz kal. 81 mm na podwoziu K200A1) oraz K532 (moździerz kal. 107 mm na podwoziu szwedzkiego Bv 206).

K9 Thunder to pierwsza i jedyna dotąd południowokoreańska armatohaubica samobieżna na podwoziu gąsienicowym zaprojektowany w oparciu o doświadczenia i licencje pozyskane przy produkcji K55 oraz z uwzględnieniem potrzeb rodzimej armii. Produkcja seryjna tego systemu rozpoczęła się w 1999 roku i zakończyła w 2017, a od tego momentu w produkcji znajduje się zmodernizowany wariant K9A1. Armatohaubica ta stała się największym dotąd hitem eksportowym koreańskiej zbrojeniówki. Jak dotąd na pozyskanie tego systemu egzemplarzy zdecydowało się aż sześć państw. Wśród nich wymienić można Australię (30 egzemplarzy), Estonia (18 egzemplarzy), Finlandia (48 egzemplarzy), Indie (100 egzemplarzy produkowanych na licencji pod nazwą K9 VAJRA T), Norwegia (24 egzemplarze) oraz Turcja (350 egzemplarzy produkowanych na licencji pod nazwą T-155 Firtina). Dodatkowo Polska pozyskała 120 egzemplarzy podwozia tego systemu z których większość ma powstać na mocy licencji lokalnie dla systemu AHS Krab. Najnowsza wersja tego systemu o nazwie K9A2, która jest obecnie opracowywana z perspektywą po 2030 roku jest natomiast oferowana Wielkiej Brytani w programie Mobile Fires Platform mającym na celu zastąpienie obecnie eksploatowanych AS90.

image
Fot. ROKA

Podsumowanie

W ostatnich latach wojska lądowe Sił Zbrojnych Republiki Korei sukcesywnie zmodernizowały obecnie posiadaną flotę wozów bojowych. W ciągu ostatnich dwóch dekad, Koreańczykom udało się całkowicie wycofać ze służby liniowej wszystkie eksploatowane dotąd i przestarzałe już wozy bojowe amerykańskiej produkcji. Było to możliwe dzięki ich równoległego zastąpienia przez nowoczesne, lokalne odpowiedniki, a także modernizacji starszych i nadal używanych systemów, które nadal dysponują pewnym potencjałem bojowym. Dzięki systematycznemu kontynuowaniu proces modernizacji południowokoreańska armia wkroczyła w trzecią dekadę XXI wieku dostosowana do najnowszych wymagań pola walki, a także ze znaczną przewagą techniczną nad głównym potencjalnym przeciwnikiem jakim jest KRL-D. Skutkiem ubocznym tego procesu, jest z kolei opracowanie przez koreańską zbrojeniówkę szerokiej oferty nowoczesnych systemów uzbrojenia, które zyskują coraz większe grono odbiorców eksportowych. W efekcie produkty są te nadal dynamicznie rozwijane, co czyni Koreę Południową jedną z rosnących potęg zarówno pod kątem wojska jak i przemysłu zbrojeniowego.

image
Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Valve

    A jak się tylko zastanawiam jak kraj 3x mniejszy od Polski i tylko z ponad 10 mln mieszkańców wyrósl na taką potęgę gospodarczą i militarną ? Skoro produkowali na licencji M1 to sam jeżdząć Hyundaiem mogę tylko zasugerować , że robią dobrą robotę i należy brać od nich K2

    1. J23

      Kolego Korea Południowa liczy 52 mln ludzi ,dobrze wykształconych, którzy poczytają zanim coś napiszą .

Reklama